Reklama

Kościół

Lipsk: uczczono bł. Mariannę Biernacką, patronkę teściowych

Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską
w Naumowiczach k. Grodna

Diecezja Ełcka

Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską w Naumowiczach k. Grodna

Tłum pielgrzymów, a przede wszystkim teściowe oraz Koła Gospodyń Wiejskich z terenu diecezji ełckiej, przybyły dziś do Lipska, by we wspomnienie bł. Marianny Biernackiej, wspólnie modlić się w Sanktuarium Matki Bożej Bazylianki. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ełcki biskup pomocniczy Adrian Galbas SAC.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bł. Marianna Biernacka, która pochodzi z Lipska, jest uznana za patronkę teściowych. Coraz więcej kobiet zwraca się do niej, jako do swej patronki i orędowniczki. O jej wstawiennictwo u Boga proszą całe rodziny, a także małżeństwa, które nie mogą mieć dzieci oraz kobiety w ciąży. W czasie II wojny światowej bł. Marianna Biernacka oddała życie w zamian za ocalenie ciężarnej synowej.

Biskup Adrian Galbas w homilii zaznaczył wartość i piękno osoby bł. Marianny. - Gdy przychodzimy na doroczną pielgrzymkę do Lipska, to najpierw po to, by podziękować Panu Bogu za ten hojny plon, który już wydało i wciąć wydaje to maleńkie ziarenko jakim jest ta prosta kobieta stąd, matka, żona, babcia, teściowa, chłopka, chrześcijanka, ale przede wszystkim człowiek: bł. Marianna. To ziarno wrzucone w ziemię wciąż owocuje. Ona nie tylko uratowała życie swojej synowej i wnuków, ale wciąż ratuje nas, zwłaszcza nasze relacje, szczególnie te w rodzinach (…) Choć "w ludzkim rozumieniu doznała kaźni", tak naprawdę trwa w pokoju, żyje, uczy nas i nas pociąga - stwierdził duchowny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Porównał bł. Mariannę do św. Marii Maksymiliana Kolbego, który oddał swoje życie za p. Franciszka Gajowniczka. - Bł. Marianna zrobiła to samo co św. Maksymilian Kolbe. Ten sam czas, ta sama sytuacja polityczna i ten sam motyw: poświęcam swoje życie, by uratować życie kogoś. Św. Maksymilian Kolbe, oddał życie za rodzinę p. Gajowniczka, a bł. Marianna za życie swojej rodziny (…) Tu i tu motywem tego zwycięstwa była miłość. Miłość, która nie jest uczuciem, a w każdym przypadku nie jest tylko uczuciem, ani przede wszystkim uczuciem. Bo "uczucia przychodzą i odchodzą", napisał Benedykt XVI w encyklice Deus Caritas est - powiedział biskup.

Reklama

Bp Adrian przypomniał zebranym, że słowa Jezusa "Nikt nie ma większej miłości niż, ta, gdy ktoś życie oddaje za przyjaciół swoich…" bł. Mariana właściwie odczytała i potraktowała je poważnie.

Podziel się cytatem

- Osobiście doświadczyła tego jak bardzo jest kochana przez Boga, który w Chrystusie oddał za Nią życie, mogła powtórzyć za św. Pawłem, że nic i nikt jej nie zdoła oderwać od tej miłości: ani utrapienie, ani ucisk, ani prześladowanie, ani głód, ani nagość, ani Gestapo, ani widmo obozu koncentracyjnego... I gdy nadarzyła się okazja, by czytaną wielokrotnie Ewangelię w radykalny sposób zastosować w życiu, bł. Marianna to zrobiła. Gdy do jej domu przyszli gestapowcy, żądając wydania jej synowej, będącej w stanie błogosławionym, bł. Marianna poprosiła, by zabrano ją, doskonale wiedząc co to oznacza. Zaofiarowała się. Dała swoje życie za życie kogoś innego. Jak Chrystus, jak Maksymilian Kolbe i jak tylu, którzy traktowali Ewangelię poważnie – uświadamiał zebranych Hierarcha. - Gdy przychodzimy do Lipska, to nie po to, by się powzruszać losem bł. Marianny, ale po to, by uczyć się od niej takiej miłości w praktyce i by prosić Ją o to, by była dla nas nauczycielką miłości – dodał.

Licznie zgromadzonym pielgrzymom kaznodzieja zadał pytanie: "Czy i co umiem ofiarować dziś mojemu bliźniemu? Na ile jestem zdolny do miłości, a na ile jedynie do jej przeciwieństwa, czyli do egoizmu". - Egoizmu nie musimy się uczyć. Mamy go we krwi, co jest skutkiem grzechu pierworodnego. Miłości uczyć się trzeba. Na szczęście jest ona wyuczalna, co pokazuje nam bł. Marianna. nauczycielka miłości! - dodał.

Reklama

Rola Matki Bożej również została zauważona przez kaznodzieję. - Św. Maksymiliana i bł. Mariannę łączyło coś jeszcze: miłość do Maryi. On, dla którego Niepokalana - jak mówił św. Jan Paweł II - była "natchnieniem całego życia" i ona, która wiedząc, że idzie na śmierć poprosiła tylko o jedno: O różaniec! Niech Maryja będzie natchnieniem także dla nas, niech modlitwa różańcowa pomaga także nam prowadzić takie życie, w którym liczy się oprócz nas ktoś jeszcze, a nawet, w którym ten ktoś jest ważniejszy od nas – porównał obydwoje męczenników bp. Galbas.

Po uroczystej Eucharystii miał miejsce Akt Oddania Kół Gospodyń Wiejskich opiece bł. Marianny.

Ks. kan. Waldemar Sawicki, proboszcz parafii w Lipsku wyraził wdzięczność pielgrzymom za przybycie na to wyjątkowe spotkanie teściowych. Zachęcał, aby wypraszać u bł. Marianny łaskę bycia zarówno dobrą synową jak i dobrą teściową.

Marianna Biernacka, pomimo prześladowań i okrucieństwa wojny nie utraciła wiary. Próbowała ratować życie swojego syna i synowej. Niemcy zgodzili się ostatecznie, żeby to Marianna poszła na śmierć i w ten sposób uratowała życie nienarodzonego wnuka i synowej.

13 czerwca 1999 roku Jan Paweł II ogłosił Mariannę Biernacką błogosławioną w grupie męczenników II wojny światowej. Beatyfikacja przyniosła wzrost zainteresowania jej życiem nie tylko w diecezji ełckiej, ale także w całej Polsce i poza jej granicami.

Podziel się:

Oceń:

2020-07-11 12:43

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ełk: Msza Św. w intencji lekarzy, pielęgniarek, pracowników szpitali i chorych

Bp Jerzy Mazur

Karol Porwich/Niedziela

Bp Jerzy Mazur

W święto św. Łukasza, Ewangelisty, patrona lekarzy i ochrony zdrowia, odprawiona została Msza Święta w intencji lekarzy, pielęgniarek i pielęgniarzy, wszystkich pracowników szpitali oraz pacjentów przebywających w szpitalach naszej diecezji. 18 października bp Jerzy Mazur, Biskup Ełcki odprawił Mszę św. oraz wygłosił homilię do zgromadzonych wiernych w szpitalu Pro-Medica w Ełku.

Więcej ...

Słynne obrazy Rembrandta i Burnanda wystawione w Rzymie

2025-04-08 13:48
Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania Eugène’a Burnanda (1898 r.)  (Dicastero per l'Evangelizzazione)

vatican news

Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania Eugène’a Burnanda (1898 r.) (Dicastero per l'Evangelizzazione)

Od 8 kwietnia do 25 maja w rzymskim kościele San Marcello al Corso można oglądać dwa arcydzieła malarstwa chrześcijańskiego, nawiązujące do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa.

Więcej ...

Pamięci ks. Mirosława

2025-04-08 18:47

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

11 kwietnia przypada 4. rocznica śmierci ks. dr. Mirosława Nowaka, dyrektora Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. W archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie zostanie odprawiona Msza św. w jego intencji.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Wiadomości

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Co ma zrobić para, która nie może mieć dzieci?

Wiara

Co ma zrobić para, która nie może mieć dzieci?

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Oświadczenie Mocnych w Duchu ws. wezwania Ministerstwa...

Kościół

Oświadczenie Mocnych w Duchu ws. wezwania Ministerstwa...

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Felietony

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

Kościół

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Kościół

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Kościół

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Co się dzieje z nami, kiedy umieramy?

Kościół

Co się dzieje z nami, kiedy umieramy?