Reklama

Ręka Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem w domu państwa Anny i Mateusza. Dwójka dzieci w wieku przedszkolnym z zaciekawieniem patrzy na mnie. Ich oczy są uśmiechnięte i pełne radości. Przytulają się do rodziców, jakby czuły, że tu jest ich azyl, bezpieczeństwo. To coś, czego nie czuła i nie doświadczyła p. Ania w swoim dzieciństwie.
Jako trzyletnia dziewczynka wraz z bratem została porzucona przez rodziców. - Od tak, po prostu nas zostawili u cioci i więcej nie wrócili - wspomina. - Od tej pory nasz los leżał w rękach sędziów i policji - tak mogło się wydawać. Jako starsza miałam iść do domu dziecka, a brat do domu małego dziecka. Stało się jednak inaczej, ktoś już wtedy za nami orędował. Ciocia przez pomyłkę podała zły adres, pod który mieli po nas przyjechać i odwieźć do placówek opiekuńczych.
Trudno sobie wyobrazić, co czuje dziecko w tym momencie, czego doświadcza. Jego życie leży na szali, staje się zależne od wyboru tych lub innych osób. Widzę szklane oczy - za każdym razem powrót do przeszłości jest dla p. Ani bolesny.
- Zawsze odkrywam nowe pokłady duszy, które są jeszcze nieuleczone. Nie wiem do końca, co przeżywała moja ciocia, z jakimi myślami się biła, ale odczytała to w ten sposób, że ma nami się zaopiekować. Niosła to brzemię sama, bo była kobietą niezamężną.

Rodzina zastępcza

Reklama

P. Ania rosła w niepełnej rodzinie zastępczej. - Choć miałam kogoś, kto mnie kochał na swój sposób, to z wiekiem czułam, że bardzo brakuje mi ojca. Jak wspomina - mocno tego doświadczyła w okresie dojrzewania. - Pragnęłam usłyszeć, że jestem piękna, mądra, że staję się kobietą. Szukałam tego potwierdzenia w każdej znajomości, zwłaszcza z kolegami. Choć nie posunęłam się do kroków, za które dziś mogłabym się wstydzić, to bardzo czułam, jak wielki jest we mnie głód bycia kochaną, a czasami nawet pożądaną.
Dom nie dał jej poczucia bezpieczeństwa. - Wychowywano nas oschle i surowo, była nauka i obowiązki, mało przytulania, chwalenia i okazywania sobie uczuć - wspomina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kręta droga

Surowy model wychowania sprawił, że zaczęła oddalać się od domu. - Nie czułam się w nim dobrze, raczej obco. Wiedziałam, ile zawdzięczam cioci, ale czułam się tylko oceniana, a nie kochana. Coraz więcej było spięć i niedopowiedzeń. Przestałam się komunikować, wyrażać swoje potrzeby i uczucia. Byłam jak martwa, a tak naprawdę wszystko we mnie krzyczało. To był swego rodzaju bunt i krzyk - mówi.

Studia - wyzwolenie

Był to czas rozrachunku z samą sobą, czas bardzo pożyteczny. Duża odległość od domu wymusiła na niej odpowiedzialność. - Sama musiałam decydować i dokonywać wyborów i wiedziałam, że jeżeli zrobię zły krok, będę ponosić tego konsekwencje przez całe życie. To tu zaczęła prawdziwie żyć. - W końcu poczułam w sobie siłę, nikt mnie tu nie znał i to było impulsem do lepszego życia. Długo na to czekałam.

Nowa szansa

Na drodze Ani pojawił się Mateusz. Najpierw luźne rozmowy w gronie znajomych, potem spotkania i pierwsze poważne tematy. - Do dziś pamiętam, jak poprosił mnie o rękę, a zamiast radości pojawiły się pytania. Czy dam sobie radę jako żona i matka? Na ile moja sytuacja z dzieciństwa wpłynie na moją relację? Jak żyć, aby nie powtórzyć błędu rodziców? Ale podstawą było - dlaczego zainteresował się mną? To ryzyko wiązać się z kimś, kto nie doświadczył prawdziwego domu, nie widział relacji mąż - żona. Jak można wybudować coś bez fundamentów? Jednak zaufał, zobaczył we mnie te zalety i pomógł mi je samej zobaczyć.

Błogosławiony czas

- Modlitwa, zwłaszcza wspólna, dawała nam odpowiedzi. Nie byliśmy świeci, byliśmy jak normalni studenci. Czuliśmy jednak, że tylko tam będziemy czerpać siły. Pamiętam, że często nasze spotkania zaczynaliśmy lub kończyliśmy dziesiątkiem Różańca. Wstyd się przyznać, ale wtedy modliliśmy się więcej niż obecnie.
Dzieci są dla nich wszystkim, zwłaszcza dla Ani. - Staram się kochać je czule i mądrze. Chcę dać im to, czego sama nie zaznałam, i czuję, że jest Ktoś, kto chce je kochać przeze mnie. Nieudolne narzędzie, porozbijane i popękane, a jednak możliwe. Muszę Mu to ułatwić, bo dał mi szansę - mówi.

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

RED

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

Więcej ...

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17
Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Więcej ...

Licheń: 150. zebranie plenarne przełożonych żeńskich zgromadzeń zakonnych

2025-05-06 15:24
Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

Hubert Gościmski

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

150. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych potrwa od 6 do 8 maja w Licheniu. W obradach weźmie udział ponad 160 sióstr - przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kardynałowie anulowali papieski pierścień

Kościół

Kardynałowie anulowali papieski pierścień

Jezus mówi o sobie jako Drodze

Wiara

Jezus mówi o sobie jako Drodze

Watykan: zniszczono Pierścień Rybaka i pieczęcie...

Kościół

Watykan: zniszczono Pierścień Rybaka i pieczęcie...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Kościół

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...