Reklama

Akademickie dzieło Miłosierdzia Bożego

Akademicka świetlica

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W każdą sobotę rano gwar dziecięcych rozmów wypełnia parter Duszpasterstwa Akademickiego "Piątka" przy ulicy Skorupki 5. Przyjeżdżają z całej Łodzi, aby pożytecznie spędzić czas: porozmawiać z rówieśnikami, odrobić lekcje, poczytać lektury, pójść na spacer, zwiedzić ciekawe miejsca. Ponad 60-osobową grupą dzieciaków opiekują się studenci. Od ponad dwóch lat dwie Agnieszki wraz z koleżankami i kolegami z różnych uczelni łódzkich troszczą się o swoich podopiecznych. Przyrządzają kilkadziesiąt kanapek, gotują kakao i herbatę, często także ciepłą zupę. Spędzają z nimi kilka godzin. W zamian niczego nie żądają. Mówią, że robią to też dla siebie. Przywiązują się do siebie nawzajem i twierdzą, że tworzą wspólnotę. Oprócz nauki i posiłków uczą dzieci, jak można być bliżej Boga. Przykładów nie muszą szukać daleko, sami swoim postępowaniem są dla podopiecznych wzorem. A dzieci - szczególnie te małe - odwzajemniają ich uczucia, siadają na kolanach, tulą się i cieszą.

"Dziećmi z pobliskich ulic studenci z duszpasterstwa akademickiego opiekują się już od 9 lat - opowiada archidiecezjalny duszpasterz akademicki - ks. Paweł Lisowski. - Najpierw były to dzieci niepełnosprawne. Raz w tygodniu studenci opiekowali się również świetlicą środowiskową. Od dwóch lat, systematycznie w każdą sobotę, studenci opiekują się dziećmi z pobliskich ulic, ale także coraz częściej się zdarza, że dzieciaki przyjeżdżają z bardzo odległych okolic. Studentki już w piątek stają przy kuchni, żeby dzieci rano czymś smacznym ugościć" - mówi, uśmiechając się ks. Paweł Lisowski. Duszpasterz podkreśla, że działalność studentów nie byłaby możliwa, gdyby nie pomoc Kurii Archidiecezjalnej, w budynku której mieści się świetlica.

"Pierwszy wyjazd z naszej świetlicy zorganizowaliśmy w poprzednim roku w październiku. Było wtedy z nami 20 dzieciaków - opowiada Agnieszka Pałycha, która od samego początku opiekuje się dziećmi. - Pomysł stworzenia sobotnich zajęć narodził się przed dwoma laty. O ile się nie mylę, na spotkaniu z Ojcem Świętym, w którym uczestniczyła nasza koleżanka Agnieszka. Udało się nam namówić do pomocy studentów, którzy charytatywnie w każdą sobotę poświęcają swój czas tym dzieciom. Mamy z tego ogromną satysfakcję, kiedy widzimy, że dzieci chcą z nami spotykać się i często po pierwszym pobycie u nas, w kolejne soboty przyprowadzają z sobą rodzeństwo, bądź rówieśników.

Nas, opiekunów, jest około 20 - kontynuuje Agnieszka Pałycha. - Ale to wystarcza. Umawiamy się tak, że w każdą sobotę dzieci mają dobrą opiekę. Kiedyś w soboty można było dłużej pospać. Teraz to się udaje rzadko - przyznaje Agnieszka. - Ale ważniejsza jest nasza pomoc tym dzieciom".

"Ja chyba nie potrafiłabym zrezygnować z tej świetlicy - opowiada uśmiechnięta Katarzyna Stefaniak. - Trafiłam do świetlicy jakieś pięć miesięcy temu. Chciałam pomagać dzieciom i tutaj mogę to robić. Oprócz tego, że pomagamy tym dzieciakom w lekcjach, rozmawiamy z nimi, robimy dla nich posiłki, to staramy się dać im także miłość, ciepło. Chcemy im też pokazać Boga. Bo to, że jesteśmy w domu Bożym, ma ogromne znaczenie. Może - zamyśla się Kasia - niektóre z tych dzieci inaczej spojrzą na świat i coś więcej wyniosą z tych sobotnich spotkań. Może w przyszłości same będą chciały komuś pomóc".

"Dzieci przychodzą do świetlicy ok. 9.00 rano - wyjaśnia kolejna studentka Emilia Michalak. - Najpierw dzielimy je na grupy. Potem jest ciepłe kakao, herbata, kanapki. Staramy się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom naszych podopiecznych. Jeśli chcą odrabiać lekcje, to siadamy z nimi do ławek. Jeśli chcą się bawić, czy grać w piłkę - wychodzimy z świetlicy. Dla nas najważniejsze jest to - podkreśla Emilia - że dzieci mają przez cały czas opiekę. Nie muszą wałęsać się po ulicy, czy bezczynnie siedzieć na podwórku".

"Dla nas dużą radością jest to, że widzimy, jak do tej świetlicy dzieci przyprowadzają swoje rodzeństwo, rówieśników z tej samej kamienicy, klasy, czy ulicy - przyznaje z uśmiechem na twarzy Agnieszka Pałycha. - Takich osób jest naprawdę wiele".

"Przychodzę tutaj z siostrą i dwoma braćmi - mówi nastolatka Marta z ulicy Kruczej. - Przychodzimy tutaj chętnie w każdą sobotę. Ja odrabiam lekcje, a opiekunki bawią się z moim rodzeństwem".

"Ogólnie jest tutaj bardzo fajnie - przyznaje Kornel z pobliskiej ulicy Wolczańskiej. - Panie czytają nam lektury, odrabiamy lekcje, chodzimy na wycieczki i nigdy się tutaj jeszcze nie nudziłem" .

Jak zapewniają studenci, nie braknie chyba nigdy chętnych do pracy z dziećmi z trudnych rodzin. Co roku ktoś odchodzi, kończy studia, wyjeżdża z Łodzi. Na jego miejsce przychodzą inni. Tak samo jak poprzednicy - pełni zapału i siły.

Jeśli ktoś chciałby pomóc - studenci zapraszają. Jeśli chciałby coś zaofiarować, wesprzeć działalność świetlicy - studenci dziękują.

* * *

Również dziś, w uroczystość Miłosierdzia Bożego, w godzinach popołudniowych na antenie Radia Plus Łódź (100,40 UKF ) będzie można usłyszeć reportaż o świetlicy środowiskowej działającej przy ul. Skorupki 5.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: najpiękniejszym logo miłości nie jest serce przebite strzałą, ale krzyż

2025-12-27 16:20
Abp Adrian Galbas

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas

- Miłość to nie uczucie ale relacja, w której chcę, byś ty był szczęśliwy, byś ty był na pierwszym miejscu. Najpiękniejszym logo miłości nie jest serce przebite strzałą ale krzyż - mówił abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy św. sprawowanej dziś w Świątyni Opatrzności Bożej. Podczas Eucharystii szczególną modlitwą zostali otoczeni małżonkowie obchodzący w tym roku okrągłe rocznice ślubu. Liturgia pod przewodnictwem metropolity warszawskiego zakończyła też Rok Jubileuszowy w Świątyni Opatrzności Bożej, która jest jednym z kościołów jubileuszowych w Archidiecezji Warszawskiej.

Więcej ...

Gdzie spędzić Sylwestra? Jasna Góra przygotowana na przyjęcie pielgrzymów

2025-12-27 17:05

BP KEP

Dziękczynienie za 2025 rok i modlitwa o nawrócenie dla świata zanoszone będą podczas czuwania w sylwestrową noc na Jasnej Górze. W środę 31 grudnia rozpocznie je Apel Jasnogórski, a zakończy poranna modlitwa w Kaplicy Matki Bożej. Poprzedzą je nieszpory dziękczynno-przebłagalne o godz. 17.00 w jasnogórskiej Bazylice.

Więcej ...

Watykan: dwie Msze żałobne w trzecią rocznicę śmierci Benedykta  XVI

2025-12-27 16:27

Family News Service

W trzecią rocznicę śmierci papieża Benedykta XVI/Josepha Ratzingera będą sprawowanie w Watykanie dwie Msze św. żałobne. We wtorek 29 grudnia Mszę św. w języku angielskim odprawi w Bazylice Świętego Piotra kardynał Gerhard Ludwig Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Następnego dnia, 30 grudnia, kardynał Kurt Koch, prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan odprawi Mszę żałobną w języku niemieckim w Grotach Watykańskich, w pobliżu grobu Benedykta XVI.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Wiara

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Wiadomości

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski