Reklama

Zmoczył ich deszcz, wysuszyło słońce

Niedziela legnicka 34/2010

Tysięczna grupa legnickich pielgrzymów dotarła do celu. Przez 10, 12, a nawet 14 dni pątnikom towarzyszył 30-stopniowy upał, burze i ulewny deszcz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Podobnie było na Jasnej Górze, najpierw pielgrzymów na wałach Jasnej Góry powitało słońce, pod koniec Mszy św. porządnie zlał deszcz. Legnicka pielgrzymka szła do Częstochowy niosąc w plecakach swoje intencje. Przed Cudownym Obrazem Matki Bożej pątnicy prosili o zgodę w rodzinie, o upragnione dziecko, o zerwanie z nałogiem, lub zdanie matury. Szli wytrawni pątnicy, którzy pielgrzymowali już 6, 10, a nawet 20 razy, byli też na szlaku nowicjusze, którzy wędrować pątniczym szlakiem dopiero się uczyli. Najmłodszy pątnik miał 6 lat, najstarszy 78 lat. Pielgrzymi wędrowali m.in. z Legnicy, Lubina, Polkowic, Zgorzelca, Bogatyni, Bolesławca, Jeleniej Góry i Kamiennej Góry. W ciągu 10 dni pokonali ponad 250 km, grupa zgorzelecka o 100 km więcej. W 7 grupach wędrowało 32 księży, 21 kleryków i 6 sióstr zakonnych. Hasłem pielgrzymki były słowa: „Oto ja, poślij mnie”. Na ostatnim etapie w drodze na Jasną Górę z Gnaszyna (ok. 12 km od Częstochowy) pielgrzymom towarzyszył biskup legnicki Stefan Cichy, który wprowadził pątników na Jasną Górę.
Z prędkością 18 kilometrów na godzinę 33 osoby m.in. z Lubina, Legnicy, Bolesławca i Lubawki pielgrzymowało rowerem na Jasną Górę. Zmagali się z kontuzjami, kraksami, w trasie musieli naprawiać rowery lub wymieniać przebite dętki. Jednak w ciągu 3 dni pokonali trudności i 300 km, by o godz. 11 stawić się na Wałach Jasnogórskich. Pątnicy na rowerach razem z tymi, którzy pieszo wędrowali na Jasną Górę weszli do Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, by złożyć hołd Królowej Polski. 11 sierpnia 33-osobowa grupa rowerzystów wyrusza w drogę powrotną. 15 sierpnia pątnicy na rowerach wzieli udział w wielkim odpuście w Krzeszowie - głównym sanktuarium Maryjnym diecezji legnickiej.

Reklama

Ks. Mariusz Majewski - przewodnik 18. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Legnickiej na Jasną Górę
Cyfra nam mówi, że jest to pielgrzymka pełnoletnia, a także dojrzała, dojrzała przez to, co się dzieje w sercach, tych którzy wyruszają na pielgrzymi szlak, którzy mają do pokonania od Legnicy 10 dni i kolejne grupy, które do katedry legnickiej schodzą się w tzw. zejściu gwieździstym. Stąd ruszamy razem do narodowego sanktuarium na Jasnej Górze. Tegoroczne pielgrzymowanie piękne owoce nam przynosi wezwaniem „Oto ja poślij mnie”, które jest realizacją zawołania „Bądźmy świadkami miłości”. Na Mszy św. w I sobotę miesiąca w Lisowie 135 osób złożyło deklarację, że przystępuje do Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, a zatem 135 ludzkich istnień zostaje w ten sposób, co głęboko wierzymy, ocalonych. Ponad 40 osób przyjęło szkaplerz karmelitański, to też wielka pomoc duchowa dla człowieka wierzącego, to z czym wiąże się opieka Matki Bożej wyrażona w tym szkaplerzu. Prawie 40 osób złożyło deklarację abstynencji od napojów alkoholowych, tym samym przystąpiło do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. To te namacalne rzeczy, inne dokonują się w sercu, my tego nie wiemy, ale wiem, jako ksiądz wielokrotnie już pielgrzymujący, że owoce przychodzą niekiedy po latach. Tego nie da się zmierzyć, przełożyć na pokonane kilometry, metry. Toteż nie o to chodzi. Chodzi o to, by ta wielka droga przemiany dokonała się w sercu. Jednemu wystarczy kilometr, inny potrzebuje iść 300 km. To łaska Boża działa, wielu ludzi przystąpiło do spowiedzi św. Czymś pięknym, wyjątkowym była całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu z 8-9 sierpnia.
Organizując pielgrzymkę stawiamy sobie takie priorytety: po pierwsze: dobro duchowe pielgrzymka, po drugie: rzeczy programowe i organizacyjne, po trzeci: logistyczne. Jeśli wszystko to razem zafunkcjonuje, a dzięki Bogu w tym roku tak się stało owocuje w tych rzeczach namacalnych, a także niemierzalnych. Są świadectwa pielgrzymów, którzy opowiadali, co dały im słowa „Krzyż drzewem życia”, gdy pielgrzymi w 2009 r. nieśli na ramionach relikwie Krzyża św. Zatem, podsumowując 18. Pieszą Pielgrzymkę z Legnicy na Jasną Górę trzeba powiedzieć, że na pewno była to pielgrzymka dla wielu udana, bo w wielu sercach dokonała się przemiana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Adam Szpotański - szef bazy
W tym roku byłem jednocześnie szefem bazy, jak również pełniłem funkcję głównego kwatermistrza. Miałem pomocnika, kleryka Tomasza Munikowskiego, którego przygotowuje do tego, aby w przyszłości objął tą funkcję, więc na pielgrzymce dzieliliśmy się obowiązkami. Koncentrowałem się na bazie, on na zajęciach kwatermistrzowskich. Do moich obowiązków należało m.in. opiekować się wszystkimi służbami, które tworzą bazę. Była to opieka nie tylko od strony technicznej, czyli przygotowanie pomieszczeń bazy, odpowiednie zaplecze sanitarne, ale także opieka duchowa. Były dla służb organizowane Apele Jasnogórskie, głoszone konferencje, zapraszani byli także księża, aby służby pielgrzymkowe miały okazję do spowiedzi św., tak by i one mogły przeżywać pielgrzymkę.
Każda pielgrzymka czegoś nas uczy, tak więc potrzeba ciągłej korekty trasy, przebudowania bazy, otwierania ją na nowych ludzi, na to, aby ta wspólnota rozwijała się. Na pewno ważna jest kontynuacja spotkań formacyjnych, które baza ma w ciągu roku i wiele, wiele innych rzeczy, a pomysły będą się rodziły z czasem.

Michał Kościelny - pilot pielgrzymki
W tym roku w 90% pielgrzymowaliśmy drogami asfaltowymi, w 10% polnymi i leśnymi. Trasy były wygodne do przejścia, zacienione, pielgrzymi byli zadowoleni z tegorocznej trasy. Tempo to kwestia sporna, w zależności od tego, kto, kiedy, gdzie i jak idzie, czy to jest poranne czy po południe i jaki jest stopień zmęczenia pątnika. Tempo jest różne, pierwsza grupa idzie innym tempem i ostatnia innym, a jeśli ktoś zaśpi, to próbuje dobiec do grupy. Każdego dnia wybieraliśmy się na objazd trasy, żeby ją sprawdzić. To jest bardzo potrzebne, np. dwa dni pielgrzymi maszerowali zupełnie inną trasą niż wcześniej była planowana, ze względu na błoto i ogromne kałuże. Objazdy są konieczne mimo tego, że zabierają dwie godziny z naszego odpoczynku, ale niestety tak czasami trzeba.

Robert Domański - główny porządkowy
Połowa trasy tegorocznej pielgrzymki była nowa. Okazało się, że gościnność ludzi na całej trasie była bardzo duża, pielgrzymi w większości są zadowoleni ze swojego wędrowania. Mieliśmy pełny wachlarz pogodowy, towarzyszył nam 30-stopniowy upał, padał ulewny deszcz, była także na trasie burza, ale na szczęście wszyscy bezpiecznie dotarli do celu.
Jakie są plany na przyszłość? Zrodził się pomysł przesunięcia terminu wyjścia legnickiej pielgrzymki na Jasną Górę. W przyszłym roku z Legnicy wyruszamy dwa dni wcześniej, czyli 29 lipca. Natomiast zmiana trasy występuje co roku, bo 3 lata temu zrodził się pomysł, aby niedzielę w sposób szczególny wyróżnić. Stąd też wprowadziliśmy krótki marsz, czyli pielgrzymi pokonują nie 30 km, a 15, 20 km, tak, aby pielgrzymi mieli więcej czasu na modlitwę, odpoczynek i prezentację grup. Niedziela na szlaku też ma być dniem świętowania, aby pielgrzym też widział różnicę między niedzielą i innym dniem tygodnia.

Podziel się:

Oceń:

2010-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Liczne globalne awarie platformy X; Musk twierdzi, że to cyberatak

2025-03-10 19:04

Adobe Stock

Platforma społecznościowa X odnotowała w poniedziałek liczne globalne awarie – podała agencja AP. Zdaniem Elona Muska, właściciela platformy, był to "potężny cyberatak".

Więcej ...

Spokojna kolejna noc Papieża w Klinice Gemelli

2025-03-11 08:38

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież spokojnie spędził kolejną noc w Klinice Gemelli, zbudził się około 8 rano – informuje w najnowszym komunikacie Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. W poniedziałek rano i wieczorem Franciszek za pośrednictwem łączy wideo mógł uczestniczyć w rekolekcjach watykańskich.

Więcej ...

Sejmowe biuro prawne: petycja o zakazie spowiadania dzieci nie zasługuje na uwzględnienie

2025-03-11 17:04

Karol Porwich/Niedziela

Wprowadzenie zakazu spowiedzi dzieci stanowiłoby nieproporcjonalną ingerencję w wolność sumienia i wyznania dziecka i w prawo rodziców do wychowania zgodnie z przekonaniami. Petycja nie zasługuje na uwzględnienie - wynika z opinii sejmowego Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Co ma wspólnego moja wiara z Kościołem?

Wiara

Co ma wspólnego moja wiara z Kościołem?

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Wiara

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Komu potrzebuję przebaczyć?

Wiara

Komu potrzebuję przebaczyć?

Sofroniusz Wyznawca. Pozostawił po sobie 600 cytatów z...

Święci i błogosławieni

Sofroniusz Wyznawca. Pozostawił po sobie 600 cytatów z...

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Kościół

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Wiadomości

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku