Reklama

Niedziela Wrocławska

Odpust – zderzenie ze świadectwem świętego

Agnieszka Bugała

Odpustowej Mszy św. w kościele p.w. św. Andrzeja Boboli na wrocławskich Kuźnikach przewodniczył ks. Rafał Kowalski, rzecznik kurii. - Jesteśmy świadkami tego, jak Duch Święty wyrzucił nas z tego świata, w którym wszystko mieliśmy poukładane – mówił.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Comiesięczna Msza św. za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli w intencji Ojczyzny odprawiana w kościele każdego 16 dnia miesiąca w dniu odpustu nabrała wyjątkowego charakteru. Uroczystość rozpoczął proboszcz parafii ks. Artur Stochła, który zwrócił uwagę na to, że to pierwszy odpust parafialny bez budowniczego świątyni, jej wieloletniego proboszcza, ks. Bolesława Szczęcha, który zmarł 1 listopada 2019 r.

W homilii ks. Kowalski skupił się na trzech punktach: dążeniu do jedności, łasce wiary w to, że Bóg jest obecny w naszym życiu i przekazywaniu jej innym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Odpust nie jest nam dany po to, abyśmy odświeżyli sobie życiorys św. Andrzeja Boboli, nie o to, żebyśmy mogli go sobie powspominać, zachwycić się tym, jaki był odważny. Niektórzy piszą o tym, że był nerwowy i często wybuchał, ale nad tym pracował. Tylko co z tego, że sobie to dziś przypomnimy? Chodzi raczej o to, żeby się zderzyć z jego świadectwem, żeby wyjść z kościoła choć trochę podobnym do niego. W dniu odpustu nie chodzi o kazanie, chodzi o ukazanie tego, jak nauka Jezusa realizowała się w życiu Andrzeja Boboli – mówił ks. Kowalski.

W refleksji zatrzymał się na pierwszym czytaniu podkreślając, że to jest tekst, którego dziś bardzo potrzebujemy. Analizując fragment z Dziejów Apostolskich skupił się na roli św. Pawła, który zabiegał o jedność wspólnoty Kościoła.

- Tuż przed tym momentem doszło do czegoś takiego, co nazywamy Soborem w Jerozolimie, na którym Apostołowie posprzeczali się o to, czy chrześcijan, którzy nawracają się z pogaństwa zobowiązywać też do przestrzegania prawa żydowskiego, przede wszystkim czy poddawać ich obrzezaniu. Wygrał ten pogląd, który reprezentował św. Paweł, czyli że tych, którzy przychodzą z pogaństwa nie trzeba poddawać obrzezaniu, nie trzeba im tych praw narzucać – tłumaczył kaznodzieja.

- A w dzisiejszym czytaniu przeczytaliśmy, że Paweł spotyka Tymoteusza i pierwsze, co robi, to poddaje go obrzezaniu. Czy to nie wydaje się dziwne? Nie musiał tego robić, przecież wygrał jego pogląd, że nie trzeba tego robić, miał okazję pokazać innym, że moje jest na wierzchu, a jednak tego nie robi. Dlaczego? Dlatego, że Paweł miał w sobie pragnienie, żeby we wspólnocie ludzi wierzących nie było rozłamów. Wiedział, że najprostszą drogą do rozłamu we wspólnocie jest stawianie na swoim – wyjaśniał.

Reklama

Przypomniał też fakty z życiorysu św. Andrzeja, które dowodzą, że działał podobnie jak św. Paweł –troszczył się o jedność wspólnoty.

- Trudno mu domówić pasji dążenia do jedności, pasji w dążeniu do tego, żeby nie było pęknięć, nie było podziałów. Dziś też tego bardzo potrzebujemy. Modlicie się każdego 16. dnia miesiąca za Ojczyznę, macie wyjątkowego patrona, patrona Ojczyzny, ale ile jest w was ducha dążenia do jedności, ile jest ducha zakopywania podziałów, albo budowania mostów ponad podziałami? – pytał ks. Rafał

Przypomniał też o tym co św. Łukasz mówi w Dziejach Apostolskich, że jedyną drogą do tego, aby Kościół wzrastał jest dążenie do tego, aby ludzie byli ze sobą pojednani.

- Obecność Tymoteusza przy św. Pawle jest bardzo ważna. Przyjdzie przecież moment, w którym Paweł będzie pisał do Tymoteusza z więzienia, to będzie prawie testament, a tam wybrzmią słowa: zwróć uwagę na wiarę twojej mammy i babki. To może być dziwne, bo to nie była idealna rodzina. Tymoteusz nie został w dzieciństwie obrzezany – miał mamę Żydówkę, religijną, ale miał też ojca poganina, tradycja mówi nawet, że był rzymskim poganinem, więc może z różnych powodów nie opłacało się tak do końca wypełniać religijnego prawa. Ta rodzina szła na różne kompromisy, to tak, jakby dziś, będąc katolikiem nie zanieść dziecka do chrztu, a mimo to św. Paweł powie: buduj się wiarą twojej matki i babki, bo Paweł ma świadomość, że to kim Tymoteusz jest wyniósł ze swojego domu, mimo, że ten dom nie był idealny. Tak się dokonuje przekaz wiary, jesteśmy tutaj, bo każdy z nas otrzymał wiarę, a nasi rodzice i dziadkowie mieli w tym swój duży udział. To Pan Bóg wybrał taki sposób przekazu wiary – życie, nie książka. Jezus potrafił pisać, ale żadnej książki nie napisał. Przekaz wiary dokonuje się od człowieka do człowieka, dlatego św. Andrzej Bobola ma w życiorysie, ze chodził od domu, do domu, od wioski do wioski – wyjaśniał kaznodzieja,

Reklama

W rozważaniu zwrócił również uwagę na to, jak Duch Święty weryfikował plany apostolskie św. Pawła po to, by skierować go najpierw do Troady, a wreszcie, docelowo, do Macedonii.

- Nie jest ważne to, że zmieniają się nasze palny, ale to, jak na te zmiany reagujemy – mówił.

Porównał też sytuację obecną, wywołaną pandemią, która zmieniał wiele planów wielu ludzi z tamtą sytuacją św. Pawła sprzed wieków.

- Dziś miał być tu z wami ksiądz arcybiskup, tak planował ksiądz proboszcz, a jednak z tych planów nic nie wyszło – wyjawił i dodał, że często pertraktujemy z Bogiem, nie możemy się pogodzić, pytamy: Czemu do Troady? A dziś, przecież podobnie jaka Paweł przed wiekami, też jesteśmy w Troadzie, nie rozumiemy, co się dzieje, nie wiemy po co te wszystkie zmiany. Jesteśmy świadkami tego, jak Duch Święty wyrzucił nas z tego świata, w którym wszystko mieliśmy poukładane. Przeżywamy odpust parafialny w szczególnym momencie historii Kościoła, w którym wielu mówi: Dlaczego nie mogło być jak dawniej? Nie wiem dlaczego, ale wierzę, że Pan Bóg ma ten świat w swoich rękach i kiedyś, gdy spojrzymy z perspektywy czasu powiemy: teraz już wszystko rozumiem – mówił na zakończenie.

W koncelebrze odpustowej Eucharystii wziął też udział ks. Grzegorz Kożak, wikariusz parafii. Licznie była też obecna Liturgiczna Służba Ołtarza. Odpustowe uroczystości zakończyła Litania do św. Andrzeja Boboli i procesja eucharystyczna.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2020-05-17 13:12

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Więcej ...

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

Więcej ...

Komunikat Rady Stałej KEP po obradach o bieżących sprawach Kościoła w Polsce

2024-05-02 20:07

Episkopat Flickr

Lekcje religii w szkołach, aktualny stan przygotowań do wdrożenia standardów ochrony małoletnich przed przemocą w placówkach kościelnych, ochrona życia ludzkiego oraz eskalacja działań wojennych za wschodnią granicą i w Ziemi Świętej były głównymi tematami spotkania Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi obradowali 2 maja, w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, na Jasnej Górze.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i...

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku