Reklama

Dlaczego grobowce rodzinne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj śmierć (i umieranie) to tabu, ostateczność, która oczywiście kiedyś nadejdzie, ale po co tak smutną koniecznością zawracać sobie głowę! Znam rodziny, w których dzieci nie odwiedzają grobów wujków i dziadków, bo to zbyt depresyjne zajęcie, wywołujące przy tym masę niepotrzebnych pytań. Może w tym, a może i w splocie innych uwarunkowań leży przyczyna, że sporo grobów jest zupełnie, rzec można, osamotnionych. Jedynie raz do roku płyta rodzinnego grobowca zamienia się w witrynę eleganckiej kwiaciarni. Efekt niszczy pierwszy przymrozek, a tym smutniejszy obrazek obumierania i zaniedbania trwa do następnego 1-2 listopada…
Gdy umieranie było sprawą ważną (i oczywistą) dla całej rodziny, gdy umierającemu towarzyszyli najbliżsi i nikt nie wzdragał się trzymać go za rękę, nasilała się potrzeba chowania zmarłych w grobowcach rodzinnych, obecna w różnych epokach historycznych. Na kieleckim Cmentarzu Starym, najstarszej nekropolii w regionie, grobowce rodzinne pojawiły się dość licznie w II połowie XIX wieku. Początkowo dominowały formy nawiązujące do starożytnych mastab. Potem wyparły je prostopadłościenne budowle, z drzwiami od frontu, prowadzącymi do komory grobowej, zwieńczone płytą lub rozbudowanym naczółkiem. Tego typu jest np. grobowiec rodzinny Celewiczów i Bunikiewiczów, z dwiema kolumnami nakrytymi kirem, z księgą otwartą na poduszce. Podobnie rozbudowany front posiada grobowiec rodziny Królów.
A słynna była niegdyś kawiarnia i cukiernia Królów nie tylko ze smacznych słodkości, ale i z nowinek, które tutaj szeroko kolportowano. „Z braci Królów najmłodszy Jan otworzył dwusalkową kawiarenkę w gmachu hotelu «Versal». Doskonale ją prowadzono i posiadała urozmaicone menu (…) - pisze Jerzy Jerzmanowski w «W starych Kielcach». - Można tu było zjeść zsiadłe mleko ze wspaniale obsmażanymi kartofelkami, a w sezonie poziomki ze śmietaną. Obfitość prasy jednała kawiarence stałych bywalców. Wejściem od tyłu chodzili uczniacy na ciastka i białą kawę…”. Zupełnie wyjątkowa była rola kawiarenki w czasach okupacji… Stare dzieje rzucają trochę światła na nostalgiczny rodzinny grobowiec, iluż wspomina je jeszcze z łezką w oku…?

A. D.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić dobro, które dzieje się wokół nas

2025-01-23 08:53

Adobe Stock

Widzimy, że Ewangelia dzisiejsza mówi wiele o wielu częściach głowy: uszach, oczach, ustach. Nic nie jest bez znaczenia – dla wiary i dla życia. Trzeba nam zabiegać o wszystko, bowiem wszystko stać się może narzędziem pomnażania dobra lub jego odbudowania, kiedy zaczyna go ubywać.

Więcej ...

Apostoł dzieci

2025-01-21 14:55

Niedziela Ogólnopolska 4/2025, str. 20

Św. Henryk de Ossó y Cervelló

commons.wikimedia.org

Św. Henryk de Ossó y Cervelló

Był niestrudzonym głosicielem prawdy wśród dzieci i osób świeckich, który sprzeciwił się laickim trendom w edukacji.

Więcej ...

Joe Biden przyjęty do grona masonów. Czy to oznacza automatyczną ekskomunikę?

2025-01-27 13:11
Joe Biden

Karol Porwich/Niedziela

Joe Biden

Były prezydent USA, którego media przedstawiały jako model „katolika”, 19 stycznia oficjalnie otrzymał członkostwo masońskie.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Katolicy i Orkiestra

Kościół

Katolicy i Orkiestra

Komunikat: stanowczy protest wobec bezprawnego działania...

Kościół

Komunikat: stanowczy protest wobec bezprawnego działania...

Święta matka

Wiara

Święta matka

Świadectwo: I żyli długo i szczęśliwie. Rodzice i ich...

Wiara

Świadectwo: I żyli długo i szczęśliwie. Rodzice i ich...

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość...

Niedziela Kielecka

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość...

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Kościół

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić...

Wiara

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić...

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są...

Wiadomości

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są...

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...

Wiadomości

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...