Pielgrzymi wyruszyli z placu przy kościele pw. św. Jakuba w Sandomierzu. Najmłodsza 15 - letnia Ania jedzie pod opieką swojej mamy. Najstarszy rowerzysta ma 73 lata i uczestniczy w rowerowej pielgrzymce od jej początku. Jedzie też kilka małżeństw, w grupie jest także sześciu księży.
Na trasie pielgrzymi podzieleni są na cztery 20 osobowe grupy. Towarzyszą im osoby z zabezpieczenia technicznego i medycznego. Rowerzyści mają swój wędrowny bufet.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dziennie mają do pokonania ok. 100 km, najdłuższy etap liczy ok. 150 km. Zwieńczeniem pielgrzymki będzie Eucharystia w Kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie.
- Każdy uczestnik pielgrzymuje z konkretną intencją, którą chce zawierzyć Maryi w Ostrej Bramie. Całej pielgrzymce towarzyszy idea pogłębienia swojej wiary poprzez nawiedzenie świętych miejsc oraz braterskość i przyjaźń niesione sobie nawzajem podczas wspólnego pielgrzymowania - powiedział ks. Jan Wilk, jeden z organizatorów pielgrzymki.
Dla rodziny Wereskich z Janowa Lubelskiego jest kolejny rodzinny udział w rowerowej pielgrzymce. „Każdej towarzyszą emocje, bo w takiej formie pielgrzymowania jest coś dla Boga, dla ducha i dla ciała. Niesiemy wspólnie z rodziną konkretną intencję" – mówił Andrzej Wereski wyruszając na trasę. Zaznacza, że pokonując drogę do Wilna pątnicy przemierzą znaczą część naszego kraju, dzięki czemu poznają piękno przyrody i ciekawe miejsca. Dodaje też, że średnia prędkość na trasie to około 25 km/h, więc każdy, kto odrobinę się przygotowywał spokojnie da radę.
Organizatorem pielgrzymki jest Duszpasterstwo Sportu Diecezji Sandomierskiej.