Reklama
Już po raz drugi tekst Pisma Świętego posłużył młodym adeptom sztuki słowa mówionego do przedstawienia recytacji wybranych przez siebie fragmentów w konkursie recytatorskim, w ramach 11. Ekumenicznego Konkursu „Jonasz”. Do rywalizacji na najlepiej zaprezentowany tekst Dziejów Apostolskich zostało zgłoszonych 130 uczniów ze szkół podstawowych i gimnazjów bielsko-żywieckiej diecezji. W przesłuchaniach konkursowych, które odbyły się w Żywcu i w Bielsku-Białej, każdy z uczestników konkursu zaprezentował wybrany fragment Łukaszowej księgi, opisującej historię Apostołów i pierwszych gmin chrześcijańskich. Występy oceniało jury, w skład którego weszli: Anna Paneth, Dorota Kwaśna, Bożena Gołąb oraz ks. Sebastian Rucki i ks. Robert Kurpios. - Słuchanie recytacji znanego nam przecież tekstu Dziejów Apostolskich to zupełnie inne przeżycie niż czytanie. Niektórzy swoją interpretacją potrafili wprowadzić naprawdę wyjątkową atmosferę - ocenia poetka i filozof Dorota Kwaśna. - Trzeba powiedzieć, że dzieci przygotowały się do swojego występu bardzo solidnie - dodaje Krystyna Zoń, doradca metodyczny katechezy. - Prezentowały teksty na miarę swoich możliwości. Niektórzy występują już kolejny raz. Można powiedzieć, że poziom tego konkursu podnosi się. Zatem za rok, mamy nadzieję, biblijne teksty zabrzmią jeszcze lepiej - podsumowuje.
Jurorzy oceniali recytacje w trzech kategoriach wiekowych: kl. III-IV, kl. V-VI i gimnazjum. Spośród najmłodszych uczestników konkursu najlepszy okazał się Dawid Jasiński ze Szkoły Podstawowej w Lipowej. W drugiej kategorii pierwsze miejsce przyznano aż pięciorgu uczniom i uczennicom: Izabeli Plata (SP nr 5 w Żywcu), Gabrieli Barcik (SP nr 6 w Żywcu), Janowi Tarnowskiemu (SP nr 1 w Ustroniu), Magdalenie Jarosz (ZS-P w Wilamowicach) i Justynie Ząbek (SP w Buczkowicach). Najlepiej recytującym gimnazjalistą był Stanisław Rokita z Międzybrodzia Bialskiego. Przyznano także wyróżnienia za osobowość sceniczną.
PB
- Dlaczego do recytacji wybrałaś fragment Dziejów Apostolskich opowiadający o uwolnieniu św. Piotra?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Właściwie podpowiedziała mi tak mama. Jest polonistką, dużo recytowała. Stwierdziła, że właśnie ten fragment będzie dla mnie dobry. Ja też lubię recytować, sprawia mi to wielką przyjemność i muszę przyznać, że dobrze się czułam w tym właśnie tekście.
- Tekst Dziejów Apostolskich nie należy do liryki. Czy to nie sprawiało Ci trudności?
- Lubię recytować prozę, nawet bardziej niż wiersze. Mogę więc powiedzieć, że recytacja tekstu Dziejów Apostolskich bardzo odpowiada moim upodobaniom.
- Jaki będzie wynik?
- Nie przyszłam tutaj po to, by zdobyć takie czy inne miejsce. Jestem tu, żeby po prostu zaprezentować moją interpretację, żeby pokazać, że też potrafię. Myślę, że nieźle mi poszło.
- Wzięłaś do ręki Pismo Święte, żeby przygotować recytację. Czy w innych sytuacjach czytasz Biblię?
- Oczywiście, sięgam do Pisma Świętego częściej. Gdy wracam ze szkoły, a mam jakiś problem, albo też po prostu czuję się szczęśliwa, często czytam Pismo Święte. Nie szukając jakiegoś konkretnego fragmentu, otwieram w dowolnym miejscu, czytam i zastanawiam się, co Pan Bóg chce do mnie powiedzieć.
(wysłuchał PB)