Nieczęsto zdarza się, że dyplomata akredytowany w Watykanie staje się współpracownikiem papieża. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce w 2013 r., gdy była ambasador USA przy Stolicy Apostolskiej Mary Ann Glendon weszła – również z nominacji Franciszka - w skład komisji, a następnie rady zajmującej sprawami Instytutu Dzieł Religijnych (zwanego popularnie bankiem watykańskim). Jednak wcześniej Glendon należała do grona współpracowników Stolicy Apostolskiej jako szefowa delegacji watykańskiej na oenzetowską konferencję w Pekinie na temat kobiet. Ponadto w latach 2004-2014 była przed dwie kadencje prezesem Papieskiej Akademii Nauk Społecznych (której członkiem została jeszcze w 1994 roku).
Według portalu Il Sismografo nominacja nowego szefa biura Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej oznacza, że wbrew dotychczasowym oczekiwaniom ta instytucja pozostanie w kurii rzymskiej po jej reformie, przygotowywanej przez Franciszka i Radę Kardynałów.
Portal zwraca również uwagę, że Caballero Moreno należy do najbardziej kontrowersyjnych dyplomatów latynoamerykańskich. Na konferencjach prasowych organizowanych w Rzymie walczył o prawo Boliwii do dostępu do Oceanu Spokojnego i do wód rzeki Silala (kosztem sąsiedniego Chile). Jest też zwolennikiem zarówno byłego prezydenta Boliwii Evo Moralesa, jak i nieuznawanego przez część wspólnoty międzynarodowej prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro. Dlatego „niemal wszystkie pierwsze komentarze w kręgach dyplomatycznych” po watykańskiej nominacji dla Caballero Moreno wyrażają „zaskoczenie, niedowierzanie i zaniepokojenie”, pisze Il Sismografo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu