Reklama

Pospolite ruszenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Śnieżna zima to piękny, uroczy czas, zwłaszcza gdy mamy wtedy wolne. Czasami jednak zima daje się nam we znaki, szczególnie gdy paraliżuje ruch na drodze, a co za tym idzie, krzyżuje nasze życiowe plany. W takim przypadku powiadamy: siły wyższe.

Najczęściej wtedy słyszymy stwierdzenie: zima zaskoczyła drogowców. No cóż, łagodne zimy uśpiły czujność oraz zaradność odpowiedzialnych za odśnieżanie. Niekiedy też wychodzi na jaw najzwyklejsza nieporadność służb drogowych, zwłaszcza gdy podjęte zobowiązania przekraczają ich możliwości. Innym razem drogowcy są wprost bezradni wobec zaistniałych zjawisk atmosferycznych. Wtedy też najczęściej na drogach trwa wprost walka z żywiołem służb odpowiedzialnych za odśnieżanie. Wówczas, gdzieś tam w tle życia społecznego, wracają do łaski rumaki zaprzęgnięte do sań, które jako jedyne mogą zawieść do obranego celu. Powiadamy: bez nich człowiek jest bezradny, mimo posiadania nowoczesnych, wspaniałych pojazdów. Podziwiam zaradność niektórych rolników, którzy wyjeżdżają do odśnieżania ze swymi "samoróbkami". Godna pochwały jest zapobiegliwość mleczarzy, piekarzy...

Niekiedy śnieżyca sprawia, że sytuacja jest beznadziejna. Na pewnych odcinkach tylko użycie ciężkiego sprzętu albo najzwyczajniejsze pospolite ruszenie wszystkich mieszkańców przywraca ruch. W takich chwilach uaktywnia się też Obrona Cywilna Kraju. Niemniej w naszych czasach obywatele częściej siedzą w domach, upominając się o swoje. Płacą przecież podatki, domagają się zatem, aby ich drogi były przejezdne. Natomiast pełne ręce roboty mają ludzie odpowiedzialni za tę działalność. Telefony do wójtów, burmistrzów i wszelakiej władzy niemal ciągle dzwonią, i to nie tylko te w biurach, ale i w domach. Zainteresowani odśnieżeniem nie zwracają uwagi na porę dnia, tym bardziej na święta. W rozmowach telefonicznych pojawia się jedno żądanie: "Panie, zróbcie coś z tym śniegiem, ja przecież płacę i na to podatki". Większość czeka w domu na pomoc w przekonaniu, że mu odśnieżą, bo określone służby mają taki obowiązek. Urzędnicy z kolei starają się sprawę przyjąć i z przykładną grzecznością problem wyjaśnić. Ale tak naprawdę niekiedy na dobrych chęciach czy obietnicach się kończy.

Czy jest coś bardziej skutecznego od pługów, rzeszy urzędników? Z pewnością tak, mianowicie wspólna pomoc sąsiedzka . połączone siły mieszkających obok siebie ludzi. Dawniej tak było, że ludzie przede wszystkim liczyli wzajemnie na siebie i zaistniałym przeciwnościom stawiali sami dzielnie czoła. Dziś w dobie podziału ról społecznych, ale też swoistej separacji, zwykle tak bywa, że dopiero jakiś kataklizm podrywa ludzi z uśpienia do dzieła. Gdy nawałnice śnieżne zasypią drogi, ludzie sami wzajemnie się ratują. Wiedzą, że w takiej sytuacji pojawiają się dwie alternatywy: czekać z założonymi rękami na swoją kolej odśnieżania albo razem stawić czoła przeciwnościom.

Pospolite ruszenie mężczyzn z Cześnik jest wymownym przykładem takiego wzajemnego poderwania się do czynu mieszkańców. Gdy na początku tego roku śnieżyca zasypała drogi dojazdowe do miejscowości, około 100 mężczyzn z łopatami w ręku ruszyło razem w kierunku Karpia przekopywać zaspy na drodze. Miło było patrzeć na takę armię ludzi starych i młodych, odrzucających śnieg z publicznej drogi, bez narzekania, tym bardziej przysłowiowego bata. Efektem tego było uczynienie drogi przejezdnej.

Co z tego przysłowiowego skrzyknięcia się ludzi wynika? Po pierwsze, że droga dalszej kolejności odśnieżania zostaje udrożniona w pierwszej kolejności, sposobem najbardziej niezawodnym. Ludzie mają konkretne, wspólne zajęcie. Co więcej, jest to pożytecznie i z uśmiechem na twarzy spędzony czas, przy okazji wyzwalający wiele wzajemnej życzliwości i pogody ducha. Uczestnicy swym przykładem przekonali, że wszystko można i da się samemu zrobić, trzeba tylko chcieć. Także przez takie dzieło społeczność się konsoliduje . zżywa wzajemnie, mieszkańcy stają się sobie bliżsi, z całą pewnością wtedy owocuje solidarność chłopska. Ponadto społeczność zabezpiecza i umacnia swoją więź na przyszłość. Co za tym stoi? Zasada pomocniczości wprowadzona zostaje w czyn. Widać i w tym mądrość, że w jedności siła. Zjednoczeni chłopi są w stanie nie tylko uporać się ze śniegiem lub zaspami, ale z wieloma sprawami, które są dziś dla nich problemem. Oczywiście, musi być w tym zrozumienie, że to ich wspólna sprawa. Pospolite ruszenie może obudzić z letargu jeszcze innych i pociągnąć swym przykładem do konkretnej pracy. Z drugiej strony, nie obojętne to będzie też i dla tych, którzy sprawują władzę, i sprawi, że ci będą się bardziej liczyć z tą "siłą". Panowie bracia, uwierzyć wam trzeba w to, że mimo wszystko od was wiele zależy. W jedności ratunek dla was i wasza siła, a zarazem sprawdzona skuteczność w rozwiązywaniu różnych innych problemów dnia dzisiejszego. Prawdą jest też, że na zżyte społeczności będą poważniej patrzeć włodarze, nie tylko przed kolejnymi wyborami. Aby tak było, trzeba tylko solidarnie razem, ramię w ramię wspólnie stać.

Patrząc na to pospolite ruszenie, uświadamiam sobie po raz kolejny olbrzymią siłę tkwiącą w naszym narodzie. Będą i dziś efekty, potrzeba tylko zagospodarować ludzki potencjał drzemiący też na polskiej wsi. Stąd ważne pytanie, jak tę siłę wyzwolić, kto ma to zrobić? Z pewnością zauważyć nam trzeba wokół siebie bliźniego i wspólną sprawę. Wyszukiwać i odkrywać społecznych liderów, broń Boże nie gasić ludzkiej inicjatywy, zwłaszcza wśród młodych. Wierzę w to mocno, że gdy przyjdzie stosowny czas, znajdzie się ktoś, kto pociągnie innych swoim przykładem. Aby to się stało, czasami wystarczy tylko zachęcić, podpowiedzieć, wyjaśnić, pokazać, pokierować. Będzie efekt, niekiedy większy niż się spodziewamy, tym bardziej, gdy wielu wreszcie zrozumie, że to jest dla ich dobra wspólnego. Może należy też przypomnieć starą zasadę: "Umiesz liczyć, licz na siebie". Kolejny raz uwierzyć w to, że "chcieć to móc". Jest to potrzebne, tym bardziej w kontekście szerzącej się beznadziejności, przelewającej się przez nasze społeczeństwo fali narzekania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Baranki św. Agnieszki – papieska tradycja z polskim akcentem

2025-01-21 14:12
Baranki w domu macierzystym sióstr nazaretanek

Vatican News

Baranki w domu macierzystym sióstr nazaretanek

Zgodnie z wielowiekową tradycją, w dniu liturgicznego wspomnienia św. Agnieszki, męczennicy rzymskiej, w bazylice pod jej wezwaniem przy rzymskiej via Nomentana poświęcono dwa baranki, których wełna zostanie użyta do przygotowania paliuszy dla nowych arcybiskupów. Nieprzerwanie od II połowy XIX w. w tym wydarzeniu ważną rolę odgrywają siostry nazaretanki, które przygotowują baranki na tę uroczystość.

Więcej ...

Franciszek zachęca do słuchania słowa Bożego i dyspozycyjności na jego wskazania

2025-01-22 09:45

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

„Uczmy się od Maryi, Maryi, Matki Zbawiciela i naszej Matki, by otwierać uszy na Boże Słowo, przyjmować je i strzec, aby przemieniało nasze serca w przybytki Jego obecności, w gościnne domy dla znużonych i potrzebujących nadziei” - powiedział papież Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Ojciec Święty po dwóch katechezach na temat ochrony dzieci powrócił do cyklu jubileuszowego o Jezusie Chrystusie, naszej nadziei. Wskazując na przykład Maryi poruszył znaczenie słuchania słowa Bożego i dyspozycyjności na jego wskazania.

Więcej ...

Trump nazwał złośliwą "biskupkę" kościoła episkopalnego, krytykującą go za plany deportacji

2025-01-22 15:39

PAP/EPA

"Biskupka" Mariann Edgar Budde wygłasza kazanie podczas Narodowego Nabożeństwa Modlitw w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie

Prezydent USA Donald Trump określił jako złośliwą "biskupkę" Waszyngtonu amerykańskiego kościoła episkopalnego Mariann Budde, która na wtorkowym nabożeństwie skrytykowała go za plany deportacji nielegalnych imigrantów i zniesienia części praw osób LGBTQ.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy jestem po stronie dobra czy zła?

Wiara

Czy jestem po stronie dobra czy zła?

Kolejne anonimowe groźby wobec o. Tadeusza Rydzyka

Kościół

Kolejne anonimowe groźby wobec o. Tadeusza Rydzyka

Święta Agnieszka - dziewica i męczennica

Święci i błogosławieni

Święta Agnieszka - dziewica i męczennica

Prezydent USA podpisał rozporządzenie o uznaniu dwóch...

Wiadomości

Prezydent USA podpisał rozporządzenie o uznaniu dwóch...

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Kościół

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Wiara

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Wiadomości

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Kościół

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Biskup prosi o modlitwę w intencji naszego księdza...

Kościół

Biskup prosi o modlitwę w intencji naszego księdza...