Reklama

Czekam na Ciebie, dobry Boże?

Niedziela wrocławska 51/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Problem z Adwentem i świętowaniem uroczystości Bożego Narodzenia nie tylko każdego roku powraca, ale w zastraszającym tempie narasta. Z jednej strony praktykujący katolik słyszy wołanie Kościoła i staje wobec propozycji, jakie niesie liturgia i święta tradycja Polaków, ale niemal natychmiast ta propozycja ginie w codzienności zdominowanej komercją, laicyzacją i lenistwem. Ratunek może zaproponować jedynie rodzina czy poszczególni katolicy, którzy świadomi posiadanych wartości duchowych, nie tylko oprą się pokusom świata, ale zdołają w swoich środowiskach zaświadczyć słowem i przykładem, że wejście w istotę okresu Bożego Narodzenia poprzez adwentowe czuwanie jest możliwe i niesie prawdziwą radość.

Adwentu już nie ma (?)

Reklama

Tu nie tylko chodzi o dekoracje świąteczne, ustawiane w hipermarketach i na ulicach już na początku listopada, promocje, kredyty, mikołajki i perfekcyjnie sterowaną komercję, organizowaną pod szyldem Bożego Narodzenia. Ostatecznie myślący człowiek wcale nie musi się temu poddawać i jest w stanie powstrzymać „idiotyzm konsumpcji” w imię zdrowego rozsądku i reguł domowego budżetu.
Problem tkwi w naszych głowach, sercach i sumieniach, które muszą uznać i zabezpieczyć wyższość ducha nad materią, Obronić prymat „być” nad „mieć”. Poza Kościołem w zasadzie już nikt tej sztuki nie uczy. Ale skoro tak wielu (także ochrzczonych!) żyje nie oglądając się na prawidła życia chrześcijańskiego, zatem carpe diem - „jedzmy, pijmy, bo jutro pomrzemy”! Przecież andrzejki, barbórki, mikołajki - jakże się nie bawić? Przykazanie kościelne „w czasach zakazanych zabaw hucznych nie urządzać” to już historia, Adwent ma być radosnym oczekiwaniem - o co więc chodzi? Co nam zostało, jak nie korzystanie z nielicznych uciech tego świata: dyskotek, pubów, kin, kawiarni, piwa, całodobowego internetu i telewizji? „Adwent? - nie rozumiem ani tego słowa, ani tego, co miałby w moim życiu zmienić”.
Konsekwencja takiego stylu myślenia i życia jest taka: nie ma Adwentu - nie ma świąt Bożego Narodzenia, choć będą czerwone kartki w kalendarzu, oznaczające dni wolne od pracy czy nauki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drogi wyjścia

Jasne, że także w czasie Adwentu trzeba nam podejmować zwykłe, codzienne zajęcia: pracę zawodową, naukę, spanie, jedzenie, sprzątanie itd., ale ta proza życia ani nie musi nas przytłaczać, ani pozbawiać wartości nadprzyrodzonych. To nasza decyzja sprawi, że adwentowy czas stanie się czuwaniem - przygotowaniem na podwójne przyjście Pana: w dniu ostatecznego sądu i w tajemnicy Bożego Narodzenia.
Aby nieznana data końca świata i znana data obchodów rocznicy narodzin Jezusa nas nie zaskoczyły, warto zrezygnować z wszystkiego, co zbyteczne lub niekonieczne w naszej codzienności (a jest tych zmarnowanych i źle zagospodarowanych godzin w ciągu doby naprawdę wiele!), aby skoncentrować swą uwagę na przygotowaniu duchowym do spotkania z Bogiem. Jeśli On, nasz Pan i Bóg, znajdzie się na należnym Mu pierwszym miejscu - wszystko znajdzie się na właściwym miejscu! Oto trzy konkretne płaszczyzny działania warte uwzględnienia:

Reklama

1. „Jestem gotowa/gotowy na sąd Boży!” Tak przed wiekami w wawelskiej katedrze wołał król i przedstawiciele wszystkich stanów Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Ilu z nas byłoby w stanie takie wyznanie uczynić wobec Boga i ludzi lub/i podpisać się pod nim? Jeśli tak - gratulacje! A jeśli nie - dlaczego? Warto sobie zapisać swoje obawy czy braki: może brak łaski uświęcającej (data ostatniej spowiedzi św.?), nienawiść, nieprzebaczenie, długi, bałagan, brak testamentu…? Ten spis to nic innego, jak program działania, który należy wcielić w życie od zaraz, bo jeśli nie jesteś gotowy dziś - będziesz gotów jutro?

2. Włączenie się w liturgię Adwentu i czytanie Słowa Bożego. Roraty, rekolekcje w parafiach, audycje katolickich mass mediów, lektura Biblii, czasopism i książek religijnych, wspólna, rodzinna modlitwa. To jest możliwe - owszem, za cenę zrezygnowania nawet z możliwości dozwolonych i dobrych, ale „pachnących” tylko mirażami świata doczesnego. Tu właśnie jest miejsce na nasze adwentowe postanowienia - byle tylko konkretne, realne i dokładnie zapisane, aby łatwo je było rozliczyć.

3. Odkrycie i wykorzystanie symboliki i tradycji, związanych z Adwentem i Bożym Narodzenie: wieniec adwentowy z czterema świecami, zapalanymi kolejno w niedziele adwentowe; świece i lampiony adwentowe; róża adwentowa, różdżka Jessego. Dzieciom bardzo może pomóc w przeżywaniu czasu oczekiwania na narodziny Jezusa ustawiony w domu żłóbek adwentowy i sianko dobrych uczynków czy też kalendarz adwentowy. Z myślą o świętach pielęgnujmy wysyłanie odpowiednio dobranych kartek z przemyślanymi życzeniami. Zadbajmy o pobłogosławiony w kościele opłatek (kolorowy dla zwierząt hodowlanych). Warto przygotować choinkę (z własnoręcznie wykonanymi ozdobami), sianko, biały obrus i świece na wigilijny stół. Warto zadbać o teksty kolęd z myślą o ich wspólnym śpiewaniu. A tradycyjnie pozostawiane przy wigilijnym stole, oby nie pozostało puste, bo na nasze zaproszenie do tej szczególnej wieczerzy czeka naprawdę bardzo wielu bliźnich. Zanim zaś weźmiemy do rąk ów poświęcony opłatek, koniecznie trzeba otworzyć Panu Jezusowi swoje serce poprzez spotkanie z Nim w sakramencie pokuty i wzajemne pojednanie.
Oto szansa na to, by w naszych sercach i domach nie dokonała się podobna tragedia jak w Betlejem, gdy Słowo Wcielone przyszło do swoich, a swoi Go nie rozpoznali i nie przyjęli.
A skąd to wszystko wiedzieć i umieć, jeśli nie przejęliśmy skarbu pobożności ludowej z własnych domów rodzinnych? Pomocą służy wznawiany wielokrotnie „Rytuał rodzinny”, zawierający opisy chrześcijańskich zwyczajów oraz instrukcje i podpowiedzi do sprawowania domowej liturgii.

A jeśli nie?

Mamy już w świecie próby wymazania z kalendarzy świąt religijnych - łącznie z ich nazwami. Mamy sfrustrowaną młodzież, która wręcz ucieka z domu w okresie świątecznym, gdyż widzi hipokryzję własnych rodziców. Mamy ludzi uzależnionych od telewizji, internetu, łóżek, jedzenia - zamiast świętowania. Patrzymy na przemęczone przygotowaniami do świąt kobiety, którym domownicy nie tylko nie pomagają, ale nawet nie powiedzą zwykłego dziękuję. Maleje lista tradycyjnych zachowań, związanych ze świętami Bożego Narodzenia. Po przedświątecznej gorączce zostaje duchowy kac (często też ten poalkoholowy), kredyty do spłacania za zakupy w promocyjnych cenach, ślady sms-owej pamięci typu „wesołych świąt” i obezwładniające stwierdzenie: „święta, święta i po świętach”. Dla Jezusa nadal nie ma miejsca. Dokąd można jeszcze dojść z takim bilansem?

Podziel się:

Oceń:

2010-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Sosnowiec: rozpoczęła się peregrynacja ikony Matki Boskiej Częstochowskiej

2025-08-31 07:51

diecezja.sosnowiec.pl

Z modlitwą, pieśnią i wzruszeniem wierni diecezji sosnowieckiej powitali Ikonę Matki Bożej Częstochowskiej, rozpoczynając trzecią narodową peregrynację. Nawiedzenie rozpoczęło się od przyjazdu wizerunku na granicę diecezji sosnowieckiej i katowickiej, w miejscu, gdzie w Katowicach kończy się ulica Sosnowiecka, a w Sosnowcu zaczyna się ulica Jana III Sobieskiego. To właśnie tutaj niegdyś przebiegała granica między zaborem pruskim a rosyjskim. Następnie wierni wyruszyli w dwukliometrowej procesji do sosnowieckiej katedry.

Więcej ...

Zakończono oględziny pasa startowego i terenu przyległego na lotnisku w Radomiu

2025-08-30 22:28

PAP/Paweł Supernak

Zakończyły się czynności oględzin pasa startowego i terenu przyległego na lotnisku w Radomiu oraz części samolotu F-16 - poinformował PAP w sobotę rzecznik Prokuratury Okręgowej prok. Piotr Antoni Skiba. Jak dodał, decyzja co do możliwości korzystania z pasa startowego leży w gestii władz lotniska.

Więcej ...

Abp Jędraszewski: Nie możemy pozwolić na to, by doszło do deprawacji serc

2025-08-31 19:35

Archidiecezja Krakowska

- Nasze wysławienie Boga za skarb wiary otrzymany przed wiekami tak wiernie, tak wspaniale przekazywany z pokolenia na pokolenie. A jednocześnie ta uroczystość dzisiejsza uświadamia nam, że przyszedł nasz czas - czas naszego pośrednictwa. (…) Na nas spoczywa obowiązek, by ten skarb wiary przekazywać dalej - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości odpustowych i jubileuszowych w parafii św. Bartłomieja Apostoła w Mogilanach, która obchodzi 700-lecie istnienia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Pandemiczna pycha

Wiara

Pandemiczna pycha

Czym jest chrześcijańska pokora?

Wiara

Czym jest chrześcijańska pokora?

Opowieść o drewnianym świecie

Wiara

Opowieść o drewnianym świecie

Matka bł. Carlo Acutisa: mój syn sprawił, że wiele...

Kościół

Matka bł. Carlo Acutisa: mój syn sprawił, że wiele...

Mjr Maciej „Slab” Krakowian – jeden z najbardziej...

Wiadomości

Mjr Maciej „Slab” Krakowian – jeden z najbardziej...

MSZ: Watykan odpowiedział na protest ws. wypowiedzi bp....

Wiadomości

MSZ: Watykan odpowiedział na protest ws. wypowiedzi bp....

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Miss Kostaryki oddała koronę Matce Bożej

Wiadomości

Miss Kostaryki oddała koronę Matce Bożej

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.