Caritas Łódzka
Niemal każda łódzka parafia stara się pomagać ubogim poprzez organizowanie zbiórki darów rzeczowych i żywności; wielu księży finansuje szkolne obiady najbardziej potrzebującym, przy kilku kościołach działają jadłodajnie. Największą i najbardziej widoczną pomoc okazuje Caritas. Wielu przejeżdżających ul. Gdańską obserwuje długie kolejki ustawiające się po chleb czy posiłki. Znamy akcje Caritas organizowane w Adwencie i Wielkim Poście - Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom i Baranek Wielkanocny. Instytucja obejmuje pomocą rodziny wielodzietne, zagrożone patologią społeczną, chorych, niepełnosprawnych, osoby z problemem alkoholowym oraz dotknięte różnymi tragediami (pożar, wypadek, utrata bliskiej osoby). Stołówka Caritas Łódzkiej przygotowuje posiłki dla osób, które nie są w stanie z powodu zbyt niskiego dochodu lub jego braku zapewnić sobie wyżywienia. Oferuje jeden gorący posiłek dziennie (od poniedziałku do piątku w godzinach 13-14.30) oraz paczki żywnościowe (suchy prowiant) na soboty, niedziele i święta. Zwłaszcza teraz - w okresie zimowym, tak bardzo odczuwalna jest ta dłoń Caritas.
Konwent Bonifratrów
Reklama
Podobną pomoc swoim podopiecznym oferuje Stacja Opieki Środowiskowej Konwentu Bonifratrów w Łodzi, która działa od 1996 r. Pracownicy i wolontariusze opiekują się osobami ubogimi, chorymi, niepełnosprawnymi i samotnymi. Tymi, którzy żyją w ubóstwie i nędzy. Wydaje posiłki i paczki żywnościowe, zapewnia możliwość kąpieli dla osób bezdomnych, otacza opieką rodziny wielodzietne, szczególnie dzieci z tych rodzin. Przy Konwencie Ojców Bonifratrów działa świetlica środowiskowa dla dzieci z rodzin wielodzietnych i zaniedbanych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Parafie, zakony i stowarzyszenia
Takie punkty i świetlice prowadzone są także w wielu innych miejscach w Łodzi - choćby przez Stowarzyszenie im. Matki Teresy z Kalkuty przy ul. Ogrodowej czy przez Siostry Urszulanki z ul. Obywatelskiej. Bardzo prężnie działa Parafialny Zespół Caritas w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej. Jego pracownicy wydają żywność, odzież, starają się o pracę dla bezrobotnych. Ogromna pomoc, ogromna praca, której rozmiary możemy zobaczyć dopiero stykając się z osobami, do których jest kierowana, a także rozmawiając z wolontariuszami, którzy często rezygnując z własnych zajęć, potrzeb czy przyjemności, poświęcają czas innym.
Niektórzy robią to po cichu - niezauważalnie i nie rzucając się w oczy, każdego dnia wychodzą na spotkanie z łódzką ludzką biedą i starają się ją poskromić albo przynajmniej trochę ulżyć. Tak robią siostry Misjonarki Miłości. Niezwykle skromne, przemierzają ulice, zaglądają na dworce, w bramy, by odnaleźć tych najmniejszych, najbardziej pokrzywdzonych, by podać im pomocną dłoń.
Urząd Miasta Łodzi
Jak wielka jest potrzeba akcji wychodzenia naprzeciw biedzie dostrzega także Urząd Miasta Łodzi. Od kilku już lat w okresie zimowym po mieście kursuje specjalny autobus z pomocą dla bezdomnych. Rozwozi po łódzkich dworcach posiłki, lekarstwa i ciepłą odzież dla potrzebujących. Także od kilku lat funkcjonują apteki komunalne, które najbiedniejszym oferują darmowe leki. A kilka dni temu Straż Miejska otworzyła świetlicę dla bezdomnych w swojej siedzibie.
Czas Adwentu, duchowego wyciszenia, jest najlepszą okazją, by dostrzec dzieła miłosierdzia realizowane przez Kościół oraz dzieła, do których stał się inspiracją. Może warto zastanowić się, jak my możemy pomóc? Może gdzieś mamy ciepły koc, możemy ofiarować żywność albo środki finansowe, a może samych siebie? Przecież to, co rzucimy przed siebie, znajdziemy za sobą…