Reklama

Kapłan na nartach wciąż duszpasterzem

Niedziela bielsko-żywiecka 6/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mariusz Rzymek: - Jaki przyświeca cel Narciarskim Mistrzostwom Księży i Kleryków w Wiśle?

Ks. Grzegorz Szwarc: - Jest nim sprawdzenie się na stoku. I nie ma się temu co dziwić. Takie zawody dla księży odbywają się także w innych dyscyplinach, w tym w piłce nożnej, więc dlaczego by nie w narciarstwie? Z drugiej strony jest to wspaniała okazja do tworzenia, czy podtrzymywania dobrych kontaktów z parafianami. Większość księży, która przyjeżdża do Wisły zabiera ze sobą kilku przedstawicieli parafii do kibicowania. Taka luźna atmosfera pomaga wytworzyć lepszą nić porozumienia i łatwiej dotrzeć do środowiska, w którym się pracuje.

- Te zawody traktuje Ksiądz jako narzędzie pracy duszpasterskiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W czasach, w których księża są przedmiotem ataku i gdy negatywnie próbuje się ich postrzegać, te zawody pozwalają kreować pozytywny wizerunek kapłana. Żeby jednak taki przekaz trafił do świadomości społecznej, musimy sami się o to zatroszczyć. Nikt za nas tego nie zrobi. Stąd też informację o Mistrzostwach Polski Księży i Kleryków w Narciarstwie Alpejskim o Puchar Jana Pawła II dostali już przedstawiciele mediów, w tym Telewizji Polskiej i Telewizji „Silesia”.

- Kapłani jakoś specjalnie przygotowują się do tych zawodów?

Reklama

- Większość startuje z marszu. Nie słyszałem jeszcze, by któryś z kapłanów przed zawodami intensywniej się do nich przygotowywał.

- Przy okazji takich Mistrzostw mówi się przede wszystkim o zabawie. Nie wierzę jednak, żeby adrenalina nie wyzwalała w startujących woli zwycięstwa.

- Każdy chce wypaść jak najlepiej i nikt nie odpuszcza. Są parafianie, których nie wypada zawieść, mobilizuje też miejsce, jakie zajęło się ostatnio i które wypada przynajmniej obronić albo poprawić. Potwierdzam więc, że nutka ambicji i rywalizacji jest na stoku obecna. Bez niej te zawody nie byłyby prawdziwe.

- Jednym słowem, mimo roli gospodarza nie zamierza Ksiądz dać forów innym kapłanom rywalizującym o zwycięstwo w kategorii 36-45 lat?

- W tym roku daję wszystkim zielone światło. Niestety złapałem kontuzję i lekarze zabronili mi kategorycznie jeździć na nartach. Na szczęście ma to być tylko jednoroczna przerwa.

- Skąd wziął się pomysł na kategorię „open”?

- Kapłani coraz częściej przyjeżdżali na zawody z kimś z najbliższej rodziny bądź z grupą parafian. W ten sposób mieliśmy zapewnioną publiczność, dla której oprócz kibicowania znalazła się jeszcze jedna alternatywa. Stał się nią start w kategorii „open” i możliwość porównania uzyskanego na trasie czasu z wynikiem kapłana zwycięzcy. Zabawa zaczęła więc zataczać coraz większe kręgi, a to tutaj najważniejsze.

Reklama

- Na stoku ścigają się kapłani, braciszkowie zakonni, a kiedy przyjdzie czas na zakonnice?

- Z tym jest akurat problem. Często zapraszam siostry zakonne do udziału w zawodach, ale odzew jest zerowy. Jakoś u sióstr ta idea nie znajduje zrozumienia.

- Jak to się stało, że to Ksiądz obecnie odpowiada za organizację tych zawodów?

- Na początku wymyślili je i prowadzili katowiccy franciszkanie z Panewnik. Po nich przejąłem je ja. I tak jest już od dziewięciu lat.

- Takie zawody to spore przedsięwzięcie logistyczne. Jak Ksiądz sobie z nim radzi?

- Zanim uda się do nich doprowadzić, trzeba się wcześniej sporo nabiegać. Na nagrody, puchary i temu podobne wydatki muszę znaleźć sponsorów. Dobrze, że zawsze w tym względzie mogę liczyć na pomoc biskupa.

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki: Nie ma możliwości, żeby pan Schnepf i pan Klich dostali mój podpis jako ambasadorowie

2025-09-30 10:08
Karol Nawrocki

PAP/Piotr Nowak

Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział we wtorek, że w pierwszej połowie października spotka się z szefem MSZ Radosławem Sikorskim ws. nominacji ambasadorskich. Podkreślił, że nie ma możliwości, aby Bogdan Klich oraz Ryszard Schnepf otrzymali nominacje ambasadorskie.

Więcej ...

Ten, który umiłował Słowo

Św. Hieronim

Św. Hieronim/Lucas van Leyden

Św. Hieronim

30 września w liturgii wspominamy św. Hieronima (347-420). To doktor Kościoła zachodniego. To człowiek, bez którego tytanicznej pracy być może nie byłoby kultury europejskiej

Więcej ...

Kard. Sarah: Społeczeństwo bez Boga – dramat letniości

2025-09-30 14:17
Kard. Robert Sarah

ks. Marek Weresa / Vatican News

Kard. Robert Sarah

Jubileusz i pielgrzymka powinny być okazją do otrzymania nowych sił i odwagi do walki o wiarę w świecie, który dziś jawnie występuje przeciwko Bogu oraz wartościom ludzkim i chrześcijańskim - powiedział kard. Robert Sarah, który przewodniczył Eucharystii dla pielgrzymów z diecezji włocławskiej. W swojej homilii przypomniał o istocie Jubileuszu jako czasie łaski, przebaczenia i radykalnego nawrócenia serca.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Być w drodze z Jezusem!

Wiara

Być w drodze z Jezusem!

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Święty Hieronim – patron miłośników Pisma Świętego

Święci i błogosławieni

Święty Hieronim – patron miłośników Pisma Świętego

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

Wiara

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...

Wiara

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...