Reklama

Święty świadek prymicji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystość Zesłania Ducha Świętego w parafii św. Jadwigi w Złotoryi miały miejsce dwa ważne wydarzenia - gościliśmy figurę św. Jana Marii Vianneya oraz uczestniczyliśmy we Mszy św. prymicyjnej ks. Łukasza Misiaka. Jest on jednym z 16 wyświęconych w tym roku w diecezji legnickiej księży. Ale jako jedyny z tego grona odprawiał swoją Mszę św. prymicyjną w dniu nawiedzenia parafii przez figurę św. Jana Marii Vianneya. Podczas powitania prymicjanta ks. proboszcz Marian Sobczyk przypomniał, że Łukasz rozpoczynał naukę w seminarium duchownym w Roku Eucharystii, a ukończył w Roku Kapłańskim. Uroczystość była bardzo podniosła i pełna łask Ducha św. Ministranci, młodzież oazowa, dorośli, krewni i znajomi składali serdeczne życzenia ks. Łukaszowi oraz Jego rodzicom i rodzeństwu. Dla parafian już sama procesja do domu ks. Łukasza była wielkim przeżyciem. Były modlitwy, wręczono mu kwiaty. Ksiądz Prymicjant usłyszał dużo ciepłych słów, bo też znamy go jako mądrego, dobrego i pobożnego - najpierw chłopca, potem ministranta, seminarzystę, a dziś księdza.
Ks. Dariusz Pytel wygłosił bardzo ciepłe kazanie. „Dziękujemy Panu Bogu za ks. Łukasza. Życzymy opieki Matki Bożej, św. Łukasza Ewangelisty oraz patrona kapłanów - proboszcza z Ars. Życzymy świętości w służbie duszpasterskiej. Życzymy świętych parafian”. Mszę św. zakończyło błogosławieństwo z rak ks. Prymicjanta. Wiele matek popłakało się rozmyślając nad własnymi synami. Dobry Bóg pobłogosławił przez ręce ks. Łukasza najpierw jego rodzicom, rodzeństwu, księżom, siostrom zakonnym, służbie liturgicznej, a następnie wszystkim zebranym. My, parafianie poczuliśmy większą jedność pomiędzy sobą. Doceniliśmy pobożność tej rodziny, która przez wiele lat modliła się, by dobrze wychować syna Panu Bogu na większą chwałę, a ludziom na pożytek. Tylko Pan Bóg wie, ile miłości, dobroci, cierpliwości i modlitw musieli dać rodzice, krewni, znajomi, bliższa i dalsza rodzina, by dobry Bóg mógł obdarzyć Łukasza łaską powołania.
Każdy nowy kapłan jest wielkim darem, szczęściem i radością parafii. W naszej parafii jest wiele biedy - materialnej i duchowej. Wiele osób pracowało w Państwowym Gospodarstwo Rolnym, dziś są bez pracy, zawodu, środków do życia. Stąd nasze życzenia, by ks. Łukasz „szedł do ludzi, by ewangelizował”. Prosiliśmy go, by uczył wiernych modlitwy różańcowej, by zachęcał do uczestnictwa w nabożeństwach, by uczył szacunku do Maryi. Życzyliśmy, żeby Duch Święty wszystkiego go uczył, prowadził, kierował i dawał mu otuchy. Życzyliśmy ks. Łukaszowi, by „podpatrywał” św. Jana Marię Vianneya, jak on uświęcał siebie i poddanych w bardzo zaniedbanej parafii. Życzyliśmy, by przypatrywał się swojemu powołaniu, jak do tego zachęca I Synod Diecezji Legnickiej.
W poniedziałek 24 maja pożegnaliśmy i odprowadziliśmy figurę św. Jana Marii Vianneya do kolejnego dekanatu. Jesteśmy bardzo wdzięczni biskupowi Stefanowi Cichemu za to, że w kończącym się już Roku Kapłańskim odbyła się peregrynacja figury i relikwii patrona kapłanów. Święty patron proboszczów, a za niedługo wszystkich kapłanów dał nam okazję, by więcej i z większą wiarą modlić się o świętych kapłanów oraz o nowe, liczne powołania do stanu kapłańskiego i zakonnego.
Ks. Łukaszowi Misiakowi życzymy: „Niech Cię Pan błogosławi i strzeże”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2010-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kapelan prezydenta: politycy mogliby się wiele nauczyć od kibiców pielgrzymujących na Jasną Górę

2025-09-26 07:17
Ks. Jarosław Wąsowicz

Autorstwa Jarosław Wąsowicz/commons.wikimedia.org/

Ks. Jarosław Wąsowicz

Politycy mogliby się wiele nauczyć od kibiców pielgrzymujących na Jasną Górę, chociażby tego, że możemy się nie zgadzać, ale istnieją wartości ważne dla wszystkich Polaków, obojętnie po której stronie sporu politycznego stoją – powiedział PAP kapelan prezydenta Karola Nawrockiego, ks. Jarosław Wąsowicz.

Więcej ...

Marek Łoś i Moose – polska szkoła językowa, której zaufał Watykan

2025-09-25 18:41
Marek Łoś

Materiał sponsora

Marek Łoś

Gdy w 1994 roku we Wrocławiu Marek Łoś zakładał pierwsze zajęcia językowe, nikt nie przypuszczał, że zrodzona z pasji i prostych wartości inicjatywa stanie się międzynarodową siecią z 150 oddziałami w Polsce, 1500 nauczycielami i ponad 200 000 uczniów na świecie. Dziś Moose uczy w domach, online i w salkach dydaktycznych, współpracuje z Watykanem i działa w kilkunastu krajach. A sam Łoś, choć żyje między Polską, Włochami i Brazylią, zawsze powtarza, że w sercu pozostaje Polakiem.

Więcej ...

Opublikowano temat 34. Światowego Dnia Chorego

2025-09-26 12:51

Vatican Media

„Współczucie Samarytanina: kochać, niosąc ból bliźniego” – to wybrany przez Ojca Świętego temat przyszłorocznego 34. Światowego Dnia Chorego. Został on dziś opublikowany przez Dykasterię ds. Służby Integralnemu Rozwojowi Człowieka.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

„A wy za kogo Mnie uważacie?”

Wiara

„A wy za kogo Mnie uważacie?”

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Patronowie Dnia: Święci Kosma i Damian – święci...

Święci i błogosławieni

Patronowie Dnia: Święci Kosma i Damian – święci...

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Wiadomości

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...