W klimacie świąt Bożego Narodzenia podejmujemy co roku refleksję nad rodziną. Okazję do tego daje nam Niedziela Świętej Rodziny. Czym jest rodzina chrześcijańska i jakie są jej funkcje i zadania? Mówi się, że rodzina jest najmniejszą komórką życia społecznego. Od jej trwałości i siły zależy poziom duchowy i moralny całego społeczeństwa i narodu. Historia informuje nas, że wielkie potęgi państwowe upadały wówczas, gdy rozkładała się w nich rodzina. Nic też dziwnego, że troska o silną i zdrową rodzinę znamionowała rządy dobrych i mądrych władców. O zdrową, Bogiem silną rodzinę zabiegał zawsze Kościół.
Podejmując refleksję nad rodziną, warto wskazać na jej podstawowe zadania. Według Bożych zamiarów, rodzina pełni dwie zasadnicze funkcje: prokreacyjną i wychowawczą. Obydwie te funkcje wydają się być dzisiaj zagrożone. Trzeba zatem o nich mówić i wskazywać na sposoby ich uzdrowienia.
Należy przypomnieć, iż rodzina jest naturalnym miejscem przychodzenia ludzi na świat. Tylko w normalnej, zdrowej rodzinie dzieci znajdują odpowiednie warunki do przyjścia na świat i do rozwoju biologicznego i moralnego. Niestety, funkcja prokreacyjna dzisiejszej rodziny jest zagrożona przez aborcję, środki antykoncepcyjne, in vitro. Ileż emocji wywołują dziś dyskusje wokół tego tematu prowadzone w wielu krajach (także chrześcijańskich). W wielu przypadkach atakowane jest z wielką pasją stanowisko Kościoła, który broni życia ludzkiego w całej jego rozciągłości. Szczególnym obrońcą życia ludzkiego był Jan Paweł II, który wielokrotnie, przy różnych okazjach, wypowiadał: „Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”.
Druga zasadnicza funkcja rodziny, to funkcja wychowawcza. Nikt nie powinien jej w tym wyręczać. Kościół, szkoła, państwo mogą tylko wspomagać jej wysiłki wychowawcze, ale nie zastępować. Właściwe wychowanie człowieka w rodzinie wymaga spełnienia odpowiednich warunków. Potrzebna jest atmosfera miłości, prawdy i religijności. Atmosfera miłości winna znamionować i obejmować relacje rodziców do dzieci, małżonków między sobą, dzieci i rodziców do dziadków. Najczęściej popełnianym błędem w dzisiejszym wychowaniu dzieci jest przesadna, czasem wprost bałwochwalcza miłość rodziców do dziecka. Polega ona na tym, że dziecku nie stawia się żadnych wymagań; spełnia się wszystkie jego - czasem dla rodziców bardzo kłopotliwe - zachcianki. Ważne jest przeto, aby miłość rodziców do dziecka była złączona ze stawianiem wymagań i uczeniem dziecka życia trudnego, ofiarnego. Ważną rolę wychowawczą spełnia tu także miłość wzajemna małżonków - rodziców do siebie oraz miłość do ich rodziców (dziadków). Jeśli miłość ta kuleje, to zmniejsza się szansa dobrego wychowania dziecka.
Inna cecha środowiska rodzinnego, sprzyjająca dobremu wychowaniu, to postawa życia w prawdzie - atmosfera prawdy. Stworzenie tej atmosfery w domu rodzinnym jest warunkiem przyjmowania przez dziecko wszelkiej prawdy: prawdy w szkole, na katechezie, a nawet w Kościele.
Inną ważną „witaminę” w procesie chrześcijańskiego wychowania w rodzinie stanowi atmosfera religijna. Dom rodzinny i w tym względzie kładzie fundament pod przyszłą religijność człowieka. Wprawdzie zdarzają się później różnego rodzaju konwersje czy awersje religijne, ale są one na ogół rzadkie. Życie potwierdza prawidłowość, że wartości religijne wyniesione z domu rodzinnego bywają najtrwalsze.
Oprac. ks. Łukasz Ziemski
Pomóż w rozwoju naszego portalu