Zwyczaj kolędowania misyjnego narodził się w krajach niemieckojęzycznych, gdzie kolęduje się z okazji uroczystości Trzech Króli.
Kolędnicy misyjni w Polsce - trochę historii
W Polsce został podjęty w 1993 r. z inicjatywy centrali krajowej Papieskich Dzieł Misyjnych. Polskie dzieci, przebrane za postaci z jasełek, kolędują tuż po Bożym Narodzeniu. Udają się do rodzin swojej parafii i głoszą im radość z narodzenia Chrystusa, mówiąc też o trudnej sytuacji swoich rówieśników w krajach misyjnych. W zespole kolędniczym jest także osoba reprezentująca kraj misyjny, do którego w danym roku kierowana jest pomoc. Każdego roku Sekretariat Generalny PDMD w Rzymie wyznacza kraj, do którego trafiają ofiary kolędników na realizację ważnych projektów dla wielu potrzebujących dzieci.
Dzieci z parafii Sadowne w Ogólnopolską Akcję Kolędników Misyjnych włączyły się już po raz dziesiąty. W tym roku otaczały swoją modlitwą dzieci z Ugandy. Dla nich też zostały przeznaczone ofiary zebrane podczas tegorocznej kolędy misyjnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na pomoc ugandyjskim dzieciom
Ugandyjskie dzieci borykają się z wieloma problemami. Uganda zajmuje 47. miejsce wśród najbiedniejszych państw świata. Niektóre rodziny muszą przeżyć dzień za równowartość jednego dolara. Ubóstwo rodzin najbardziej odbija się na dzieciach. Niedożywienie i głód sprawiają, że choroby z łatwością atakują ich wycieńczone organizmy, co niejednokrotnie prowadzi do śmierci. Opieka zdrowotna w Ugandzie jest na bardzo niskim poziomie. Brakuje lekarzy, pielęgniarek oraz podstawowych leków. Największą śmiertelność wśród dzieci powodują malaria, biegunka oraz infekcje dróg oddechowych. W Ugandzie jest bardzo wysoki odsetek chorych na AIDS, w tym również dzieci. Według statystyk, liczba dzieci osieroconych z powodu tej choroby doszła do 3 mln. Zwykle opiekę nad sierotami przejmuje bliższa lub dalsza rodzina. Jednak nie zawsze jest ona odpowiednia. Wiele z nich w nowej rodzinie doświadcza przemocy. Bywa, że dzieci te są głodzone, bite i zmuszane do pracy. Często więc uciekają na ulicę i same starają się zatroszczyć o siebie.
Mówi się, że Uganda jest krajem z największą liczbą sierot. Dzieci ulicy można podzielić na dwie kategorie. Do pierwszej należą dzieci, które pracują na ulicy, ale mieszkają w domu rodzinnym, druga zaś to dzieci pracujące i mieszkające na ulicy. Dzieci pozbawione opieki często schodzą na złą drogę, kradną, sprzedają swe ciało i handlują narkotykami. Tworzą grupy przestępcze, które ze sobą walczą. Uganda, jako jeden z pierwszych afrykańskich krajów, wprowadziła powszechny obowiązek szkolny, ale nie jest on przestrzegany. Obecnie wskaźnik analfabetyzmu wynosi tam ponad 60%. Największym problemem jest odpłatność za szkoły. Czesne, w zależności od standardu, wynosi od 12 zł do 1600 zł za semestr, a rok szkolny składa się z trzech semestrów. Brakuje wykwalifikowanej kadry pedagogicznej, pomocy naukowych, a często nawet tablicy i kredy. Dużym problemem są też duże odległości pomiędzy wioskami a szkołą, a także praca dzieci. Ubóstwo ugandyjskich rodzin powoduje, że wiele dzieci podejmuje pracę. Dzieci pracują w kamieniołomach i ubojniach, sprzedają owoce na poboczach dróg, zbierają śmiecie, drewno opałowe i złom.
To właśnie tym dzieciom przyszły z pomocą dzieci z parafii Sadowne, poświęcając swój czas i trud związany z kolędowaniem.
Wszyscy włączają się w akcję kolędników
Kolędowanie w naszej parafii zawsze odbywa się za zgodą Księdza Proboszcza. W przygotowanie do akcji angażują się również dorośli. Pomagają w przygotowaniu strojów, gwiazd, skarbonek i w nauce ról. 26 grudnia podczas uroczystego rozesłania kolędników misyjnych proboszcz ks. Stanisław Wojciechowski udzielił dzieciom szczególnego błogosławieństwa na czas kolędowania, a także ogłosił parafianom, kiedy i gdzie dzieci będą kolędować. Zawsze z kolędą misyjną dzieci w naszej parafii wyruszają w okresie pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Jest to czas radości bożonarodzeniowej, a także czas wolny od nauki sprzyjający do zaangażowania się w akcję kolędniczą. Wchodząc do domu, kolędnicy pozdrawiają mieszkańców w imię Jezusa, przedstawiają przygotowany krótki program kolędniczy i zostawiają pamiątkę kolędowania.
W tym roku w akcję kolędników misyjnych zaangażowało się 107 dzieci w 16 grupach kolędniczych z trzech Szkół Podstawowych w: Sadownem, Grabinach i Kołodziążu. Podczas kolędowania dzieci zebrały ofiary na rzecz dzieci w Ugandzie w kwocie 5100 zł. Nie chcemy jednak, żeby przyjście do domu z kolędą misyjną kojarzyło się tylko ze zbiórką pieniędzy. Wartość akcji nie mierzymy sumą zebranych pieniędzy. Przede wszystkim chcemy wnieść w progi domów naszych parafian ewangeliczną radość. Cieszymy się bardzo, gdy parafianie chętnie zapraszają nas do swoich domów, są dla nas życzliwi, chcą wysłuchać tego, co przygotowaliśmy, zaśpiewają z nami kolędę czy po prostu porozmawiają. Uroczyste podsumowanie akcji kolędników misyjnych odbyło się 6 stycznia w uroczystość Objawienia Pańskiego, a zarazem Misyjny Dzień Dzieci. Dzieci w strojach kolędniczych czynnie uczestniczyły w liturgii Mszy św. W modlitwie powszechnej pamiętały o tych, którzy otwierają drzwi swoich domów i włączają się w pomoc dzieciom misji. W procesji z darami poszczególne grupy kolędnicze przyniosły skarbonki z ofiarami zebranymi podczas kolędowania.
Dzieci z parafii Sadowne bardzo chętnie uczestniczą w kolędowaniu, ponieważ wiedzą, że w ten sposób pomagają swoim potrzebującym rówieśnikom. Udowadniają, że nie jest im obojętny los innych dzieci. Są też wdzięczne Panu Jezusowi, że mogły w ten sposób stawać się Jego małymi misjonarzami.