Rozpoczęta 13 października 2010 r. peregrynacja Krzyża Świętego w naszej archidiecezji od 4 lutego tegoż roku rozpocznie się w dekanacie polickim. Do tej pory peregrynacja miała miejsce w dekanacie Szczecin-Pogodno (w parafiach: pw. MB Bolesnej w Mierzynie, pw. Chrystusa Króla Wszechświata w Dołujach, pw. Najświętszego Odkupiciela w Szczecinie, pw. Królowej Świata w Dobrej Szcz., pw. MB Szkaplerznej w Wołczkowie, pw. Świętej Trójcy w Szczecinie-Krzekowo, pw. NMP Matki Kościoła w Szczecinie-Bezrzecze, pw. św. Ottona w Szczecinie, pw. św. Jana Bosko w Szczecinie i pw. Świętego Krzyża w Szczecinie). Od 17 grudnia 2010 r. do 2 lutego 2011 r. Krzyż Święty był adorowany przez siostry karmelitanki w szczecińskim Karmelu, a potem był w bazylice katedralnej.
Wierni świadomi obecności krzyża w swoim życiu z głęboką wiarą przeżywali każde takie spotkanie. Wraz z kopią najstarszego Krzyża Świętego na Pomorzu (oryginał z końca XIII wieku znajduje się w Muzeum Narodowym w Szczecinie) peregrynują relikwie Jerozolimskiego Krzyża Świętego, które mieszkańcy Brzozdowiec po II wojnie światowej przywieźli do Kamienia Pomorskiego. Spowiedzi św., nabożeństwa, Różaniec św. i Koronka do Miłosierdzia Bożego oraz adoracje wspólne i indywidualne przesiąknięte były głęboką modlitwą. Wierni z głęboką wiarą przyjmowali błogosławieństwo kapłana relikwiami, a także z głębokim wzruszeniem całowali peregrynujący Krzyż Święty. Podczas każdej stacji obecny był abp Andrzej Dzięga, który bardzo pragnie, aby ten czas adoracji u stóp Krzyża Świętego znalazł swoje odbicie w naszej codziennej rzeczywistość i aby pomorski lud godnie świadczył o miłości Boga i Jego Ewangelii.
Ojciec Święty Jan Paweł II w Gorzowie Wlkp. 2 czerwca 1997 r. powiedział: „Człowiek odczuwa naturalny lęk nie tylko przed cierpieniem i śmiercią, ale także przed odmienną opinią bliźnich, zwłaszcza gdy ta opinia posiada potężne środki wyrazu, które łatwo mogą się stać środkami nacisku. Dlatego człowiek często woli się przystosować do otoczenia, do panującej mody, przystosować się raczej, niż podjąć ryzyko świadectwa wierności Chrystusowej Ewangelii. Męczennicy przypominają, że godność osoby ludzkiej nie ma ceny, że «godności tej nie wolno nigdy zbrukać ani działać wbrew niej, nawet w dobrej intencji i niezależnie od trudności» («Veritatis splendor», 92)”. I dodał Papież: „Bądźcie czujni, aby Was nic od tej miłości nie odłączyło żadne fałszywe hasła, błędne ideologie ani pokusa pójścia na kompromis z tym, co nie jest z Boga, czy też szukanie własnych korzyści. Odrzućcie wszystko, co tę jedność niszczy i osłabia. Bądźcie wierni Bożym przykazaniom i zobowiązaniom chrzcielnym. (...) Nie lękajcie się świętości”.