Gdy Ojciec Święty Jan Paweł II otrzymywał honorowe obywatelstwo naszego miasta, powiedział znamienne słowa: „Częstochowa to dobre miasto”. Dzisiaj ludzie, którzy chcieliby reformować Częstochowę, mówią, że to nie jest dobre hasło dla tego miasta i że trzeba szukać nowego.
Cóż bardziej pięknego można chcieć dla naszego miasta i jak prościej to wypowiedzieć? I ja na podstawie mojego wieloletniego doświadczenia pracy w Częstochowie mogę stwierdzić, że jest to dobre miasto. Przede wszystkim miasto gościnne, otwarte na pielgrzymów. Nie ma w Polsce drugiego miasta tak bardzo otwartego na pielgrzymów, jak Częstochowa. Tu znajdują się liczne gościnne domy zakonne, ale przede wszystkim częstochowianie otwierają swoje domy dla pielgrzymów, otwierają się dla nich szkoły, parafie, pola campingowe. Widzimy to doskonale praktycznie przez cały sierpień, kiedy tak dużo grup pielgrzymkowych podąża na Jasną Górę. Dobrzy ludzie - pielgrzymi spotykają dobrych gospodarzy - częstochowian. Przychodzą do miasta, które nazywane jest duchową stolicą Polski i taką stara się być naprawdę Częstochowa. Przychodzą do naszej wspólnej Pani i Królowej - Matki Bożej Częstochowskiej, która na Jasnej Górze ma swój tron. Oni powinni mieć możliwość pozytywnej weryfikacji wspomnianych słów Jana Pawła II o naszym mieście. I staramy się im to pokazać, zmaterializować niejako słowa Papieża.
Sama Częstochowa także potrafi pielgrzymować. Przykładem tego jest choćby czas nowenny przed uroczystością Matki Bożej Częstochowskiej. To ważny czas i dobrze, że duszpasterze nauczyli wiernych przychodzić w swoich wspólnotach religijnych do Matki Bożej Częstochowskiej. Częstochowa musi mieć świadomość, czym jest dla niej Jasna Góra. Nasze miasto jest znane na całym świecie właśnie dzięki Jasnej Górze. Nie ma drugiego takiego miasta w Polsce. Gdy jedziemy do Krakowa czy do Warszawy, to podróżujemy tam samochodem, autokarem, pociągiem, może samolotem. Do Częstochowy idzie się pieszo. Częstochowę się wydeptuje. W Częstochowie się żyje.
Choć zapewne nie wszystkim mieszkańcom się to podoba, musimy stwierdzić, że jesteśmy mieszkańcami maryjnego miasta i mamy służyć Matce Bożej. Toż to dla nas wielka chluba! Dlatego nasze miasto staje się coraz piękniejsze - popatrzmy dziś na III Aleję Najświętszej Maryi Panny z tak mocno wpisanym w nią Jasnogórskim Sanktuarium, a w dali - kościołem św. Zygmunta. Jak rozkwitło tam życie miasta. Trzeba się tym prawdziwie cieszyć i być z tego dumnym.
Oczywiście, Częstochowa ma swoje bolączki, jak wszystkie polskie miasta, dokucza brak pieniędzy, miejsc pracy. Ale od czego mamy głowy? Dobrzy gospodarze muszą zadbać o wszystko, co potrzebne do rozwoju tego miasta. Wielkim problemem jest to, że tysiące częstochowian wyjeżdżają za granicę lub do innych miast w poszukiwaniu pracy, ale jest to problem ogólnopolski. Nasze społeczne działanie powinno być takie, żeby wykorzystać wszystkie możliwości dla promocji swojego miasta. Nie wystarczy krytykować i narzekać czy budzić niechęć do Częstochowy u innych ludzi. To jest nieetyczne i nikczemne.
Wszyscy dobrzy częstochowianie będą dbać o swoje miasto, będą także modlić się o pomyślność dla niego i będą dokonywać dobrych wyborów samorządowych, wybierając ludzi, którzy nie kierują się nienawiścią, ale tych, którzy kierują się miłością. I tak jak Jan Paweł II nazwał Częstochowę dobrym miastem, chcielibyśmy, żeby o każdym mieszkańcu Częstochowy można było powiedzieć: częstochowianin to dobry człowiek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu