Włodzimierz Rędzioch: Panie Ambasadorze, już po raz czwarty uczestniczy Pan w watykańskich obchodach związanych z urodzinami Papieża z Polski. Czym dla Ambasadora RP są te uroczystości?
Ambasador Janusz Kotański: Oczywiscie jest rzeczą ważną, że w tym roku mamy 100. rocznicę urodzin Jana Pawła a następna taka „okrągła” będzie dopiero za 50 lat, ale wydaje mi się, że o wiele istotniejsze jest to, iż w związku z tym na nowo poznajemy nauczanie i dziedzictwo Papieża. Ja, w ciągu tych czterach lat odkryłem jak bardzo czczony jest św. Jan Paweł II przez Włochów – uważają go po prostu za „ich” Papieża. Podobnie jest z ambasadorami – wszyscy podkreślają jego wielką rolę w historii nie tylko Kościoła ale także świata i każdego z państw, które reprezentują. Niektórzy podkreślają również – tak jak ambasador Belgii - jak wielkie znacznie miały dla nich osobiste spotkania z polskim Papieżem. Natomiast ambasador Cypru, który jest dziekanem Korpusu Dyplomatycznego, dumny jest z tego, że składał listy uwierzytelniające jeszcze św. Janowi Pawłowi II. Jednym słowem pamięć o Papieżu Wojtyle nie ginie, a wprost przeciwnie, jest pogłębiana.
Co to oznacza dla Ambasadora RP i dla wszystkich Polaków?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oznacza to, przede wszystkim, że my Polacy powinniśmy być dumni z tego, iż jesteśmy rodakami Karola Wojtyły.
Reklama
Ala duma chyba nie wystarczy...
Oczywiście, że nie. z tego wypływa przede wszystkim obowiązek poznawania i pielęgnowania jego dziedzictwa. Powinniśmy także pamiętać, że Papież powtarzał, że my Polacy mamy nieść światu światło Bożego Miłosierdzia. To jest wielkie wyzwanie dla polskich katolików.
Czy 15 lat po śmierci Papieża jego dziedzictwo jest dostatecznie znane?
Myślę, że nadal nie jest dostatecznie znane. I jest to znowu wielkie wyzwanie i powinność wszystkich ludzi wierzących.
Dziś rano uczestniczył Ambasador w Mszy św. sprawowanej przez Papieża Franciszka i wysłuchał jego krótkiej homilii...
Ojciec Święty Franciszek, tak jak zwykle, był zwięzły ale wypowiedział ważne słowa. Podkreślił, że Jan Paweł II był Papieżem modlitwy, bliskości - bliskości wobec Boga i ludzi - oraz sprawiedliwości miłosiernej i sprawiedliwego miłosierdzia. Słowa te świadczą o ciągłości nauczania papieży i o wielkiej aktualności nauczania Jana Pawła II.
W przeddzień papieskich urodzin ukazał się we włoskim dzienniku „Il Messaggero” artykuł prezydenta Andrzeja Dudy zatytułowany „Papież wolności i solidarności”. Co chciał przekazać Włochom Prezydent?
Reklama
Pan Prezydent przedstawiając postać Jana Pawła II napisał, że był to „filozof, porywający mówca, mąż stanu, poeta, kontynuator reform Soboru Watykańskiego II w świecie naznaczonym konfliktami i radykalnymi przemianami cywilizacyjnymi (...) niestrudzony pontifex – budowniczy mostów”. Ale przypomniał również, że dzieki temu Papieżowi totalitarny system komunistyczny runął a stało się to prawie bez przelewu krwi. Prezydent Duda podkreślił aktualność nauczania Papieża, także tego, dotyczącego Unii Europejskiej, która powinna być związkiem suwerennych państw pamiętających o solidarności.
Właśnie w setną rocznicę urodzin Jana Pawła II, na Wydziale Filozofii Papieskiego Uniwersytetu Świętego Tomasza z Akwinu w Rzymie (Angelicum) inaugurował działalność Instytut Kultury św. Jana Pawła II. To chyba najlepszy dar urodzinowy, jaki można było sprawić Papieżowi...
Ks. Karol Wojtyła studiował na tym prestiżowym Uniwersytecie i jak sam wspominał, były to dla niego bardzo owocne lata. Przyszły Papież nie tylko uczył się ale poznawał także Rzym – serce chrześcijańskiego świata, co stało się tak ważne w jego późniejszym życiu. Powstanie Instytutu to bardzo dobra wiadmość, bo w Rzymie zacznie działać ośrodek akademicki, na ktorym wybitni naukowcy z całego świata będą studiować myśl i nauczanie Jana Pawła II.