Wielki Post to czas, w którym Kościół umacnia nas i posila Słowem Bożym, abyśmy doznali duchowej przemiany i dobrze się przygotowali do świętowania Zmartwychwstania Pańskiego. Na tej drodze za zachętą Ojca Świętego Benedykta XVI pozwólmy się prowadzić Słowu Bożemu. To oświecające naszą egzystencję Słowo będzie rozbrzmiewać w poszczególne niedziele Wielkiego Postu. Najpierw ukaże nam naszą sytuację na tej ziemi, duchowe zagrożenia i konieczność walki „z władcami tego świata pogrążonego w ciemnościach” (Ef 6,12), w którym diabeł nie ustaje, także i dzisiaj, w kuszeniu człowieka, który chce zbliżyć się do Pana.
Ewangelia o Przemienieniu Pańskim wezwie nas do oddalenia się od światowego zgiełku, by zanurzyć się w obecności Boga. Ewangelia trzeciej niedzieli Postu w historii spotkania Chrystusa z Samarytanką ukaże miłość Boga do każdego człowieka i wzbudzi w naszym sercu pragnienie daru „wody, która tryska ku życiu wiecznemu”: jest to dar Ducha Świętego, który czyni z nas „prawdziwych czcicieli”, którzy modlą się do Ojca „w duchu i prawdzie”. Tylko ta woda może ugasić pragnienie dobra, prawdy i piękna, pragnienie naszej niespokojnej i nienasyconej duszy, dopóki ta „nie spocznie w Bogu” (św. Augustyn). „Niedziela niewidomego od urodzenia” ukaże Chrystusa jako światłość świata.
Ewangelia stawia każdemu z nas pytanie: „Czy ty wierzysz w Syna Człowieczego?” (J 9, 35. 38). Chrystus pragnie otworzyć oczy także naszej duszy, umocnić naszą wiarę, aby stawała się coraz głębsza i abyśmy mogli rozpoznać w Nim naszego jedynego Zbawiciela. On rozświetla wszystkie ciemności życia i prowadzi człowieka do pełni życia jako „dziecka światłości”. Przesłanie piątej niedzieli w historii wskrzeszenia Łazarza stawia nas przed ostatnią tajemnicą naszej egzystencji, tajemnicą Zmartwychwstania: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem… Wierzysz w to?” (J 11, 25-26). To moment złożenia, wraz z Martą, całej nadziei w Jezusie z Nazaretu: „Tak, Panie, ja wierzę, że Ty jesteś Chrystus, Syn Boży, który przychodzi na świat” (w. 27). Współudział z Chrystusem w tym życiu przygotowuje nas do pokonania granicy śmierci, aby żyć bez końca w Nim. Wiara w zmartwychwstanie umarłych i nadzieja na życie wieczne otwierają nasze spojrzenie na ostateczny sens naszej egzystencji, a pozbawiony światła wiary świat zostaje zamknięty w grobie bez przyszłości i bez nadziei. Niech więc rozważanie słowa Bożego, modlitwa, post i nawrócenie otworzą nas na nadzieję, która nie zawodzi, na życie wieczne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu