Tegoroczna pielgrzymka cieszyła się mniejszym zainteresowaniem ze względów wymogów sanitarnych oraz padającego od samego rana deszczu.
Na rozpoczęcie pątniczego szklaku sprawowana była Msza św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył ks. Marcin Grzyb, a koncelebrował ks. Zygmunt Gil, proboszcz parafii katedralnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak mówił Andrzej Anwajler z obsługi technicznej pielgrzymki: – Wyruszamy z pieśnią na ustach i radością serca mimo niesprzyjającej pogody. Zazwyczaj pielgrzymowało nas około 250 osób. Mam nadzieję, że pielgrzymi jeszcze dołączą na trasie. Ta pielgrzymka sięga tradycjami do przedwojennych pielgrzymek, które wędrowały do tronu sulisławskiej Pani.
Reklama
Sandomierscy pątnicy mają do pokonania 30 km trasy z Sandomierza do Sulisławic gdzie dotrą w godzinach popołudniowych. Pielgrzymkę zakończy Msza św., której przewodniczył będzie bp Krzysztof Nitkiewicz oraz procesja różańcowa, na zakończenie której odśpiewany zostanie Apel Jasnogórski.
Sandomierskie pielgrzymowanie do sanktuarium w Sulisławicach swoją tradycją sięga czasów przedwojennych i związana jest z osobą bł. Ks. Antoniego Rewery.
– To moje już kolejne pielgrzymowanie do Sulisławic. I choć wielu moich znajomych dojedzie wieczorem do sanktuarium, ja chcę ponieść trud pielgrzyma w bardzo konkretnych intencjach. Nie mogłam uczestniczyć w pielgrzymce na Jasną Górę, dlatego postanowiłam przejść trasę do Sulisławic – mówiła pielgrzymująca Karolina Pruś.
– Potrzebujemy tego pielgrzymowania do Matki. Tradycja pielgrzymek do Sulisławic wiąże się z czasami epidemii, które nawiedzały nasze ziemie. Oddając się w opiekę Maryi nasi pradziadowie doświadczali łaski oddalenia zagrożenia choroby. Dlatego dziś też idziemy by prosić o ustanie epidemii i zdrowie dla naszych bliskich – powiedział Dariusz Skubiś.