Reklama

Odszedł świadek pomorskiej historii

„Uświadomiłem sobie, że najważniejszy jest człowiek, a nie piękno poza człowiekiem” ks. Roman Kostynowicz. Te słowa stały się dla jej autora naczelnym motywem wyboru drogi życiowej, która wiodła go przez polskie i pomorskie dzieje przez 87 lat życia - do 2 sierpnia br., do chwili odejścia do Pana.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedsmak pięknego, bogatego i twórczego życia kapłańskiego Księdza Infułata można doświadczyć, wchodząc w atmosferę kamieńskiej plebanii. Stała się ona swego rodzaju „duchową gospodą” - jak ją określił ks. dr Jan Marcin Mazur. Jej wspaniały ówczesny Gospodarz często gościł na niej wybitnych przedstawicieli życia artystycznego, naukowego i kościelnego. Chociażby: prof. Leonarda Torwirta (m.in. autora kopii Jasnogórskiej Ikony), prof. Gwido Chmarzyńskiego (rzec można związanego na śmierć i życie z Kamieniem Pomorskim), ks. prof. Janusza Pasierba (autorytet europejski w dziedzinie sztuki), ks. Jana Zieję (wybitnego kapłana, kapelana Wojska Polskiego w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r.), Kazimierę Iłłakowiczówną (poetkę), ks. dr. Mariana Starka (profesora seminarium w Gościkowie-Paradyżu), ks. dr. Michała Chorzępę (profesora seminarium w Gościkowie-Paradyżu), bp. Michała Klepacza (zasłużonego przedstawiciela polskiego Episkopatu), prof. Feliksa Rączkowskiego (wybitnego organistę i kompozytora), prof. Stefana Stuligrosza (wybitnego dyrygenta). W kamieńskiej plebanii gościło również wiele innych, powszechnie znanych osób, choćby: kard. Stefan Wyszyński prymas Polski, kard. Roger Etchegeray, kard. Terence James Cooke z Nowego Jorku, kard. W. Braum z Waszyngtonu, abp Luiggi Poggi dyplomata watykański, abp Josef Schneider z Bambergu, abp Henryk Gulbinowicz, prof. Stanisław Lorenz, Jerzy Waldorff, Wojciech Dzieduszycki.
W kronice parafialnej prof. S. Stuligrosz zanotował: „Szczerym uczuciem darzę mego Przezacnego i Drogiego Przyjaciela Ks. Prałata Romana Kostynowicza. Człowieka o bardzo wielkim i głębokim sercu, w którym znajduję bezcenne skarby szlachetności (15 VII 1975)”. A ks. prof. J. Pasierb wyraził zadumę: „Czy będzie łatwo komuś po latach przeglądającemu tę Księgę odczytać z niej klimat tego miejsca, określany czasem przez wielkie wydarzenia i odwiedziny znakomitych osób, a na co dzień pracą, refleksją, modlitwą, spotkaniami z ludźmi - kamieńska plebania to jedno z niewielu miejsc, gdzie (pielęgnuje się) zwyczaj wielkich zasadniczych rozmów (25 VII 1978)”.
Stąd też parafianie kamieńscy żegnając swego proboszcza w 1980 r., wyrazili się o nim, że jest to: „Człowiek skromny, każdemu życzliwy, zdolny, potrafiący i chcący te swoje zdolności poświęcić dla innych ludzi”.
Nie ma wątpliwości, dobrzy kapłani rodzą się w dobrych rodzinach. Ks. inf. Roman Kostynowicz urodził się 10 kwietnia 1921 r. w Jeziernej k. Tomaszowa Lubelskiego. Rodzicami byli Bronisława zd. Gorecka - nauczycielka śpiewu i rysunku, i Ludwik - zawodowy wojskowy we Lwowie. Roman Kostynowicz wychowywał się w domu rodzinnym w atmosferze patriotycznej i kształtowanym przez rodziców zamiłowaniu do sztuki. Jego dziadek, Ignacy Gorecki, był powstańcem z 1863 r.; matka często mówiła synowi, że jest on podobny do dziadka w sposobie myślenia i pracy. Wuj Roman - Tadusz Gorecki służył w Legionach Piłsudskiego; obdarzony pięknym głosem śpiewał Komendantowi na imieniny jego ulubione pieśni, a drugi wuj - Wincenty był związany z pułkownikiem Władysławem Sikorskim. Natomiast stryj - kapitan Kazimierz Kostynowicz (absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a jego nauczycielami byli m.in. Wyspiański, Wyczółkowski i Malczewski) był współpracownikiem pułkownika Władysława Sikorskiego w czasie I wojny światowej.
Roman był najmłodszym spośród trójki rodzeństwa; brat Stanisław był starszy od niego o 10 lat, a siostra zmarła w dzieciństwie. Duży wpływ na wychowanie wnuka Romana miała babcia Filemona - to ona wpoiła w młodego Kostynowicza najlepsze wartości i często mówiła, że właśnie on spośród jej wnuków ma najciekawszą osobowość. Pierwszą Komunię św. przyjął w kościele parafialnym 14 czerwca 1931 r.
Gdy wybuchła II wojna światowa młody Roman przebywał u ojca we Lwowie, miał wtedy 18 lat i był uczniem Liceum Leśnego w Białokrynicy przy Liceum Krzemienieckich. Okupację przeżył, pracując jako młynarz w Tomaszowie, by w ten sposób uchronić się przed wywózką do Niemiec. Po zajęciu ziem Polskich przez Armię Czerwoną R. Kostynowicz opuścił zaprzyjaźnione miasto, by tym razem uniknąć zsyłki na Wschód. Był to czas - jak sam pisze - gdzie ludzie znikali nocą i nigdy nie wracali. W takich okolicznościach Kostynowicz decyduje się na wyjazd do Lublina, gdzie przebywał jego straszy brat Stanisław, artysta malarz. Po zajęciu Warszawy przez Armię Radziecką w styczniu 1945 r. Kostynowicz udał się do zniszczonego i bezludnego miasta: „dosłownie przeszedłem przez miasto, nie spotykając ani jednego człowieka”.
O przyjeździe do Szczecina nie myślał do chwili, aż spotkał kolegę z lat dzieciństwa. To Jan Żurawski ściągnął go do tutaj - do ks. Kazimierza Żarnowieckiego, mówiąc: „Przyjedź, zobacz, co to za ksiądz, tagiegoś jeszcze w życiu nie widział”. Kostynowicz zamieszkał u ks. Żarnowieckiego w Instytucie Liturgicznym. W lutym 1946 r. zapisał się do Liceum dla Dorosłych im. Marii Konopnickiej przy ul. Mickiewicza. Maturę zdał 22 lipca tegoż roku. W sierpniu zgłosił się do seminarium. Ponieważ nie było jeszcze seminarium duchownego w Gorzowie Wlkp., został skierowany do Gniezna, następnie od 1948 r. kontynuował studia w Poznaniu, a od 1949 r. - w Gorzowie Wlkp. Święcenia kapłańskie przyjął 25 maja 1952 r. w katedrze gorzowskiej z rąk bp. Lucjana Bernackiego. Po ukończeniu studiów pracował w gorzowskim sądzie biskupim, jako notariusz. W latach 1956-1961 odbył studia z konserwacji zabytków na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. W 1959 r. - będąc na trzecim roku studiów, został referentem ds. Budownictwa i Konserwacji Kurii Biskupiej. 1 sierpnia 1961 r. został wikariuszem w Kamieniu Pom. Po śmierci proboszcza ks. Michała Kaspruka - 13 października 1962 r. objął funkcję proboszcza. Pozostał nim do 18 lutego 1980 r. W tym czasie m.in. wybudował nową plebanię, podjął prace konserwatorskie w katedrze, założył muzeum katedralne, a w 1964 r. zorganizował koncert muzyki organowej, który w następnym roku przerodził się w Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej - trwający z ogromnym powodzeniem do dzisiaj. 20 grudnia 1991 r. otrzymał Honorowe Obywatelstwo Gminy Kamień Pomorski.
29 marca 1980 r. został proboszczem katedry w Szczecinie. Funkcję tę pełnił do 1988 r. W 1980 r. został również Diecezjalnym Konserwatorem Zabytków. Nadto w 1990 r. objął funkcję dyrektora Muzeum Diecezjalnego przy katedrze szczecińskiej.
Ks. inf. Kostynowicz był m.in.: członkiem Komisji Episkopatu ds. Sztuki Kościelnej, wikariuszem biskupim, wieloletnim wykładowcą sztuki kościelnej w seminarium duchownym w Gościkowie-Paradyżu i Szczecinie, autorem licznych książek, artykułów naukowych i popularnonaukowych, aktywnym uczestnikiem spotkań szczecińskich historyków sztuki, konserwatorów zabytków i archiwistów, nadto autorem licznych audycji radiowych i telewizyjnych. Z pasją oddawał się malarstwu. Został odznaczony m.in.: Złotą Odznaką Ministra Kultury za opiekę nad zabytkami (26.03.2002 r.) i Odznaką Ministra Kultury „Zasłużonych dla Kultury Polskiej” (4.06.2004 r.). Otrzymał również nagrodę Ks. dr. Bolesława Domańskiego za opiekę nad Sztuką Sakralną Pomorza Zachodniego (7.10.1995 r.) i Medal Naczelnego Dyrektora Archiwów Polskich za zasługi na rzecz Pomorza Zachodniego (24.10.2007 r.).
Wieloletni duszpasterz środowisk twórczych archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej ks. dr J. Mazur zapisał, iż: „Ks. Roman Kostynowicz podejmował służbę kapłańską i konserwatorską w czasie szczególnym. Kościół w Polsce, prześladowany, pozbawiony określonego statusu prawnego, nieobecny w życiu publicznym, był określany jako Kościół milczenia. Nie sposób tutaj zapomnieć o słowach samego Chrystusa: «Kamienie wołać będą» (Mt 19, 40). To bezgłośne wołanie wielu dziesiątek poranionych wojną pomorskich kościołów zostało usłyszane i twórczo przetworzone w sercu Jubilata. Pasja stała się mocą służby”. Przypomnijmy, że pod Jego opieką pozostawało ok. 700 świątyń archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
Msza św. pogrzebowa sprawowana, 5 sierpnia br. w bazylice katedralnej w Szczecinie pod przewodnictwem abp. Zygmunta Kamińskiego w asyście abp. Mariana Przykuckiego, bp. Tadeusza Werno, bp. Jana Gałeckiego i ponad 150 kapłanów zgromadziła licznych wiernych wśród nich: przedstawicieli władz wojewódzkich, miejskich, uczelni szczecińskich i przyjaciół. Z najbliższej rodziny obecny był bratanek. W kazaniu abp M. Przykucki powiedział o swoim Przyjacielu, m.in. że „była w nim harmonia pomiędzy tym, co głosił i jak żył oraz współbrzmienie pomiędzy życiem duszpasterskim a uprawianiem sztuki kościelnej”.
Ks. inf. Roman Kostynowicz spoczął w grobowcu kapłańskim na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bp Ważny w Dąbrowie Górniczej: trzeba stanąć w prawdzie wobec zaniedbań i grzechów, które miały tutaj miejsce

2025-09-07 15:01

Diecezja Sosnowiecka

- Trzeba stanąć w stanąć w prawdzie wobec zaniedbań i grzechów, które miały tutaj miejsce i prosić Maryję o pomoc w ich naprawieniu - powiedział dla KAI bp Artur Ważny. W Dąbrowie Górniczej, w parafii pw. Matki Bożej Anielskiej miało miejsce nabożeństwo jubileuszowo-pokutne.

Więcej ...

Rozpoczęła się nowenna przed uroczystością Matki Bożej Bolesnej – Patronki Wałbrzycha

2025-09-07 20:53
Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Wałbrzychu – modlitwa podczas pierwszego dnia nowenny przed uroczystością Patronki Miasta

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Wałbrzychu – modlitwa podczas pierwszego dnia nowenny przed uroczystością Patronki Miasta

W Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Wałbrzychu rozpoczęła się wielka nowenna przygotowująca do uroczystości patronalnej miasta.

Więcej ...

#CzemóBarka? – św. Jan Paweł II patronem tegorocznego Festiwalu Mocy

2025-09-08 16:04

Mat.prasowy

W dniach 19-21 września w Miejscu Piastowym odbędzie się jubileuszowy Festiwal Mocy. Patronem 5. edycji michalickiego spotkania młodych będzie św. Jan Paweł II Wielki. Wydarzenie odbędzie się pod hasłem #CzemóBarka, które w swoisty sposób łączy „Pokolenie JP2” z dzisiejszą młodzieżą. W tym roku swój występ na Festiwalu potwierdzili: Golec uOrkiestra, Marcin Kruszewski (Prawo Marcina), ksiądz Sebastian Picur, ksiądz-raper Jakub Bartczak oraz zespoły niemaGotu i Teleo.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Maryja przemówiła w Gietrzwałdzie

Wiara

Maryja przemówiła w Gietrzwałdzie

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

Wiara

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

To on wybrał mnie

Kościół

To on wybrał mnie

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kościół

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Polska

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Wiadomości

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Kościół

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Kościół

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie...

Wiadomości

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie...