Środowisko akademickie Włocławka jest już po rekolekcjach wielkopostnych.
Do udziału w nich zapraszał duszpasterz akademicki - ks. Witold Dorsz.
Nauki rozpoczęły się 18 lutego i trwały trzy dni: odbywały się w
kaplicy gmachu Studium Teologii przy ul. Wojska Polskiego, a rekolekcjonistą
był ks. Wenancjusz Zmuda, duszpasterz z ośrodka DA przy farze bydgoskiej.
Słowo "rekolekcje" wywodzi się z języka łacińskiego i
oznacza "zbieranie na nowo". Chodzi o to, aby poddawszy się działaniu
łaski Bożej, spojrzeć z dystansem na własne życie, by pod wpływem
działania tej łaski próbować przemienić życie, by chcieć żyć zgodnie
z Ewangelią. Czas rekolekcji jest właściwą porą na zatrzymanie się
nad najważniejszymi słowami: tymi, które kierujemy do Boga, i tymi,
którymi Bóg do nas przemawia. Myślę, że dzięki tegorocznym naukom
udało się nam postawić choć mały krok w stronę Boga, stało się tak
m.in. dzięki pojednaniu z Nim i bliźnimi, dzięki spowiedzi św. Myślę
też, że podjęte refleksje i postanowienia wydadzą jakiś owoc w naszej
codzienności.
"Przed nami jest droga, która nas wiedzie do Wielkanocy"
- powiedział na wstępie Rekolekcjonista. Nauki traktowały o sprawach
podstawowych - można powiedzieć bardzo prostych. Ale czyż nie jest
tak, że te właśnie sprawy są w życiu każdego człowieka bardzo istotne,
ważne - i że dobrze jest, gdy ktoś nam o nich przypomina?
Zatem Kaznodzieja przypominał o stałej ludzkiej skłonności
do grzechu, do ułatwiania sobie życia, do korzystania z pokus. Bardzo
trudno być na tyle odważnym, by płynąć pod prąd, zwłaszcza że tzw.
świat nieustannie namawia nas, "byśmy puścili się z biegiem rzeki"
. Są wśród nas ludzie, mający rozliczne kłopoty, a jednak nie modlący
się, którzy "z modlitwy rezygnują w pierwszej kolejności, będąc pod
natłokiem zadań i spraw". Wielu z nas nosi w sobie fałszywy obraz
Boga i świętości, a - jak zaznaczył ks. Zmuda - świętość jest zawarta
w codzienności, a święty to ten, kto stara się naśladować Boga. Z
wielką troską Kapłan mówił też o kondycji przyszłych pokoleń - tak
wielka liczba młodych ludzi sięga po narkotyki, po różnego rodzaju
używki. Każdy z nas powinien starać się przeciwdziałać patologicznym
zjawiskom bo - jak podkreślił Kaznodzieja - "Ateizm pojawia się wtedy,
kiedy chrześcijanie nie stają na wysokości zadania".
Drugiego dnia rekolekcji miało miejsce nabożeństwo pokutne,
natomiast trzeciego dnia odprawiona została Msza św. Ks. Zmuda wygłosił
homilię, w której nawiązał do słów Romana Brandstaettera: "Biblio,
ojczyzno moja...". Zachęcał do czytania Pisma Świętego. Mówił, że
w zamierzeniach rekolekcje miały zderzyć przybyłych ze słowem Boga.
Dodał, że współczesny świat potrzebuje głosu nawrócenia. Czy będziemy
potrafili zaufać Temu, który dał nam rozsądek, czy też będziemy szukać
własnej recepty na szczęście? W dzisiejszym cudownym, pełnym techniki
świecie nie brakuje pogan. Czy nie są nimi ludzie znajdujący swoich
własnych bogów, czy dziś świątyniami bezbożności nie są np. supermarkety?
...
Jako katolicy powinniśmy dać się prowadzić Bogu, pozostać
Mu wiernymi. Musimy mieć odwagę określić nasze ludzkie zaangażowanie
po stronie dobra, opowiedzieć się za nim. Przez jednoznaczne opowiedzenie
się po stronie istotnych wartości życie nasze nabierze właściwego
ciężaru.
W czasie Wielkiego Postu włocławskie DA organizuje spotkania
w kaplicy i w pokoju DA (ul. Wojska Polskiego 2a): sobota, godz.
17.30 - niedzielna Eucharystia, wtorek, godz. 17.00 - przygotowanie
liturgii oraz spotkanie DA. W najbliższych planach DA: Pielgrzymka
Akademicka na Jasną Górę 11 maja br. oraz Lednica (w siedzibie DA
w każdą sobotę, od godz. 12.00 do 14.00 pełni dyżur Ambasada Lednicy)
.
Pomóż w rozwoju naszego portalu