Niezwykle uroczyście obchodzona była w Kielcach 148. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. We Mszy św. sprawowanej 23 stycznia w intencji powstańców w kościele św. Karola Boremeusza na kieleckiej Karczówce wzięli udział parlamentarzyści, przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, młodzież szkolna, kombatanci, harcerze, poczty sztandarowe oraz grupa rekonstrukcji historycznej IV Pułku Piechoty Legionów Kielce.
Wcześniej, z Domu Harcerza w Białogonie na Karczówkę wyruszyło kilkanaścioro młodych ludzi, między innymi uczniowie Szkoły Podstawowej nr 20, gimnazjum nr 8 i Szczepu im. Stanisława Staszica w Kielcach. Mimo że - jak sami twierdzili - trasa wiodąca leśnymi duktami była ciężka do pokonania (w noc poprzedzającą uroczystość obficie padał śnieg) - doszli, zatrzymując się w kilku miejscach upamiętniających historyczne wydarzenia i zapalając znicze.
Zebranych powitał Andrzej Wiatkowski ze Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego. Podziękował wszystkim za liczne przybycie i pamięć o kolejnej rocznicy patriotycznego zrywu. Eucharystii przewodniczył rektor wspólnoty pallotyńskiej ks. Jan Oleszko, współcelebranasmi byli: ks. prał. Edward Skotnicki, ks. Jacek Kopeć, dyrektor Zespołu Szkół Katolickich, i ks. Adam Izdebski SAC
W wygłoszonej homilii ks. Jan Oleszko nawiązując do Powstania Styczniowego, mówił o Polakach, którzy bez wahania oddawali swoje życie za Ojczyznę. Jak stwierdził, taka postawa miłości do Ojczyzny winna być nadal kultywowana. - Mamy wolną Polskę, jednak czy potrafimy ją kochać i być z niej dumni? - pytał. Wyrażał potrzebę pojednania, przezwyciężenia wszelkich podziałów, które pojawiły się w naszym społeczeństwie, szczególnie w ostatnim czasie. - Można winić cały świat, ale czy sam mam troskę o siebie, o dom swój i o swoją Ojczyznę? - pytał retorycznie. Na zakończenie homilii apelował, abyśmy wszyscy obudzili w sobie sumienie, które ma na imię: Ojczyzna.
Po Eucharystii zebrani przeszli na północny stok wzgórza przed pomnik poświęcony powstańcom styczniowym. Tu złożone zostały wieńce i kwiaty. Po zakończeniu uroczystości Ksiądz Rektor zaprosił wszystkich uczestników do klasztoru na gorącą herbatę i poczęstunek.
Powstanie Styczniowe z 1863 r. było największym polskim powstaniem narodowym. Trwało do jesieni 1864 r. W Kielcach punktem koncentracji wojsk była Karczówka, gdzie w nocy z 22 na 23 stycznia zgromadziło się około 200 osób. Jednym z najsławniejszych dowódców powstania był Marian Langiewicz, który kilkakrotnie zwycięsko starł się z Rosjanami, a 11 marca 1863 r. ogłosił się dyktatorem powstania. Po upadku powstania tysiące Polaków zostało wywiezionych na Sybir.
Pomóż w rozwoju naszego portalu