Reklama

Niedziela Wrocławska

Bez nadziei jest beznadziejnie

Człowiek nie może być szczęśliwy poza Bogiem, który z miłości powołał go do istnienia

Giorgio Pulcini/fotolia.com

Człowiek nie może być szczęśliwy poza Bogiem, który z miłości powołał go do istnienia

Św. Antoni Pustelnik powiedział kiedyś - „Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny”. W istocie, za abp. Fultonem Sheen’em można powiedzieć, że „w epoce powszechnych błędów prawda jest najbardziej oryginalną rzeczą na świecie”. Wystarczy tych cytatów, teraz teza – czasy, o których mówił św. Antoni już nadeszły i żyjemy w epoce powszechnych błędów, o której mówił abp Sheen. I nie piszę o tym, żeby siać panikę i szerzyć defetyzm, a wręcz przeciwnie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stając wobec takiej nieprzyjemnej prawdy, można przyjąć zasadniczo dwie postawy – albo skapitulować, albo stawić czoła przeciwnościom. Oczywiście tylko ta druga postawa jest chrześcijańska, tego nie trzeba chyba tłumaczyć. Jej zasadniczym elementem jest nadzieja. Ta sama nadzieja, którą wyśmiewa polskie przysłowie, mówiąc, że jest matką głupich. Pewnie w doczesnej perspektywie człowiek mający w sercu niezachwianą nadzieję uchodzi za głupca, kiedy np. będzie gotów oddać życie za Chrystusa. Ale to właśnie druga z cnót Boskich chroni nas przed wywieszeniem białej flagi, kiedy po ludzku wszystko wydaje się być przegrane.

No dobrze, mamy w sobie nadzieję i nie poddajemy się nawet wobec ogromu zła oraz błędów współczesności. Teraz rodzi się pytanie - jak konkretnie mamy się temu przeciwstawić? Jaką obrać „taktykę”? W moim przekonaniu droga jest jedna, chociaż trzypasmowa, a każdy z pasów równie istotny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po pierwsze „słowo”. W końcu to właśnie ono było na samym początku. Wiara przecież rodzi się z tego, co się słyszy. Pisząc „słowo” mam na myśli także to, do czego wzywa nas św. Piotr – „Bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest”. Nasza wiara jest pod ciągłym ostrzałem, a naszym obowiązkiem jest jej bronić. Bronić z mądrością. Tak, jak staramy się poznać jak najlepiej ludzi, których kochamy, tak samo winniśmy poznawać Chrystusa i wiarę, którą On nam dał. Jednak nie mamy się „słowem” tylko bronić, kiedy ktoś nas zaczepi. Musimy wychodzić również z własną inicjatywą, czyli głosić Słowo wszędzie, gdzie to możliwe (unikając jednak nachalności), poczynając od naszego najbliższego otoczenia.

Po drugie świadectwo życia. Słowa co prawda uczą, jednak to przykłady pociągają. Można mówić najpiękniej i najmądrzej, ale kiedy to, co głosimy, nie pokrywa się z tym, jak żyjemy, robimy tylko antyreklamę naszej sprawie. Ileż słyszymy głosów w rodzaju „nie będę chodzić do Kościoła, bo ledwo Ci ludzie wyjdą z Kościoła i żyją, jakby Boga nie było”. Im bardziej świat będzie wyrzucał Boga poza nawias, tym bardziej wyróżniać się będą ludzie, którzy swoim życiem i prawdziwym szczęściem płynącym z wiary, będą wzbudzać wśród reszty tęsknotę za nieskończonością, do której wszyscy są stworzeni.

Po trzecie modlitwa. Powinna być obecna w naszym życiu zawsze, ale szczególnie wtedy, kiedy zarówno nasze słowa jak i świadectwo wydają się nie działać. Jakże pokrzepiające są słowa kard. Josepha Ratzingera: „Nie istnieje nieodwołalne przeznaczenie, (...) wiara i modlitwa to potężne siły, które mogą oddziaływać na historię, (...) ostatecznie modlitwa okazuje się potężniejsza od pocisków, a wiara od dywizji”. Nawet kiedy wydaje się, że jesteśmy bez szans wobec naporu zła, wówczas pozostaje nam ta potężna siła.

Owe trzy pasy jednej drogi oporu wobec zła, tworzą jedność w naszym chrześcijańskim powołaniu, zaś nadzieja jest paliwem na tej drodze. Owszem, jest ona trudna, wymagająca i pracochłonna, jednak tylko tak osiągniemy cel, którym nie jest bynajmniej utopijny raj tu na ziemi, ale wieczność z Bogiem. Na koniec znowu przytoczę słowa nieocenionego abp. Sheena – „Niebo jest miastem na wzgórzu, dlatego nie możemy po prostu wjechać do niego; musimy się wspinać. Ci, którzy są zbyt leniwi, aby się wdrapywać, mogą go nie zdobyć, podobnie jak źli ludzie, którzy nie chcą go szukać”.

Podziel się:

Oceń:

2020-08-23 08:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Doskonalenie cnoty wiary

Bożena Sztajner/Niedziela

Więcej ...

Zmarła Diane Keaton, aktorka znana z roli w "Ojcu Chrzestnym"

2025-10-12 09:09
Amerykańska aktorka Diane Keaton

PAP

Amerykańska aktorka Diane Keaton

Amerykańska aktorka Diane Keaton zmarła w Kalifornii w wieku 79 lat - poinformował w sobotę magazyn „People”. Keaton wystąpiła w wielu znanych i nagradzanych produkcjach, m.in. w filmie „Ojciec Chrzestny”. Wielokrotnie grała w filmach Woody'ego Allena, a za swoją rolę w „Annie Hall” zdobyła Oscara.

Więcej ...

Dostrzegasz wszystkie detale Ewangelii? Zwiastowanie Pańskie w nowym świetle

2025-10-12 20:07

Martin Schongauer, „Zwiastowanie”(XV w.)/fot. Graziako

Czytasz Ewangelię, ale czy na pewno dostrzegasz wszystkie detale? Zabierzemy Cię w podróż przez Ewangelię, analizując każdy werset biblijnych opowieści i wydobywając na światło dzienne ukryte znaczenia, które często umykają naszej uwadze. Wyjaśnienia tekstu Biblii uzupełnione są ciekawostkami archeologicznymi, historycznymi i geograficznymi z czasów Jezusa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Teresy od Jezusa

Wiara

Nowenna do św. Teresy od Jezusa

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św....

Wiara

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św....

Rozważanie: Wdzięczność nas leczy

Kościół

Rozważanie: Wdzięczność nas leczy

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kościół

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

Kościół

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

Oświadczenie Wojciecha Jędrzejewskiego

Kościół

Oświadczenie Wojciecha Jędrzejewskiego

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Wiara

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

7 października: Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny...

Rok liturgiczny

7 października: Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny...