Reklama

Sędziszów pamięta ks. Łuczyka

Niedziela kielecka 2/2011

Pamięć parafian Sędziszowa o śp. ks. Marianie Łuczyku, pierwszym powojennym organizatorze Caritas Kieleckiej oraz dziekanie i proboszczu w Sędziszowie, stanowi swoisty fenomen - był tutaj zaledwie 3 lata, zmarł 55 lat temu, a pamiętają go nie tylko starsi, ale i młodsi, którym ta pamięć jest przekazywana jak spuścizna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ciągłość pamięci była widoczna 19 grudnia, gdy obchodzono rocznicę śmierci ks. Łuczyka, tym razem z udziałem licznie zebranej rodziny kapłana oraz dzieci i młodzieży. Uroczystość nie mogła się odbyć gdzie indziej, jak w kościele, w którym ks. Łuczyk był proboszczem, czyli u Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Sędziszowie. Ks. Kazimierz Wierkowicz, proboszcz parafii, podkreślił podczas Mszy św., że mieszkańcy Sędziszowa czują się obdarowani przez Opatrzność takim proboszczem, a w każdą kolejną rocznicę śmierci „dziękują Bogu za dar i przywilej wyjątkowego kapłana, który był wśród nas”.
Po Mszy św. młodzież i dzieci ze szkół z terenu parafii zaprezentowały własne wiersze, ale i modlitwy o wyniesienie do chwały ołtarzy dawnego proboszcza sędziszowskiego. - Kiedy był, oddawał wszystko potrzebującym, a kiedy zmarł, parafianie dotykali jego szat, jak świętego - mówiła Ewa Stabrawa, nauczycielka z Gimnazjum im. Janusza Korczaka z Boleścicach, organizatorka - wraz z nauczycielkami Małgorzatą Kalicińską i Jolantą Stradomską - konkursu poezji o ks. Łuczyku. Inicjatywie od początku patronuje redakcja „Niedzieli kieleckiej”. Konkursowe jury nie zdecydowało się na klasyfikację nadesłanych prac - wszystkie były wzruszającym dowodem pamięci o dawno zmarłym kapłanie, który „pomagał, gdy inni przechodzili obojętnie”, jak napisano w jednym z wierszy. - Był człowiekiem, który Ewangelię pisał własnym życiem - podsumował ks. proboszcz K. Wierkowicz, a przedstawicielka rodziny dziękowała za podtrzymywanie tego „płomienia, który kiedyś on tutaj rozpalił”.
Rodzina, reprezentowana bodaj przez trzy pokolenia, zjawiła się w liczbie 16 osób ze Śląska i Krakowa, bo i okazja jest wyjątkowa. Członkowie rodziny - siostrzenice i bratanice z mężami i dziećmi, a także szwagier ks. Łuczyka, podkreślali tę wyjątkowość podczas spotkania w Środowiskowym Domu Samopomocy Caritas w Sędziszowie (placówka istnieje od 1998 r. i od początku nosi imię ks. Łuczyka).
Małgorzata Gwoździewicz z Krakowa i Bożena Smolec z Zabrza nie kryją wzruszenia - po tylu latach ktoś pamięta ich wujka, legendę rodzinną, wielki autorytet, ale i ciepłego, bliskiego człowieka, który każdym dniem, każdą godziną dawał świadectwo swego kapłaństwa… Przypominają różne okoliczności rodzinne, m.in. tragiczną śmierć czwórki z siedmiorga rodzeństwa Łuczyków, w tym zaledwie 43-letniego księdza. Rodzina przekazała dla Domu Caritas portret ks. Łuczyka, wykonany przez artystkę z Krakowa - reprezentantkę najmłodszego pokolenia rodziny. Beata Haniaczyk, kierownik placówki, oprowadzała po salach, przybliżała specyfikę pracy z niepełnosprawnymi intelektualnie, a także prowadzoną tutaj działalność pomocową i pielęgnacyjną dla mieszkańców gminy.
Panie Gwoździewicz i Smolec szczególnie podkreślają ten walor działalności dobroczynnej, realizowanej w placówce, ale i przez szkolne wolontariuszki - to żywy pomnik dla śp. ks. Łuczyka i zaszczepianych przez niego w Sędziszowie idei.
Warto przypomnieć, że w Sędziszowie z inicjatywy grupy parafian spisano w ostatnich latach ok. 30 świadectw o posłudze kapłana i jego skutecznym wstawiennictwie u Boga w intencji swoich parafian, m.in. chorych. Istnieją kółka różańcowe, założone przez ks. Łuczyka, działa wielofunkcyjny Środowiskowy Dom Samopomocy Caritas noszący jego imię, a w tym roku - szkolne koła charytatywne im. ks. Łuczyka. Jest tablica pamiątkowa w kościele ufundowana z inicjatywy parafian i pomnik na cmentarzu.

* * *

MARIAN ŁUCZYK urodził się 13 września 1912 r. w Sielcu w parafii Skalbmierz w rodzinie Jana i Marii z Wójcików. Po ukończeniu gimnazjum w Miechowie wstąpił w 1931 r. do kieleckiego Seminarium. Święcenia kapłańskie otrzymał z rąk bp. A. Łosińskiego w 1936 r. W 1951 r. uzyskał magisterium z teologii na UJ. W latach 1936-43 pracował jako wikariusz kolejno w: Książu Małym, Olkuszu, Olesznie, Imielnie.
Od 1945 do 1950 r. był dyrektorem Caritas w Kielcach, tworząc jej struktury i bazę w ogromnie trudnych powojennych warunkach. Już w 1946 r., gdy napływały dary amerykańskie z żywnością i odzieżą, 47 kuchen wydało 1 080 000 posiłków, 123 parafie otrzymały pomoc odzieżową. W koloniach uczestniczyło 1023 dzieci, w półkoloniach 2306. Powstało 26 przedszkoli, Caritas ufundowała 11 stypendiów i 77 zapomóg. W kolejnych latach liczby te wzrastały. Zakładał także internaty, bursy i prewentorium w Rabce. Tego typu działalność była solą w oku ówczesnych władz.
Po rozwiązaniu Caritas przez władze państwowe, ks. Łuczyk zastępował proboszcza w Szczekocinach. Jako kapłan pełnił także duszpasterskie funkcje w Kielcach: kierownika diecezjalnego referatu trzeźwości (od 1947 r.), ojca duchownego alumnów w Kielcach (od 1951 r.) i in. W latach 1952-55 pracował w Sędziszowie jako dziekan i proboszcz w parafii. Zmarł 15 grudnia 1955 r. na plebanii w Sędziszowie, w wieku zaledwie 43 lat. Przyczyną śmierci był rozległy zawał serca. Dotąd opowiada się w parafii o tym, że nie było butów, w których można by pochować Proboszcza - całe obuwie zawsze oddawał potrzebującym. - Ojciec był szewcem i aby ofiarować ks. Łuczykowi porządne nowe buty, musiał pobrudzić je błotem, aby wyglądały na używane. Ale Ksiądz szybko poznał się na tym fortelu - wspominała w Sędziszowie Alina Płazińska. Takim go zapamiętali. Nie wątpią, że wśród nich żył drugi św. Brat Albert.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Watykan: ogłoszono program papieskiej wizyty w Weronie

2024-04-29 11:54

PAP/EPA/ANDREA MEROLA

Nazajutrz po wizycie duszpasterskiej w Wenecji, Stolica Apostolska ogłosiła oficjalny program wizyty papieża w Weronie w dniu 18 maja.

Więcej ...

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

Głosił Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego na wszystkich areopagach świata – mówił o świętym metropolita krakowski.

Więcej ...

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...