Reklama

Jerozolima - miasto niezwykłe

Niedziela legnicka 20/2008

Po pierwszych doświadczeniach i spotkaniu z najważniejszym miejscem chrześcijaństwa, przychodzą kolejne spotkania. Wytrwale w nich uczestniczyliśmy w kolejnych dniach pielgrzymowania. Stara Jerozolima jest bogata w takie miejsca. Co krok napotkać można kolejne pamiątki, przenoszące nas do historii wydarzeń znanych ze Starego Testamentu i do czasów Zbawiciela.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto kilka z nich. Wieczernik - z jednej strony dobrze znane nam miejsce, w którym ustanowiony został sakrament Eucharystii. Z drugiej strony, to także miejsce bardzo często odwiedzane przez Żydów, gdyż w dolnej części budynku znajduje się miejsce wskazywane jako grób króla Dawida. A ziemska rodzina Jezusa pochodziła przecież z rodu Dawida. Wieczernik, obok nawiązań do ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa, przenosi nas także do czasów nam bliższych. Do dnia nawiedzin tego miejsca przez Papieża Jana Pawła II w 2000 r. Może pamiętamy jeszcze ten moment, kiedy Ojciec Święty stanął tu za ołtarzem, aby sprawować Eucharystię. Było to wydarzenie wyjątkowe, gdyż nikt dotąd takiej zgody nie uzyskał. Pamiątką tego wydarzenia, jest do dziś dar Ojca Świętego dla tego miejsca. Jest to symboliczny pień drzewa, z którego wyrastają 3 gałęzie - symbol trzech religii monoteistycznych: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu.
Inne odwiedzane przez nas miejsca, to bazylika Zaśnięcia Matki Bożej - przypominający o zakończeniu ziemskiego życia przez Matkę Jezusa. Kościół in Gallicantu - przypominający o zaparciu się Jezusa przez św. Piotra. Tutaj można też zobaczyć schody, którymi najprawdopodobniej Jezus przechodził do Ogrodu Oliwnego, a potem prowadzony był przed sąd. Również podziemia kościoła wskazują na miejsce przetrzymywania Jezusa w lochu - tzw. ciemnicy. Lithostrotos - znane z opisu męki Jezusa, to miejsce w którym schodzi się do dawnego poziomu miasta i można przejść po starożytnych kamieniach. Kościół Ecce Homo - Oto Człowiek - z zachowanym łukiem architektonicznym, nad którym na swoistym balkonie, Piłat miał ukazać umęczonego Jezusa tłumowi, licząc na litość i możliwość ułaskawienia Tego, w którym nie znajdował żadnej winy. Ściana Płaczu - kolejna pamiątka dawnej świetności Jerozolimy. Zachowana tzw. zachodnia ściana wzgórza dawnej świątyni, jest dziś miejscem modlitw i wspominania dawnej świetności Izraela. Kościół św. Anny - Matki Maryi, stoi w obszarze dawnej sadzawki Bethesda, przy której Jezus uzdrowił chorego od wielu lat, sparaliżowanego człowieka. Sam kościół natomiast jest miejscem nie tylko osobistej modlitwy pielgrzymów, ale też częstych minikoncertów pieśni, które brzmią tu wyjątkowo, ze względu na niezwykłą akustykę budowli. Kościół św. Jakuba, znajdujący się w ormiańskiej dzielnicy - przypomina nam już historię młodego Kościoła Jerozolimskiego i męczeńską śmierć Apostoła Jakuba.
Zwiedziliśmu też miejsca związane z Górą Oliwną. Ten dzień pielgrzymki rozpoczęliśmy od wspólnej Mszy św. w Bazylice Agonii, czy też inaczej Modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu, zwanej też Bazyliką Narodów. Tutaj, zgromadzeni wokół ołtarza, który umiejscowiony jest przy kamieniu wskazywanym na miejsce modlitwy Jezusa, mieliśmy okazję przypomnieć sobie na nowo jak wiele uczynił dla nas Zbawiciel, i jak bardzo poprzez swą ludzką naturę jest bliski nam wszystkim, w wydarzeniach naszego życia. Szczególny nastrój i półmrok panujący w bazylice sprzyja refleksji na temat cierpienia, jak również modlitwie w intencji osób nam bliskich, którzy przechodzą przez czas choroby i cierpienia.
Oczywiście, nie może zabraknąć odwiedzin samego Ogrodu Oliwnego, z licznie zachowanymi starymi drzewami oliwnymi. W pobliżu bazyliki, znajduje się także miejsce zwane Getsemani - przypominające o tym, że modlącemu się Jezusowi towarzyszyli także uczniowie. Ale jak czytamy w Ewangeliach - byli śpiący.
Dla wielu pielgrzymów przeżyciem jest odwiedzenie miejsca zwanego grobem Maryi. Dopiero tu wielu uświadamia sobie, że przecież wtedy, kiedy została przez otaczające ją osoby uznana za zmarłą, musiała też być złożona do grobu. Wielu więc z niezwykłym wzruszeniem podchodzi i dotyka miejsca, w którym miało być złożone ciało Maryi. Ale wiemy że i Ona nie pozostała w grobie. Dlatego i ten grób jest dziś pusty.
Zbocze Góry Oliwnej to także miejsca przypominające dobrze znane nam wydarzenia z kart ewangelicznych: Dominus Flevit - czyli Pan zapłakał. Stojący tu kościół w kształcie łzy, przypomina, że Jezus spoglądając na Jerozolimę zapłakał nad nią, że nie rozpoznała czasu swego nawiedzenia. Patrząc i dziś z tego miejsca na miasto, widzimy jak jest ono piękne.
Pater Noster - Ojcze Nasz. Tu przypominamy sobie o tym, że uczniowie Jezusa prosili Go, aby nauczył ich modlitwy. Tu więc miały popłynąć do nich słowa modlitwy „Ojcze nasz”. Umieszczone bardzo liczne tablice z wypisanymi na nich słowami tej modlitwy w różnych językach świata, budzą pytanie czy jest także ta modlitwa po polsku. Czasami przewodnicy dają zadanie pielgrzymom, aby wyszukali tę modlitwę w swoim ojczystym języku. Możemy zapewnić, że jest taka tablica w języku polskim. Zadbali o to nasi rodacy z 8. Brygady Strzelców Armii Andersa w 1943 r.
Szczyt Góry Oliwnej - to miejsce Wniebowstąpienia Zbawiciela. Chociaż dziś gospodarzami, są tu muzułmanie, można je odwiedzać i przypomnieć sobie, że Zbawiciel chociaż odszedł do nieba, zapowiedział swoje powtórne przyjście.
Nie zabrakło także w Jerozolimie spotkań z historią bliższą naszym czasom. Przypomina o tym Yad Vashem - Narodowy Instytut Pamięci o Holokauście, w którym zebrano liczne pamiątki związane z życiem wspólnot żydowskich w różnych częściach świata i ich zagładą w okresie II wojny światowej w hitlerowskich obozach koncentracyjnych. Pośród rosnących tu tzw. drzewek i dorodnych już drzew pokoju, nie brakuje tabliczek z polskimi nazwiskami, osób, które określane są tu sprawiedliwymi wśród narodów świata.
Powoli trzeba się żegnać z tym miastem, aby odwiedzić także inne miejsca. Odjeżdżaliśmy z Jerozolimy z bogatym bagażem przeżyć i przemyśleń, ale wiedzieliśmy, że też jeszcze na koniec tu wrócimy.

Reklama

cdn.

Pierwszy raz zobaczyła Ziemię Świętą. Przyjechała za namową koleżanek, które odwiedziły te miejsca rok temu. Ich opowiadania tak podziałały na wyobraźnię Joanny, że postanowiła sama tego doświadczyć. „Najpierw były dwie doby bez snu, lot samolotem, ale kiedy weszliśmy do Bazyliki Grobu Pańskiego, wszystko mi przeszło. Nie byłam głodna, nie byłam zmęczona. Mnóstwo wrażeń, mnóstwo wzruszeń, no i łzy, ale to łzy szczęścia i niedowierzania, że tu jestem. Towarzyszyło mi bardzo dobre samopoczucie. Największe wrażenie w tym pierwszym dniu wywarło na mnie dotknięcie płyty namaszczenia Pana Jezusa, a potem grób Jezusa, do którego stałam w długiej kolejce. Wyszłam stamtąd zalana łzami. Poza tym wielkie wrażenie sprawiła na mnie Ściana Płaczu, której mogłam dotknąć. Teraz wiem, że przyjadę tutaj jeszcze raz”.
Joanna Banaś z Lubina

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Była w Ziemi Świętej już dwa razy, z grupami niemieckimi. Od niemieckich przewodników wiele się nauczyła. Jednak pierwszy raz przyjęła rolę przewodniczki grupy. „Poczułam wielką odpowiedzialność. Zdaję sobie sprawę z tego, że większość ludzi jest tutaj pierwszy i ostatni raz, że jest to ich podróż życia. Dlatego wiedziałam, że powinnam pokazać Ziemię Świętą w taki sposób, aby od tego momentu ci ludzie lepiej przeżywali swoją wiarę i rozumieli Ewangelię. Ważne zatem było połączenie informacji historycznych, z zakresu geografii, środowiska biblijnego z tekstami Pisma Świętego. A więc ukazanie całego bogactwa tej ziemi. Przygotowywałam się do tego wyjazdu nie tylko profesjonalnie, ale i duchowo. Prosiłam też moje siostry ze zgromadzenia o modlitwę. Wielu więc ludzi towarzyszyło nam w tej pielgrzymce w sposób duchowy. I czuliśmy to w czasie całego naszego pobytu”.
Siostra Czesława Maćkała - Adoratorka Krwi Chrystusa - przewodniczka grupy

Pobyt w Betlejem wywarł wielkie wrażenie. To był akurat dzień urodzin. „Mąż zamówił za mnie Mszę św., która była odprawiana na Polu Pasterzy. A potem w hotelu otrzymałam życzenia od całej grupy oraz prezent - świecę z Betlejem przedstawiająca Bazylikę Narodzenia Jezusa. Największym jednak prezentem i wyróżnieniem były śpiewające życzenia od biskupa legnickiego Stefana Cichego”. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy chodzić śladami naszego Zbawiciela. Tę pielgrzymkę ofiarujemy naszym córkom, jedna z nich studiuje, druga też się uczy, ale ma problemy ze zdrowiem. Prosimy więc o łaskę zdrowia dla naszych dzieci.
Małżeństwo z Jawora

Zebrał ks. Waldemar Wesołowski

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino, wśród uczestników ostatni weterani

2024-05-18 08:19

Witold Gudyś

Po 80 latach od pamiętnej Bitwy o Monte Cassino na terenie Polskiego Cmentarza Wojennego na tym wzgórzu spotkają się przedstawiciele władz Polski na czele z Prezydentem RP, Marszałkiem Senatu i Wicemarszałkiem Sejmu, kombatanci, rodziny żołnierzy, a także ostatni żyjący weterani 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa. Główne uroczystości odbędą się w sobotę 18 maja. Ich organizatorem jest Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy wsparciu Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Rzymie.

Więcej ...

Papież: katakumby będą ważnym miejscem jubileuszowym; tam wszystko mówi o nadziei

2024-05-17 14:42

Monika Książek

W katakumbach wszystko opowiada o życiu po śmierci, o uwolnieniu od niebezpieczeństw i samej śmierci przez Chrystusa - mówił Franciszek do członków Papieskiej Komisji Archeologii Sakralnej, troszczącej się o dawne chrześcijańskie cmentarze. Jak przypominał papież, to tam pielgrzymowali pierwsi chrześcijanie, choćby po to, by oddać cześć świętym: Piotrowi i Pawłowi. To wszystko sprawia, że katakumby idealnie wpisują się w temat Jubileuszu 2025 r., który brzmi: „Pielgrzymi nadziei”.

Więcej ...

AFP: Zełenski spodziewa się, że Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy

2024-05-18 09:00
Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla agencji AFP prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że spodziewa się, iż Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy. Dodał jednak, że mimo postępów Rosjan sytuacja ukraińskich sił jest lepsza niż tydzień wcześniej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Wiara

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów