Reklama

Niedziela Lubelska

Wąwolnica - Lubelska Częstochowa

Paweł Wysoki

Wąwolnica odwiedzana jest przez tysiące pielgrzymów. Z bliskich i dalekich stron przychodzą do Matki Bożej Kębelskiej, bo od wieków wiadomo, że najlepsza z matek zawsze bierze w obronę swoje dzieci.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryjne sanktuarium w archidiecezji lubelskiej, położone wśród lessowych wzgórz pomiędzy Nałęczowem a Kazimierzem Dolnym, początkami sięga XI w. W rękopisie z 1027 r., przechowywanym w klasztorze na Świętym Krzyżu, można przeczytać o Wawelnicy, „nowo założonej i świeżo do wiary świętej nawróconej osadzie”. Jej legendarnym założycielem był książę Krak, a nazwa odwołuje się do Wawelu. Według językoznawców, staropolski „wąwel” to obronny cypel. Właśnie na wzgórzu, otoczonym rzekami, powstał obronny gród, a z czasem miasto królewskie. Złota era rozwoju osady znajdującej się przy ważnym trakcie handlowym przypada na czasy panowania Kazimierza Wielkiego. Z tego okresu do dziś zachowała się gotycka kaplica zamkowa, w której znajduje się najcenniejszy skarb Wąwolnicy - łaskami słynąca figura Matki Bożej z Dzieciątkiem.

Zwycięstwo Maryi

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

historia prowadzi do XIII wieku, do czasów najazdów tatarskich. Jak czytamy w parafialnej kronice: „Strasznym był rok 1278 dla Polski. Nawała tatarska zalała ją całą. Ziemia Lubelska najwięcej od innych spustoszeniu uległa, wtedy w głąb kraju krocie spieszyły barbarzyńskie zagony, tu zakładały główne swoje obozowiska, tu zwozili łupy świeżą krwią zbroczone. Spędzano krocie nieszczęśliwych jeńców przeznaczonych na niewolników chana”. Gdy Otto Jastrzębczyk, dziedzic Wąwolnicy, prowadził zwycięską bitwę pod Głuskiem Opolskim, w kębelskim lesie, gdzie Tatarzy zwozili jeńców i łupy, miało miejsce cudowne zdarzenie. Wśród zrabowanych kosztowności najeźdźcy dostrzegli figurę Matki Bożej. Wiedząc, jak wielką czcią Polacy darzą Matkę Chrystusa, tym bardziej zaczęli Ją znieważać. Ustawili figurę na kamieniu i na oczach wiernych urządzali sobie kpiny. Wówczas „nad Matką Bożą ukazała się jasność i unosić się zaczęła w górę, na przeciwległej górze o paręset kroków stanęła na lipie, jakoby uchodząc z rąk niewiernych. Przerażeni Tatarzy jak najszybciej uciekali, tak że łupy co nie były na wozach i jeńców pozostawili, nie myśląc o zdobywaniu zamku. Po ich ucieczce statua Matki Bożej nazad stanęła na kamieniu”.

Reklama

Łaską osłonięci

Wieść o cudzie szybko rozniosła się po polskiej ziemi. Do miejsca triumfu Maryi zaczęli przybywać pielgrzymi, wdzięczni za dar ofiarowanej im wolności. Nieopodal sławnego kamienia i lipy Otto Jasterzębczyk wzniósł drewnianą kaplicę, w której umieścił figurę Matki Bożej. Kilka wieków później ojcowie benedyktyni, którzy otaczali duszpasterską opieką pielgrzymów, widząc, jak wielką czcią wierni darzą figurę, i z jak odległych stron do niej pielgrzymują, wyprosili w Stolicy Apostolskiej pozwolenie na przeniesienie jej do kościoła w pobliskiej Wąwolnicy. Od 8 września 1700 r. łaskami słynąca Matka Boża Kębelska odbiera cześć w zamkowej kaplicy. Na miejscu cudownego zdarzenia pozostał kamień, nad którym zabudowano kaplicę. Także tu wciąż modlą się wierni, otrzymując za wstawiennictwem Maryi wiele łask, w tym dar uzdrowienia. Pod koniec XIX w., wobec szalejącej wokół zarazy, proboszcz ks. Józef Pruszkowski zaświadczył: - „Widzę, że nad naszą parafią łaską Maryi jesteśmy osłonięci, jakoby płaszczem Maryi Kębelskiej”.

Złote korony

We wrześniu 1978 r., na 700-lecie objawień, za zgodą Ojca Świętego Pawła VI na skronie Matki Bożej Kębelskiej zostały nałożone papieskie korony. Aktu koronacji wobec stutysięcznej rzeszy wiernych dokonał bp Bolesław Pylak. Przygotowaniem tej uroczystości zajmował się ks. Józef Gorajek, kustosz i wielki czciciel Kębelskiej Pani. Na koronację zaprosił prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego i kard. Karola Wojtyłę z Krakowa. Obydwaj znali sanktuarium w Wąwolnicy z czasów studiów i pracy na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Żaden z nich nie mógł jednak wziąć udziału w uroczystościach, ponieważ przebywali w Rzymie na konklawe i inauguracji pontyfikatu Jana Pawła I. Nikt wówczas się nie spodziewał, że wkrótce Polak zostanie następcą św. Piotra, a koronacja w Wąwolnicy będzie ostatnią przed pontyfikatem Jana Pawła II. Od tamtego czasu co roku w pierwszą niedzielę września wierni gromadzą się na maryjnych uroczystościach. Poprzedza je nocne czuwanie i procesja światła do miejsca objawień w Kęble. W niedzielny poranek łaskami słynąca figura Matki Bożej przenoszona jest na plac różańcowy, gdzie z udziałem tysięcy pielgrzymów sprawowana jest dziękczynna Msza św.

Reklama

Uśmiech Matki

Wierni, którzy z ufnością przychodzą do Matki, poruszeni Jej wezwaniem, by czynić wszystko, co powie Chrystus, w wąwolnickim sanktuarium znajdują ukojenie i umocnienie. Niezliczone nawrócenia i pojednania z Bogiem, nawet po długich dziesięcioleciach życia w mroku, są dowodem na kolejne zwycięstwa Maryi. Prowadzona od koronacji Księga Łask zawiera opis tylko niektórych cudów, dokonanych przez wstawiennictwo Kębelskiej Pani. Najbardziej spektakularne są uzdrowienia. Grzegorz z Warszawy, dotknięty rozległą łuszczycą, powodującą na ciele bolesne i niegojące się rany, dowiedział się o Wąwolnicy od swojej siostry, która doświadczyła tu daru uzdrowienia relacji. Po czasie buntu i rezygnacji sam przyjechał na modlitwę i chociaż nie wierzył w cuda, został uzdrowiony. Podobnie jak znajdujący się w ostatnim stadium białaczki wójt z Wolbromia, zmagająca się ze złośliwym czerniakiem Kazimiera z Palikówki, umierająca na raka Justyna z Lublina, chory na stwardnienie rozsiane ks. Stanisław… Kębelska Pani wyjednała dar zdrowia także chorej na raka Annie z Poniatowej. Na co dzień kobieta pracowała nieopodal miejsca objawień, a na „konsultacje” do Matki Bożej wysłał ją onkolog. Gdy okazało się, że jest zdrowa, usłyszała od lekarza: - „Pani wie, komu to zawdzięcza. Niech pani jedzie i dziękuje Matce Bożej, bo z punktu widzenia medycyny to cud”. Ks. inf. Jan Pęzioł, emerytowany kustosz sanktuarium, powiedział wówczas do uzdrowionej, że Matka Boża uśmiechnęła się do niej. Swoim „uśmiechem” Maryja wciąż obdarza tych, którzy z ufnością zwracają się do najlepszej Matki.

Reklama

Ks. Jerzy Ważny, kustosz sanktuarium, podkreśla: - „Ponad 740 lat temu Matka Boża objawiła się w tym miejscu, aby pomagać wszystkim, którzy do Niej zwracają się z prośbą o pomoc. Od tamtej pory rzesze pielgrzymów przychodzą, by polecać swoje życie i swoje sprawy Maryi, Ją prosić o wstawiennictwo i pomoc. Dziękujemy Bogu za Jego miłość i Matkę, która pomaga nam w drodze do nieba”. Więcej na http://www.sanktuarium-wawolnica.pl/pl/


W niedzielę, 6 września, o godz. 12.00 Mszy św. z okazji 42. rocznicy koronacji figury Matki Bożej Kębelskiej przewodniczyć będzie abp Wojciech Polak – Prymas Polski, w koncelebrze: abp Stanisław Budzik – Metropolita Lubelski, bp Ryszard Karpiński, bp Mieczysław Cisło, bp Józef Wróbel, bp Adam Bab i bp Artur Miziński – Sekretarz Generalny KEP. 

Niedziela Ogólnopolska 35/2020, str. 24-25

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2020-09-05 20:06

Wybrane dla Ciebie

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47
Ludovic Duée

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Więcej ...

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Więcej ...

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...