Jego praca zbiegła się z okresem pandemii koronawirusa - wyzwaniem, z jakimi nie mierzył się dotychczas żaden z ministrów w historii Polski po roku 1989. Osobiście bardzo wysoko cenię sobie kompetencje Łukasza Szumowskiego, a współpracę z nim oceniam wzorowo.
Reklama
Gdyby nie jego poświęcenie, wiedza i nieprzespane noce, które wspólnie spędziliśmy nad planami walki z epidemią i tabelkami pełnymi różnych statystyk czy rekomendacji - Polska nie poradziłaby sobie z koronawirusem tak sprawnie.
Ministrem się bywa, ale lekarzem jest się przez całe życie. Łukaszu - pomimo wielu obiektywnych trudności pozostałeś wierny przysiędze Hipokratesa, a Twoje trudne, ale potrzebne decyzje uratowały życie wielu Polakom.
Dziękuję Ci za służbę dla kraju w tym trudnym czasie.