Reklama

Maj - miesiąc dedykowany Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierni archidiecezji częstochowskiej dobrze pamiętają dzień 26 maja 2006 r., kiedy ponad 300 tys. osób wzięło udział w nabożeństwie majowym na Błoniach Jasnogórskich pod przewodnictwem Benedykta XVI. Obecny papież mówił wtedy po polsku i po włosku m.in. o misterium powołania i wiary Najświętszej Maryi Panny, która pełni rolę duchowej Przewodniczki nie tylko dla Polaków, ale również dla innych nacji. Podkreślił również, że jest nią nie tylko dla osób konsekrowanych, ale dla wszystkich wiernych. - Ważne jest, byśmy uwierzyli w moc wiary, w więź z żywym Bogiem, tak by wiara przenikała nasze myślenie i działanie, by była radością i entuzjazmem - mówił tego dnia Ojciec Święty.
W sanktuarium na Jasnej Górze nabożeństwa majowe odbywają się we wszystkie dni maja o godz. 19 w Kaplicy Cudownego Obrazu. Od godz. zaś 18 ojcowie i bracia paulini grają na instrumentach dętych maryjne melodie na jasnogórskiej wieży.

Majowy wyrzut sumienia

Reklama

Czym są nabożeństwa majowe? - pytam pana Juliusza z jednej z częstochowskich parafii. - Są dla mnie wyrzutem sumienia, że nie biorę w nich udziału - odpowiada. - Jest tak dlatego, ponieważ nie mam czasu. Pracuję praktycznie do godz. 18. Potem powrót do domu. Pomoc żonie w zajmowaniu się trójką małych dzieci - wylicza. - Co prawda, odmawiamy z żoną litanię wraz z wieczornym pacierzem, ale to tylko taki substytut nabożeństw majowych - podsumowuje.
Z teologicznego punktu widzenia Matka Boża już jest człowiekiem nowego porządku ustanowionego przez Pana Boga. On to wziął Ją z ciałem i duszą do nieba, jak podpowiada nam nasza wiara. Każda zaś wiosna przypomina nam Jej duchowe piękno. Mało tego. Maryja poprzez majowe nabożeństwa wzywa nas do otwierania serc na przyjęcie Boga.
W naszym kraju to paraliturgiczne nabożeństwo zazwyczaj odprawiane jest przed wystawionym Najświętszym Sakramentem. Słowa Litanii Loretańskiej są skierowane do Maryi. Refren zaś („módl się za nami”) przypomina, że Matka Słowa jest Orędowniczką u Jezusa Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historia nabożeństw

Nabożeństwa dedykowane Matce Bożej były już znane w Kościele koptyjskim. Zwyczaj zaś zbiorowego wysławiania Maryi np. przez hymny, modlitwy czy pieśni upowszechnił się w Ziemi Świętej, by potem dotrzeć do Syrii, Azji Mniejszej i Grecji.
Nabożeństwo majowe w obecnym kształcie zapoczątkowali jezuici w Rzymie. Natomiast pod koniec XVIII wieku było ono znane i praktykowane we Francji i Hiszpanii. Potem dotarło do Niemiec i Austrii. Pius VII w 1815 r. zatwierdził je oficjalnie. Odtąd mogło się ono rozwijać bez przeszkód.
Jeśli chodzi o Polskę, odprawianie nabożeństw majowych dokumentuje przekład książki jezuity - Franciszka Lalonii wydanej w 1769 r. w Przemyślu pt.: „Miesiąc Maj, czyli Maryi poświęcony” - z włoskiego. Jezuici rozpowszechnili je w pierwszej połowie XIX wieku w Galicji. Najbardziej rozpropagował nabożeństwa majowe na naszych ziemiach jezuita - Karol Antoniewicz. Wydał on w 1850 r. specjalną książkę „Wianeczek majowy”. Zawiera ona 17 pieśni maryjnych. Pierwsza z nich to tak bardzo popularna „Chwalcie łąki umajone”.

Polskie tradycje

Pieśń tę słyszymy od połowy XIX stulecia również przy przydrożnych figurach i kapliczkach. Właśnie tam - przede wszystkim na wsiach - gromadzą się wierni, by modlić się słowami Litanii Loretańskiej. - Przychodzę w maju pod figurę Matki Bożej od dziecka - mówi „Niedzieli” pani Zofia z jednej z parafii regionu radomszczańskiego. - Modlimy się tutaj z również z dziećmi pierwszokomunijnymi - dodaje.
Rzeczywiście tak jest, że nabożeństwo majowe jest na stałe zrośnięte z naszym wiejskim pejzażem i jest jakąś formą tzw. ludowej religijności i pobożności. Modlitwa zaś do Najświętszej Panny oraz powierzanie Jej wstawiennictwu naszych problemów jest dla wiernych czymś oczywistym.
- Bardzo się cieszę, że w maju przydrożne kapliczki, figurki i krzyże są tak pięknie odnowione i gromadzą się przy nich moi parafianie, którzy nie mogą z jakichś niezależnych od nich przyczyn przyjść na nabożeństwo do kościoła - zwierza się ks. Władysław, proboszcz jednej z parafii regionu częstochowskiego. - Ważne, że nasza pobożność maryjna wychodzi poza mury świątyni. Matka Boża jest obecna wśród ludu, który oddaje Jej cześć - dodaje. Można powiedzieć, że jesteśmy narodem maryjnym. Kult zaś Matki Bożej się rozwija. Świadczą o tym choćby zadbane Jej przydrożne figury i kapliczki.

Przykład Jana Pawła II

Błogosławiony Jan Paweł II był gorliwym czcicielem Najświętszej Maryi Panny. Dawał temu wyraz niezliczoną ilość razy. Wystarczy przypomnieć jego maryjne zawołanie „Totus Tuus” (Cały Twój), by uświadomić sobie, że był maryjnym papieżem.
Częstochowa i Jasna Góra są świadkami jego miłości do Matki Słowa. W encyklice „Redemptoris Mater” (Matka Odkupiciela) z 1987 r. Jan Paweł II nazwał sanktuaria maryjne miejscami szczególnej obecności Maryi. Wśród nich wymienił również Jasną Górę (nr 28).
Sądzę, że warto w tym miejscu przypomnieć, że to właśnie on ogłosił światu w 2002 r. czwartą część Różańca Świętego - Tajemnice Światła. Warto też wiedzieć, że siedemdziesiąt papieskich katechez (lata 1995-97) dotyczyło Maryi i Jej roli oraz miejsca w historii zbawienia.
Teologicznie rzecz ujmując, można powiedzieć, że nowy Błogosławiony nadał pobożności maryjnej charakter wyraźnie chrystocentryczny. Dlatego też w przywołanej wcześniej encyklice czytamy: „Ci, którzy z pokolenia na pokolenie, w różnych narodach i ludach ziemi, przyjmują z wiarą tajemnicę Chrystusa, Słowa Wcielonego i Odkupiciela świata, nie tylko garną się z czcią i ufnością do Maryi jako Jego Matki, ale zarazem szukają w Jej wierze oparcia dla swojej wiary” (nr 27). Podczas zaś audiencji generalnej 6 maja 1998 r. świat usłyszał słowa, o których nie wolno nam zapomnieć: „Wiara, do której została wezwana Maryja, nie jest wiarą łatwą. Maryja jawi się jako wzór wiary w Jezusa, która nie cofa się przed żadną przeszkodą”.

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Zbawcza interwencja Boga

2024-09-03 13:19

Niedziela Ogólnopolska 36/2024, str. 20

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie – komunikat płockiej Kurii

2024-09-08 12:38

Red.

W mieszkaniu wikariusza parafii w Drobinie znaleziono ciało mężczyzny. - Natychmiast po otrzymaniu informacji z parafii, biskup płocki pojechał na miejsce zdarzenia i podjął kroki zmierzające do wyjaśnienia tej dramatycznej sytuacji - głosi przekazany KAI komunikat Kurii Diecezjalnej w Płocku.

Więcej ...

Gietrzwałd: Uroczystość 147. rocznicy objawień Matki Bożej

2024-09-08 18:30
Sanktuarium w Gietrzwałdzie

Adobe.Stock

Sanktuarium w Gietrzwałdzie

Za nami uroczyste obchody 147. rocznicy objawień gietrzwałdzkich. W niedzielne przedpołudnie tłumy wiernych zgromadziły się na błoniach, by uczestniczyć w Eucharystii. Do Gietrzwałdu przybyli pątnicy z różnych zakątków Polski.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Kościół

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Kościół

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

Wiara

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

Dziś święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny

Kościół

Dziś święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny

Oświadczenie szkoły katolickiej w Otwocku w związku ze...

Wiadomości

Oświadczenie szkoły katolickiej w Otwocku w związku ze...

Zmarła Rebecca Cheptegei, olimpijka z Paryża. Została...

Wiadomości

Zmarła Rebecca Cheptegei, olimpijka z Paryża. Została...

Ks. Wojciech Węgrzyniak: Problemem nie jest Kościół,...

Kościół

Ks. Wojciech Węgrzyniak: Problemem nie jest Kościół,...

Przerażające! Edukacja seksualna będzie przedmiotem...

Wiadomości

Przerażające! Edukacja seksualna będzie przedmiotem...

Ks. Chyła: najpierw wywalać religię ze szkół, a potem...

Kościół

Ks. Chyła: najpierw wywalać religię ze szkół, a potem...