Papieskie dziedzictwo posiada jedną wyjątkową płaszczyznę, otóż wiele osób ma bezpośrednie doświadczenie spotkania z Janem Pawłem II. Tysiące osób z diecezji uczestniczyło w spotkaniach liturgicznych z Ojcem Świętym podczas jego pielgrzymek. Dotyczy to szczególnie obecności Papieża w Toruniu w 1999 r., ale nie tylko. Warto przywołać także pielgrzymkę papieską w 1991 r. do pobliskiego Włocławka. Msza św. odprawiana na podwłocławskim lotnisku zgromadziła wielu wiernych z ziemi chełmińskiej (nie istniała wówczas jeszcze diecezja toruńska). Pamiętam z własnego doświadczenia, jak niemalże całe duszpasterstwo akademickie, które gromadziło się przy kościele Jezuitów w Toruniu, wyjechało pociągiem wraz ze swoim duszpasterzem o. Kazimierzem Kubackim na to spotkanie.
Warto wymienić także pobyty Papieża w Bydgoszczy, Gdyni, Gnieźnie - najbliższych miejscach, do których podczas pielgrzymek papieskich masowo udawali się mieszkańcy obecnej diecezji toruńskiej. Wyjątkowym wydarzeniem była pielgrzymka Papieża w 1997 r., kiedy to w Zakopanem odbyła się beatyfikacja m. Marii Karłowskiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej. W sumie podczas pielgrzymek papieskich do Polski prawdopodobnie kilkaset tysięcy wiernych z naszej diecezji posiada w swoim życiorysie doświadczenie spotkania z Papieżem.
Pielgrzymki papieskie to nie jedyna możliwość spotkania z Ojcem Świętym. Przez przeszło 26 lat pontyfikatu z wielu miejscowości, parafii, szkół i instytucji pielgrzymowano do Rzymu. Były to najczęściej pielgrzymki autokarowe. Uczestników tych pielgrzymek należy liczyć w tysiące. Zapewne nie ma parafii w naszej diecezji, z której nie udałby się jakiś przedstawiciel na pielgrzymkę do Watykanu. Nie brakuje i takich, którzy na spotkaniach z Papieżem byli kilka razy.
Były też i inne spotkania, bardziej kameralne. Dla przykładu prof. Andrzej Tomczak z uniwersytetu toruńskiego uczestniczył w kilku spotkaniach polskich naukowców z Ojcem Świętym w Castel Gandolfo. Dodajmy, że uczestnicy tych spotkań w znacznej mierze rekrutowali się spośród członków duszpasterstwa akademickiego, które po wojnie prowadził w Krakowie ks. Karol Wojtyła.
Mając na uwadze planowane tegoroczne spotkanie Benedykta XVI z młodzieżą całego świata w Madrycie, warto wspomnieć, że prawdopodobnie kilka tysięcy młodych z diecezji toruńskiej uczestniczyło w spotkaniu Jana Pawła II z młodzieżą na Jasnej Górze podczas VI Światowego Dnia Młodych (14-15 sierpnia 1991 r.). Tematem tamtego wydarzenia były słowa św. Pawła: „Otrzymaliście Ducha przybrania za synów” (Rz 8, 15). Spotkanie to wydało wiele owoców. Stało się m.in. inspiracją dzieła muzycznego, a następnie koncertu „Muzyczne listy do młodych” poświęconego Janowi Pawłowi II. Premiera odbyła się z okazji Dnia Papieskiego, który miał miejsce w Toruniu 14 października 2007 r. Twórcą dzieła jest muzyk i kompozytor Tomasz Kamiński. Składa się ono z dziewięciu pieśni skomponowanych na głos żeński i głos męski oraz na zespół muzyczny, chór i orkiestrę smyczkową. Teksty pieśni ilustrują spotkania Papieża z młodzieżą podczas Światowych Dni Młodzieży, które były organizowane w różnych miejscach świata.
Dzisiaj uczestnicy spotkania na Jasnej Górze to osoby dorosłe, niejednokrotnie czynnie zaangażowane na różnych płaszczyznach życia społecznego, samorządowego i politycznego. Wydaje się, że przynajmniej w części przypadków w ich biografiach to spotkanie posiada ważne znaczenie, a przynajmniej należy do grona tych, o których się pamięta jako wnoszące coś do życia.
Spotkanie na Jasnej Górze w 1991 r. stało się m.in. udziałem piszącego te słowa. Byłem wtedy po czwartym roku studiów. Przez przeszło miesiąc posługiwałem na Jasnej Górze w punkcie informacyjnym VI Światowego Dnia Młodzieży. Pamiętam, że to wtedy podczas przygotowań nauczyłem się odmawiać modlitwę różańcową oraz Apel Jasnogórski w języku łacińskim. Te modlitwy były jednym z ważniejszych elementów spotkania młodzieży. Wtedy też spotkałem wiele osób młodych ze Wschodu. Niezapomnianym pozostanie dla mnie moment, kiedy tuż przed odlotem Papieża 16 sierpnia rano ta właśnie grupa przywoływała usilnie Ojca Świętego, aby wyszedł do niej na szczyt jasnogórski. Papież pojawił się i było to prawdopodobnie pierwsze i być może ostatnie tak liczne spotkanie Papieża z młodzieżą Białorusi i Rosji. Stałem wtedy na szczycie i miałem świadomość, że uczestniczę w czymś wielkim.
Wspominając spotkania z Papieżem, możemy odwołać się także do spotkań z tymi, którzy dzielą się świadectwem o Janie Pawle II. Takie osoby znajdujemy w wielu środowiskach. Jedną z nich jest papieski fotograf Arturo Mari. Przyjechał on na początku czerwca 2008 r. do województwa kujawsko-pomorskiego na zaproszenie Fundacji „Wiatrak” z Bydgoszczy. Arturo Mari był fotografem w Watykanie przez 51 lat. Fotografował Piusa XII, Jana XXIII, Pawła VI, Jana Pawła I, Jana Pawła II oraz Benedykta XVI. Podczas pracy z Papieżem Polakiem nie wziął ani jednego dnia urlopu. Ostatnie zdjęcie papieża - spośród ok. miliona fotografii - wykonał w dniu jego pogrzebu.
Osobisty fotograf Jana Pawła II był honorowym gościem obchodów Święta Województwa. 7 czerwca 2008 r. uczestniczył w głównych uroczystościach we Włocławku, czyli w Mszy św. za województwo, był wyjątkowym gościem podczas specjalnej sesji sejmiku województwa. Podczas jej trwania podzielił się osobistym świadectwem o Papieżu. Następnego dnia uczestniczył najpierw w Mszy św. w kościele św. Antoniego w Toruniu, po której podzielił się swoim postrzeganiem Papieża. Po południu w Białym Spichrzu w Bydgoszczy otworzył wystawę swoich fotografii „Droga do domu” będącej plonem 27-letniej pracy dla Papieża.
Zakończmy odwołaniem do postaci, która jednoznacznie kojarzy się i to nie tylko mieszkańcom naszej diecezji z osobą Ojca Świętego. Mamy tu na myśli ks. prał. Sławomira Odera, postulatora procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II. Jest to kapłan naszej diecezji. Jego wizyty w ostatnich latach w Polsce były najczęściej związane z wydarzeniami, podczas których dzielił się swoją pracą oraz doświadczeniem spotkania z Janem Pawłem II.