Premier przyznał, że bolesne jest to, iż w czasach kryzysu ciężko uzyskać nowe finansowanie z banków na projekty innowacyjne.
"Proszę wziąć jednak pod uwagę, że ten zastrzyk pieniędzy ze strony państwa polskiego, bo to nie są pieniądze unijne, to są w 100 proc. pieniądze państwa polskiego, nas wszystkich, które wkładamy po to, żeby firmy przetrwały, żeby miejsca pracy przetrwały, to również w jakimś stopniu kompensuje potencjalny ubytek finansowania ze strony różnych instytucji finansowych" - mówił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Jesteśmy w kontakcie z sektorem finansowym i zwracamy na to uwagę, można powiedzieć (...) ciśniemy również ich, żeby oni (...) wzięli aktywny pozytywny udział w tej fazie wychodzenia z kryzysu" - powiedział.
Reklama
"Wierzę, że powoli zaczynamy wychodzić z tego kryzysu koronawirusowego i dzięki temu będziemy mogli zajmować coraz lepsze miejsca w różnych branżach (...), w tym wyścigu gospodarczym w Europie i na świecie. Tutaj na pewno dla projektów innowacyjnych będą potrzebne nowe, kolejne mechanizmy finansowania, oprócz tych, które już są dostępne" - powiedział szef rządu.
Premier podkreślił, że wychodząc z kryzysu, rządowi zależy też na tym, aby poprzez nowy układ gospodarczy, który wytworzy się w Europie i na świecie, abyśmy zajmowali miejsca coraz bardziej innowacyjnych przedsiębiorstw, wchodzili w coraz bardziej innowacyjne branże.
"Innowacyjne branże charakteryzują się, zwłaszcza na początku, wysokim ryzykiem (...). Mamy po to właśnie utworzone specjalne fundusze przy PFR , fundusze VC, żeby korzystać z funduszy podniesionego ryzyka dla niektórych przedsięwzięć" - mówił premier. Dodał, że są też fundusze w ramach Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, które mogą służyć do tego typu projektów. (PAP)
Autor; Marcin Musiał
mmu/ skr/