Reklama

Nadszedł maj

Niedziela małopolska 20/2011

A z nim uświęcone wielowiekową tradycją nabożeństwa maryjne. W tym czasie w naszej ojczyźnie we wszystkich kościołach rozbrzmiewają przepiękne, uwielbiające Matkę Boga pieśni. Nabożeństwa odprawiane są również przy kapliczkach, a echo niesie „Po górach, dolinach…”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z mojego dzieciństwa pamiętam, że gdy tylko nadszedł maj, gdy na łąkach zakwitły najpiękniejsze kwiaty, wspólnie z koleżankami dekorowałyśmy kamienną figurkę stojącą przy kościele. Nikt nas tego nie uczył, nikt nam nie kazał. Ot, w taki sposób się… bawiłyśmy. Dziś ze zdziwieniem czytam o niezależnych od siebie, pojawiających się w różnych częściach świata, mających wielowiekową tradycję, zwyczajach dekorowania wizerunków Maryi - jej figur i obrazów girlandami kwiatów.

Majówki przy figurach

Myślę też, że pokolenie naszych mam i babć nie zdawało sobie sprawy, że zbierając się wieczorem, po całodziennej pracy na roli, pod wiejskimi figurkami i śpiewając maryjne pieśni, i odmawiając Litanię Loretańską, wpisywało się w tradycję rozpoczętą na ziemiach polskich w połowie XIX w. w warszawskim kościele Świętego Krzyża. Tam po raz pierwszy zostało publicznie odprawione nabożeństwo majowe. - Gdy już wykonałyśmy wieczorne prace w gospodarstwach naszych rodziców, spotykałyśmy się na majówkach - wspomina moja mama, Helena Fortuna. - Tak nazywałyśmy nabożeństwa majowe. Nasz kościół parafialny był w sąsiedniej wsi, więc przychodziłyśmy pod wiejską figurkę. Dekorowałyśmy ją kwiatami z łąk i naszych ogródków, a następnie śpiewałyśmy pieśni maryjne. Odmawiałyśmy też litanię do Matki Bożej. To była dla nas chwila wytchnienia, ale też radość spotkania. Takie majówki odbywały się w wiosce codziennie w kilku miejscach.
Również w czasach PRL-u, jakby na przekór ówczesnym władzom niesprzyjającym Kościołowi, we wsiach nadal organizowano przy figurkach nabożeństwo majowe. Do dziś pamiętam, że gdy wieczorem wracałam autobusem ze szkoły, przy jednej z przydrożnych kapliczek w Królówce widziałam gromadzących się ludzi i wspólnie śpiewających maryjne pieśni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nabożeństwo na osiedlu

Czas płynie, zmieniają się zwyczaje. Tradycje, przynajmniej niektóre, odchodzą do historii. I wydawać by się mogło, że do przeszłości należą również nabożeństwa majowe organizowane przy figurkach. Jakież więc było moje zdziwienie, ale też miłe zaskoczenie, gdy dowiedziałam się, że na jednym z krakowskich osiedli, w Nowym Bieżanowie, pośród bloków od lat okoliczni mieszkańcy organizują nabożeństwo majowe przy kapliczce.
Historię spisała Anna Stanowska, redaktor „Naszej Familii” - gazetki parafialnej ukazującej się w sanktuarium Najświętszej Rodziny w Krakowie. W jednym z numerów „Naszej Familii” redaktor Anna Stanowska napisała: „Kapliczka (…) powstała z inicjatywy mieszkańców bloku nr 27 przy ul. Aleksandry, który zajął 1. miejsce w konkursie na najpiękniej założoną i utrzymaną zieleń osiedlową w r. 1993. Nagrodą, ufundowaną przez księdza proboszcza Józefa Jakubca, było odprawianie nabożeństw majowych przy bloku. Pierwsza majówka odprawiona była przy prowizorycznym ołtarzyku 23 maja 1993 r. Jednak już w następnym roku mieszkańcy bloku zawiesili na drzewie małą kapliczkę z figurką Najświętszej Maryi - Matki Jezusa, poświęconą 30 kwietnia 1994 r. Z uwagi na problemy związane z własnością gruntu i prowadzonymi w sąsiedztwie inwestycjami kapliczka kilka razy zmieniała swoje miejsce (…) Jeden z mieszkańców bloku nr 27, z wdzięczności za wysłuchanie próśb (…) wybudował cokół, na którym umieszczono kapliczkę. Poświęcenia cokołu i kapliczki dokonał ksiądz proboszcz 3 maja 2002 r. W 2008 r. figurka Matki Bożej została odnowiona przez artystę plastyka Marię Dulębę…”.

Reklama

Zakątek na blokowisku

Opiekę nad kapliczką sprawuje pan Stefan Domin, z którym wybrałam się tuż za ostatni blok przy ul. Aleksandry w Nowym Bieżanowie. Gdy zobaczyłam tonące w zieleni miejsce z małą kapliczką umieszczoną pod wierzbą, a otoczoną krzewami i drzewami, to trudno mi było uwierzyć, że na blokowisku można stworzyć takie ustronie. Przed kapliczką kwitną posadzone kwiaty, palą się znicze, a z trzech stron ustawione są proste, drewniane ławeczki. - Te znicze palą się cały rok. A my od 19 lat w maju odprawiamy tu o 20. nabożeństwo - mówi pan Stefan.
Zanim rozpoczęły się wspólne modlitwy, mój rozmówca opowiedział historię tworzenia się lokalnego kultu Maryi: - Figurka była własnością mieszkającej w Podgórzu Anny Batko, która należała do trzeciego zakonu. To ona ją podarowała. Najpierw zrobiłem tylko drewnianą obudowę i umieściłem figurkę na drzewie. Gdy jedna z mieszkanek naszego bloku, Zofia Frankowska wyprosiła tu dar uzdrowienia, to jej syn, wykonał cokół, na którym stoi figurka, i całą górę. Wiele osób, które tu przychodzą i modlą się, mówi, że zostało wysłuchanych - opowiada mój rozmówca, który podaje konkretne przykłady na potwierdzenie swych słów.
Przed godz. 20. ławeczki, nakryte kocami przez żonę pana Stefana, zaczęli zajmować przybywający z pobliskich bloków mieszkańcy. Grupa około 50 osób wspólnie odśpiewała maryjne pieśni, potem Litanię Loretańską. Następnie odmówili dziesiątek Różańca, wymieniając intencje, z którymi przyszli, a na koniec zaśpiewali: „Zapada zmrok, już świat ukołysany…”.

Wspólnota przy Matce

Ich śpiew rozchodził się po blokowisku, gdy zmierzałam do przystanku tramwajowego. I tak sobie pomyślałam, że to niesamowite, iż na przekór ludziom, którzy uważają, że wiara jest jedynie prywatną sprawą człowieka i za wszelką cenę chcą ją zamknąć w kościołach, grupa mieszkańców z Nowego Bieżanowa stworzyła niezwykłą wspólnotę osób uwielbiających Maryję. Wspólnotę, która trwa w Polsce od pokoleń i powtarza, również w przestrzeni publicznej, zatwierdzone w przez Piusa XI wezwanie: „Królowo Polski, módl się za nami!”.

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

Więcej ...

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13
Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Więcej ...

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

2024-04-30 20:33

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie obrony na areszt tymczasowy wobec księdza Michała Olszewskiego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Wiara

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Kościół

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Mistrz miłosierdzia

Wiara

Mistrz miłosierdzia

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego