Nowym ambasadorem Unii Europejskiej przy Stolicy Świętej została Holenderka Alexandra Valkenburg, stały obserwator papieski przy Biurze ONZ w Genewie abp Ivan Jurkovič przypomniał stanowisko Watykanu w sprawie rasizmu i wszelkich form nierówności społecznej a szef dyplomacji watykańskiej abp Richard Paul Gallagher zapowiedział rychłe przystąpienie Stolicy Apostolskiej do tzw. Poprawki z Kigali z 2016 w sprawie walki z emisją niektórych szkodliwych związków chemicznych do atmosfery. To tylko niektóre z przejawów aktywności dyplomatycznej Stolicy Świętej.
Ambasador Valkenburg ma za sobą prawie ćwierćwieczną służbę w dyplomacji swego kraju. Pracowała w misjach Niderlandów w Nowym Jorku i w stolicy Surinamu (dawnej Gujany Holenderskiej) – Paramaribo. W latach 2012-16 była szefową Wydziału Praw Człowieka oraz Spraw Politycznych i Prawnych w MSZ swego kraju. Przed przybyciem do Watykanu była od 2016 ambasadorem na Kubie i Jamajce, obecnie zaś będzie reprezentować Unię Europejską nie tylko w Stolicy Apostolskiej, ale także przy Zakonie Maltańskim i organizacjach międzynarodowych, mających siedzibę w Rzymie, oraz w San Marino. Placówkę w Watykanie przejęła po polskim dyplomacie Janie Tombińskim, który reprezentował UE przy Watykanie w latach 2016-20.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Mianowanie amb. Valkenburg zbiegło się w czasie z nieodnowieniem przez Unię Europejską mandatu jej specjalnego wysłannika ds. wspierania wolności religii i wierzeń poza UE. Od ustanowienia tego urzędu w 2016 do 30 listopada ub.r. piastował go słowacki polityk chadecki Ján Figeľ (60 lat). Jednym z największych jego osiągnięć było doprowadzenie do zwolnienia z więzienia i bezpiecznego wywiezienia z Pakistanu tamtejszej katoliczki Asii Bibi, oskarżonej bezpodstawnie o bluźnierstwo przeciw islamowi i skazanej tam na karę śmierci.
Decyzja o ostatecznym zakończeniu mandatu wysłannika jest trudna do zrozumienia, gdyż na wzór tego urzędu powstały podobne stanowiska w innych krajach, a wolność religii i wyznania jest nadal łamana w wielu miejscach naszej planety. Adina Portaru – doradczyni prawna międzynarodowej organizacji obrony wolności ADF International w Brukseli – podkreśliła, że „na całym świecie osoby są piętnowane, więzione, torturowane i zabijane z powodu swej wiary” i dodała, że „w czasie narastających ograniczeń wolności religijnej mamy nadzieję, że Unia Europejska nada priorytet temu podstawowemu prawu za pomocą innych środków”.
ADF International była jedną z wielu organizacji, które popierały potrzebę utrzymania wspomnianego urzędu specjalnego wysłannika UE. Broniły go także Intergrupa Parlamentu Europejskiego ds. Wolności Religii lub Wierzeń oraz ds. Nietolerancji Religijnej, przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego, międzynarodowi eksperci ds. wolności religijnej oraz Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan. W odpowiedzi na list ekspertów w tej sprawie Komisja Europejska ograniczyła się do stwierdzenia, że „wraz z innymi prawami podstawowymi wolność religii lub wiary jest podważana na całym świecie”.
Reklama
18 czerwca Rada Praw Człowieka w Genewie obradowała na temat „Obecne łamania praw człowieka, wywoływane przez rasizm, rasizm systemowy, brutalność policji i przemoc wobec protestów pokojowych”. Bezpośrednim powodem do podjęcia tego zagadnienia było niedawne zabójstwo czarnoskórego George'a Floyda w Stanach Zjednoczonych, co doprowadziło następnie do wielkiego wybuchu społecznego i zajść w całym kraju.
Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Biurze ONZ w Genewie abp Ivan Jurkovič podkreślił, że wyraża ona „mocne i pełne przekonanie, iż dyskryminacja rasowa we wszystkich swych przejawach jest całkowicie nie do przyjęcia”. Zaznaczył, że „wszyscy członkowie rodziny ludzkiej, stworzeni na obraz i podobieństwo Boże, są równi w swej godności, bez względu na rasę, naród, płeć, pochodzenie, kulturę czy religię”. Państwa są zatem wezwane do uznania, obrony i wspierania podstawowych praw człowieka każdej osoby ludzkiej” – dodał dyplomata papieski. Zwrócił uwagę, że „deptanie nienaruszalnej godności innych jest także deptaniem naszej”, dlatego „nie możemy tolerować i zamykać oczu na rasizm czy wykluczenie w jakiejkolwiek formie a zarazem próbować bronić świętości każdego życia ludzkiego”.
W tym samym dniu (18 bm.) podczas prezentacji w Watykanie dokumentu międzydykasterialnego z okazji 5. rocznicy encykliki Franciszka „Laudato si” sekretarz Sekretariatu Stanu ds. stosunków z państwami abp Paul R. Gallagher zapowiedział, że Stolica Apostolska przystąpi wkrótce do tzw. Poprawki z Kigali do Protokołu z Montrealu nt. substancji, które uszkadzają powłokę ozonową. Dyplomata przypomniał, że chodzi o „narzędzie, mające na celu przeciwstawienie się zarówno problemowi tzw. «dziury ozonowej», jak i zjawisku zmian klimatycznych”.
Poprawkę do dokumentu z Montrealu zawarto 15 października 2016 w stolicy Rwandy, stąd jej nazwa. Między innymi wpisano w niej wodorofluorowęgiel (HFC) do grupy związków, kontrolowanych przez Protokół, który zajmuje się wyłącznie kontrolowaniem gazów szkodliwych dla warstwy ozonowej. Uznano HFC za jedną z przyczyn zmian klimatycznych. Dokument z Kigali przewiduje zmniejszenie wysyłania tego gazu, co – jak się ocenia – może obniżyć o ponad 0,4 stopnia wzrost temperatury do końca tego wieku. Spadek zużycia HFC rozpoczął się oficjalnie 1 stycznia 2019 w krajach uprzemysłowionych, podczas gdy duża część krajów rozwijających się (m.in. Chiny, Brazylia i RPA) winna się do tego włączyć w 2024 a trzecia grupa państw, w tym Indie i kraje Zatoki Perskiej, mają czas do 2028 r. Pod koniec 2047 wszystkie państwa mają używać nie więcej niż 15-20 proc. przyznanych im obecnie kwot.