Reklama

Czym jest ciało Chrystusa?

Triduum Paschalne i Wielkanoc prowadzą nas przez największe tajemnice wiary chrześcijańskiej. O pomoc w rozumieniu misterium Eucharystii poprosiliśmy autora rozważań biblijnych i wielu książek poświęconych duchowości - o. Włodzimierza Zatorskiego OSB

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marcin Konik-Korn: - Czy apostołowie podczas Ostatniej Wieczerzy rozumieli, czym jest Eucharystia?

O. Włodziemierz Zatorski OSB: - Podczas Ostatniej Wieczerzy - nie rozumieli jej. Gdyby rozumieli, nie załamaliby się i nie rozproszyli po śmierci Jezusa. Zasadniczy dramat Chrystusa na ziemi polegał na niezrozumieniu Jego misji. Uczniowie, podobnie jak inni Żydzi, oczekiwali chyba działań na wzór Judy Machabeusza, który wyruszył na czele oddziałów, aby wyzwolić Izraela. Uczniowie widzieli, że Jezus dzięki potężnej mocy potrafi czynić cuda. Spodziewali się, że nadejdzie odpowiednia chwila kiedy na Jego czele ruszą do walki. Stąd troska Piotra o miecze. Wydaje się, że podobnie myślał Judasz. Myślę, że przedstawianie go tylko jako złodzieja jest uproszczeniem. Jeżeli był wcześniej, jak się mniema, zelotą, czyli jednym z terrorystów potajemnie mordujących Rzymian, również spodziewał się, że Jezus w końcu wyzwoli politycznie Izrael i pomści wszystkie nieprawości. Judasz wierzył, że Jezus jest Mesjaszem i niecierpliwił się, że nie podejmuje swojej misji. Prawdopodobne jest, że przez wydanie Go arcykapłanom chciał zmusić Chrystusa do działania. Kiedy okazało się, że Jezus zamiast walczyć, oddał się w ręce przeciwników, załamał się, a jego działanie okazało się zwykłą zdradą. Synowie Zebedeusza również nie rozumieli misji Jezusa i jak pamiętamy, chcieli zdobyć miejsce po Jego lewej i prawej stronie.

- Skoro więc apostołowie nie rozumieli powołania Mesjasza, jak mogli pojąć Jego ofiarę?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wszystko zmieniło się po Zmartwychwstaniu, kiedy Go rozpoznali. Po zesłaniu Ducha Świętego Piotr już otwarcie i odważnie mówi: „zabiliście dawcę życia” (Dz 3, 15). Jednak jeszcze w Dziejach Apostolskich, przy Wniebowstąpienu pobrzmiewa wątek wyzwolenia politycznego: „Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?” (Dz 1, 6). W momencie ostatniej wieczerzy sens ofiary Jezusa był tajemnicą, która przerastała apostołów.

- Czyli nawet jeżeli nie rozumiemy do końca słów z Wieczernika, powinniśmy w nie uwierzyć?

- Rozumienie ofiary eucharystycznej przez apostołów było po prostu zawierzeniem słowom Chrystusa. Nie wiedzieli jak to pojmować, ale wiedzieli, że jeżeli On mówi, to mówi prawdę. Tylko tyle także nam zostaje. Próby wyjaśnienia teologicznego przez wprowadzanie np. pojęcia transubstancjancji, mijają się z celem, bo w istocie niczego nie wyjaśniają. To tylko używanie innych słów, a tajemnica Eucharystii pozostaje ścisłą tajemnicą. Cała nasza wiara opiera się na słowach i czynach Jezusa.

Reklama

- Dociekliwi jednak pytają, co oznaczają słowa: „oto ciało Moje”? Czy mamy je rozumieć dosłownie i materialnie?

- Wydaje się, że sens ten trzeba widzieć przez pryzmat Komunii św. Przez Komunię stajemy się jedno z Chrystusem, stajemy się jego Ciałem. Słowo „Ciało i Krew” oznacza w Eucharystii całą osobę. Taki sens np. mają słowa Chrystusa skierowane do Piotra: „nie ciało i krew Ci to objawiła” (Mt 16, 17), czyli „nie wiesz tego sam z siebie”. Mówiąc o ciele, mówimy o całej osobie. Człowiek składa się z ciała i duszy. Jednak u Żydów to określenie miało zupełnie inne znaczenie niż u Greków, dla których ciało to tyle, co nasz organizm biologiczny, który umiera ostatecznie i rozkłada się. Dusza jest zaś nieśmiertelna. Dla Greków są to więc dwie odrębne natury, między którymi nie może być pełnej jedności. My, niestety, najczęściej myślimy według kategorii greckich.

- Jakie więc rozumienie ciała i duszy powinniśmy przyjąć?

- Pan Jezus był Żydem i myślał po żydowsku. W Biblii ciało i duch nie są metafizycznie przeciwstawnymi pojęciami. Są one dwoma różnymi dynamizmami działającymi w człowieku. Św. Paweł nauczał „ciało bowiem do czego innego dąży niż duch” (Ga 5, 17). Dynamizm ducha jest skierowany do Boga, natomiast ciało jest ukierunkowane ku światu. Jeżeli św. Jan mówi, że światem rządzi: „pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego żywota” (zob. 1 J 2, 16) to nie chodzi mu o przyrodę, lecz o świat, jako społeczność ludzką. Nasze ciało jest naszym skierowaniem ku światu i dlatego rządzą nim te namiętnośći. Kiedy św. Paweł jako grzechy rodzące się z ciała wymienia nie tylko nieczystość, wyuzdanie i pijaństwo, ale także złość, zapalczywość, gniew i nienawiść… (zob. Ga 5, 19-21), które my uznalibyśmy za grzechy ducha, to widać nie chodzi mu jedynie o fizyczność człowieka. Istotne jest ukierunkowanie na świat rozumiany jako społeczność ludzka.

- Jeżeli więc przyjmiemy, że duch kieruje się do Boga, a ciało do świata, to czego dokonuje Chrystus, przychodząc w ciele i wydając swoje ciało?

- Przez wcielenie i ofiarę z siebie Chrystus dokonuje przemiany naszego ukierunkowania na świat. Ofiara na krzyżu ukazuje całe zło świata rządzonego namiętnościami. On zabija miłość, stwarza piekło i lansuje pozory. Chrystus i jego uczniowie głoszą Ewangelię, dobrą nowinę o życiu. Dokonuje się to przede wszystkim przez świadectwo miłości do końca. Miłości, która powoduje, że ludzie uwalniają się od księcia ciemności - „pana tego świata” - i namiętności, które on wykorzystuje. Ofiara Jezusa powoduje przemianę sposobu patrzenia na świat, oceniania i wartościowania rzeczywistości. Ta zmiana powoduje przemianę świata. W jego miejsce powstaje nowa społeczność, którą nazywa się Królestwem Bożym. Jest to wspólnota braterska w miłości. Jej sakramentem jest Kościół, który pojawia się w miejscu zepsutego świata. Stara społeczność rządzi się namiętnościami, a nowa miłością. Tej przemiany nie da się dokonać siłą. Jedynie bezinteresowna miłość do końca, którą była ofiara Chrystusa, może przemienić ludzi.

- Zatem przystępowanie do Komuni Świętej nie jest tylko kwestią indywidualnego ukierunkowania na Boga, lecz bardzo realnym nastawieniem się na działanie w świecie!

- Przyjęcie Ciała Chrystusa oznacza przyjęcie Jego relacji do świata, relacji zbawiającej, ofiarnej i związanej ze świadectwem miłości. Na zakończenie Eucharystii kapłan mówi do wiernych: „Idźcie w pokoju Chrystusa”. Oznaczają one: „idźcie w świat z Chrystusem, którego przyjęliście po to, abyście w tym świecie stawali się tak, jak On”. Misja Chrystusa jest teraz naszą misją. Mamy przemieniać świat. Komunia to taka jedność, w której wszystko, co moje jest twoje, a co twoje, jest moje (por. J 1, 10). Kościół to ciało Chrystusa, gdyż jest Chrystusem na świecie. W Eucharystii akcent nie pada na samo przyjmowanie Ciała Chrystusa, lecz na komunię z Nim, aby uczestniczyć w Jego misji.

- Czyli tak, jak w każdej innej łasce od Boga tak i w Eucharystii tkwi zadanie do wykonania...

- Łaska, którą otrzymujemy jest zawsze dla kogoś. Jeżeli otrzymujemy jakiś charyzmat, np. kierownictwa duchowego, to jest to charyzmat dla innych. Sami dla siebie musimy szukać takiego chryzmatu u kogoś innego. W łasce Eucharystii chodzi o komunię. „Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał „(J 17, 21). Komunii Świętej nie otrzymujemy indywidualistycznie, każdy tylko dla siebie. Jeden Chleb mówi o wspólnocie, którą mamy tworzyć. Kościół rodzi się z Eucharystii. W naszej życiowej postawie musi być więc widoczny Chrystus.

Podziel się:

Oceń:

+1 -1
2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Święty Atanazy z Aleksandrii

www.fundacjamaximilianum.pl

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

Więcej ...

Modlitwa za ojców i za rodziny

2024-05-02 10:33
W tym roku pielgrzymka miała charakter jubileuszowy z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz

Archiwum parafii

W tym roku pielgrzymka miała charakter jubileuszowy z okazji 85 rocznicy pobytu o. Maksymiliana w obozie Stalag IIIB Amtitz

III Pielgrzymka różańcowa przeszła 1 maja z parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Gubinie do kościoła św. Maksymiliana w Bieżycach. W tym roku miała szczególny wymiar.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady