Papież Franciszek zamierza odwiedzić we wrześniu br. ośrodek dla uchodźców w Rzymie. Według informacji Radia Watykańskiego wizyta Ojca Świętego w prowadzonym przez jezuitów ośrodku „Astalli” planowana jest na 10 września. Do złożenia tej wizyty zaprosił papieża na początku jego pontyfikatu dyrektor ośrodka Giovanni La Manna.
Ośrodek "Astalli" utworzyli jezuici w 1981 r. Uchodźcy mają tam utrzymanie, uczą się włoskiego, otrzymują też pomoc w poszukiwaniu mieszkania i pracy. Wizyta papieża Franciszka ma mieć charakter prywatny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tymczasem włoska minister ds. integracji, Cecile Kyenge, zażądała reformy polityki dotyczącej uchodźców. W rozmowie z włoskim dziennikiem katolickim „Avvenire” powiedziała, że rewidowanie ustaw po kilku latach ich obowiązywania i sprawdzenie, czy odpowiadają sytuacji wewnętrznej kraju i międzynarodowej, jest czymś normalnym. "Żadna ustawa nie jest wieczna" - dodała i podkreśliła, że do sprawy uchodźców należy podchodzić pragmatycznie, nie przez "ideologiczne okulary", ale mając na uwadze interesy narodowe i międzynarodowe.
Jednocześnie urodzona w Kongu włoska polityk z lewicowej Włoskiej Partii Demokratycznej (PD) premiera Enrico Letty skrytykowała, że we Włoszech sprawa migrantów jest często łączona z przestępstwami kryminalnymi. Podkreśliła, że tego rodzaju przestępstwa nie są kwestią koloru skóry, a Włosi wykazują zbyt mało szacunku wobec migrantów. Włoska minister przyznała, że odkąd zaczęły się pojawiać informacje o katastrofalnym stanie w obozach dla uchodźców i azylantów, osobiście odwiedziła wiele z tych placówek, aby móc podjąć konkretne kroki w celu poprawy sytuacji.