W swojej książce „Pamięć i tożsamość” Jan Paweł II wspomniał o bitwie pod Legnicą (1241 r.) jako o jednym z ważniejszych wydarzeń w naszej Ojczyźnie i Europie. Każdy mieszkaniec Legnicy, jak również całej diecezji legnickiej może być dumny, że takie wydarzenie rozgrywało się niedaleko obecnej stolicy biskupiej. Można powiedzieć: cudownie, że to wszystko rozgrywało się właśnie tutaj, a my mamy przyjemność stąpać po tej ziemi. Zbliżająca się beatyfikacja Sługi Bożego Jana Pawła II, do której się przygotowujemy, pozwala nam na kolejne piękne wspomnienia. Myślę, że data 2 czerwca 1997 r. głęboko zapadła mieszkańcom diecezji legnickiej w pamięci. Wówczas do piastowskiej Legnicy przybył następca św. Piotra - papież Polak Jan Paweł II. Wydarzenie to miało miejsce dokładnie 756 lat po bohaterskiej bitwie księcia piastowskiego Henryka Pobożnego z Tatarami. Wydarzenie bitwy wzbudza dumę i radość, ale wizyta apostolska Namiestnika Chrystusa potęguje te uczucia. Spotkał nas zaszczyt kilkunastogodzinnego ugoszczenia zacnego Gościa, widzialnej głowy Kościoła.
W tym czasie byłem alumnem trzeciego roku w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Legnickiej. Miałem to szczęście, że zostałem wyznaczony do najbliższej asysty podczas Eucharystii sprawowanej przez Ojca Świętego. Z wielkim sentymentem wracam myślą do wielkich przygotowań, pracy przy budowie ołtarza polowego, wielu prób pod okiem ks. prał. Marka Adaszka, a także ówczesnego ceremoniarza papieskiego ks. prał. Piero Mariniego, obecnie arcybiskupa. Niezapomnianym przeżyciem był pobyt z Janem Pawłem II w zakrystii, gdzie ks. Piero pozwolił nam ubrać papieża do Mszy św. Widziałem wówczas człowieka niezwykle skupionego, który z radością wyczekiwał Uczty Eucharystycznej. Nikt nawet nie śmiał odezwać się słowem, by przerwać prowadzony dialog Piotra z Nauczycielem. Osobny przeżyciem jest towarzyszenie Ojcu Świętemu podczas Eucharystii. Miałem zaszczyt trzymać papieżowi mikrofon. Długie chwile sam na sam z jego wzrokiem, zachwycałem się jego świętą, skupioną twarzą. Te kilkadziesiąt minut miało wielki wpływ na moje życie, jako alumna i obecnie, jako księdza.
Ojciec Święty przyjechał wówczas do Legnicy, jak sam to określił, z orędziem sprawiedliwości dla Polski. Wygłosił piękną homilię, w której skoncentrował się na ewangelicznym kształcie życia społecznego naszej Ojczyzny, która podnosiła się po okresie totalitarnego systemu komunistycznego. Jan Paweł II zaczął od nakreślenia wielkiej roli bitwy pod Legnicą i Henryka Pobożnego. Ukazał go, jako człowieka, który bronił ojczystą ziemię i udręczony lud oraz powstrzymywał wojska mahometańskie zagrażające chrześcijaństwu. Jak sam Kaznodzieja zauważył, refleksja nad życiem Henryka Pobożnego usposabia do rozmyślania nad sprawami współczesnymi. I dlatego w dalszej kolejności podjął tematy:
- Eucharystia źródłem głębokiej więzi między uczniami Chrystusa;
- niesienie światła Chrystusa w życie społeczne;
- orędzie sprawiedliwości dla Polski;
- odpowiedzialność za kształt życia społecznego.
W kolejnych felietonach chciałbym rozbudować tę tematykę, by przybliżyć treść nauczania Jana Pawła II wypowiedzianego na legnickich polach. Zapraszam do lektury.
Pomóż w rozwoju naszego portalu