Reklama

Temat tygodnia

Wielkanocne zwyczaje sprzed stulecia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lubimy wspominać minione czasy, zwłaszcza jeżeli były radosne i łączyły się z podnoszącymi ducha przeżyciami. Sięgając wstecz, mówimy: dawniej to wszystko było inaczej. Rzeczywiście zmienia się świat, przemianie ulega sposób życia współczesnego człowieka w porównaniu z odległymi nieraz latami. Zmienia się także sposób przeżywania uroczystości religijnych, a więc także związanych z obchodami największej tajemnicy naszej wiary - Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Czytelnikom "Niedzieli sosnowieckiej" proponuję dzisiaj refleksję nad przeżywaniem Świąt Wielkanocnych przed stu laty.

Będzie to możliwe przez wspomnienia, jakimi podzielili się najstarsi mieszkańcy naszej diecezji. Z licznych przekazów, które zostawili im ich dziadowie czy ojcowie, wiadomo, że w czasie Wielkiego Postu pobożni ludzie nie pili napojów alkoholowych, nie jedli pokarmów mięsnych. Wielu w ciągu całego postu nie używało nabiału, zastępując go olejem lub solą. W kościołach usuwano kwiaty i ozdoby, wprowadzając nastrój pełen powagi. Również wierni, szczególnie parafianki stosowały więcej umartwienia w strojach, rezygnując z koralików, wstążek i innych ozdób. "W parafiach przygotowywano wiernych do Świąt Wielkanocnych przez rekolekcje i misje ludowe. Chcąc dobrze przeżyć cały Wielki Tydzień, starano się nie rozpoczynać żadnej absorbującej pracy, zwłaszcza od Wielkiego Czwartku. W Niedzielę Palmową niesiono do kościoła palmy nieraz nawet 4-metrowe" - wspomina Maria Góralska z Sosnowca.

Wielką wagę przykładano do sakramentu pokuty. "Wyspowiadać należało się jeszcze przed Niedzielą Palmową, bo w ciągu Wielkiego Tygodnia spowiadali się tylko "cyganie, oszuści, złodzieje, rabusie i zbóje - podkreśla Andrzej Zadworny z Dąbrowy Górniczej. W Wielką Sobotę święcono wodę, którą skrapiano później pola oraz zwierzęta domowe. Duszpasterze tego właśnie dnia objeżdżali parafię, dokonując poświęceń pokarmów. Święcono głównie chleb pszenny i żytni, jajka, nieco słoniny, kiełbasę, masło, chrzan, sól, ocet i wino" - dodaje.

Od północy w Wielką Niedzielę dawano upust radości, głośno strzelając z moździerza. Na pamiątkę i ku czci tej osłoniętej nocą chwili na całej polskiej ziemi odprawiano Rezurekcję. Po niej krewni, sąsiedzi i znajomi podchodzili do siebie, witając się słowami: "Chrystus zmartwychwstał", a powitany odpowiadał: "Prawdziwie zmartwychwstał" . "Składano sobie życzenia zdrowych, spokojnych świąt, tak jak dzisiaj. Rano, po Rezurekcji rodzina gromadziła się przy świątecznym stole, dzieląc się święconym jajkiem. Spożywano przy tym także nieco chrzanu, by zakosztować gorzkiej męki Pana Jezusa" - mówią najstarsi diecezjanie. Największy to i najwspanialszy dzień od chwili, gdy Bóg stworzył świat. Cały rok liturgiczny jest przygotowaniem i wznoszeniem się do tego dnia. Wielkanoc jest świętem ruchomym. Wiadomo, że Chrystus powstał z grobu w nocy z soboty na niedzielę, ale nie można ustalić stałej daty. Godzina zmartwychwstania Pańskiego pozostaje Bożą tajemnicą.

Krótka była noc z Wielkiej Niedzieli na Poniedziałek. Nie wysypiali się ludzie, bo zanim zapiały pierwsze koguty, dziewczęce piski postawiły całą wieś na nogi. Odwieczny zwyczaj nakazywał bowiem, by z brzaskiem zacząć oblewanie panien wodą. Wiedziały, co czeka je o świtaniu i może dlatego nie zamykały na noc drzwi od chaty. Zostać oblaną - nic wprawdzie przyjemnego, ale spędzić cały dyngus w suchym przyodziewku - jeszcze gorzej, po prostu wstyd! Trudno dzisiaj powiedzieć, jaki był sens tego zwyczaju, który przecież jest kontynuowany. Możliwe, że chodziło tu o akt oczyszczenia i wzmocnienia sił rozrodczych. Ziemia rodzi tylko wtedy, gdy nie brak jej wody, gdy padają deszcze. Sama w sobie, bez wody pozostaje bezpłodna. W wielu okolicach w drugi dzień świąt wielkanocnych oblewano nie tylko niewiasty, ale i ziemię, by spowodować większe plony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Obrońca wiary

Św. Atanazy Wielki

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Więcej ...

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Więcej ...

Maryjna trasa w Ogrodach Watykańskich

2024-05-02 19:19
Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Vatican News/www.vaticannews.va/pl

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Przez cały maj Muzea Watykańskie proponują pielgrzymom maryjny spacer po Ogrodach Watykańskich, połączony z modlitwą o pokój. Można wziąć w nim udział dwa razy w tygodniu: w sobotę rano i w środę po audiencji ogólnej, po uprzedniej rezerwacji - mówi s. Emanuela Edwards, kierownik Biura Działalności Edukacyjnej Muzeów Watykańskich.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady