Reklama

Na drogach poszukiwania Komunii z Bogiem

Z bliźnim łatwiej odnaleźć zgubioną wiarę

Niedziela przemyska 21/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

5. niedziela wielkanocy „A”
Dz 6,1-7; J 14,1-12

W naszej rzeczywistości urząd diakona stanowi etap w przygotowaniu do kapłaństwa. W krajach misyjnych i w pierwszych wiekach był to stopień w stanie duchownym realizowany przez chrześcijanina, mężczyznę przez całe życie. W apologii, czyli mowie obrończej, św. Justyn, broniąc chrześcijan przed zarzutami stawianymi przez pogan, daje nam opis, jeden z pierwszych, ówczesnej Eucharystii:
„Tylko ten może brać udział w Eucharystii, kto wierzy, że prawdą jest, czego uczymy, kto także został zanurzony w wodzie odradzającej i przynoszącej odpuszczenie grzechów, i żyje tak, jak nauczał Chrystus. Albowiem nie przyjmujemy tego pokarmu jak zwykły chleb albo zwykły napój. Lecz jak za sprawą Słowa Bożego nasz Zbawiciel Jezus Chrystus stał się człowiekiem i przybrał ciało i krew dla naszego zbawienia, tak pokarm, który stał się Eucharystią przez modlitwę zawierającą Jego własne słowa, dzięki przemianie odżywia nasze ciało i krew naszą. Przekazano zaś nam w pouczeniu, że ów pokarm jest właśnie Ciałem i Krwią wcielonego Jezusa. Apostołowie w Ewangeliach podali nam, że takie przykazanie otrzymali od Jezusa, który wziął chleb, dzięki składał i rzekł: «To czyńcie na moją pamiątkę. To jest Ciało moje». Podobnie też wziął kielich, dzięki składał i rzekł: «To jest Krew moja». I rozdawał tylko im samym. Odtąd więc czynimy to samo na Jego pamiątkę, a zamożniejsi spośród nas wspierają tych wszystkich, którzy cierpią niedostatek, i tak zawsze stanowimy jedno. I przy każdej ofierze wielbimy Stwórcę wszechrzeczy przez Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i przez Ducha Świętego. A w dniu zwanym Dniem Słońca zbieramy się wszyscy razem w jednym miejscu, czy to z miast, czy też ze wsi, i czyta się wtedy pamiętniki apostolskie albo Pisma prorockie tak długo, jak na to czas pozwala. Gdy zaś lektor skończy czytać, ten, który przewodniczy, upomina nas i zachęca do wprowadzenia w życie tych przepięknych pouczeń. Następnie powstajemy z naszych miejsc i modlimy się; po czym, jak to już powiedziano, gdy przestajemy się modlić, przynoszą chleb oraz wino i wodę, a ten, który przewodniczy, zanosi modlitwy dziękczynne, ile tylko może, a lud odpowiada «Amen». Wreszcie wszystkim obecnym rozdaje się i rozdziela to, co się stało Eucharystią, nieobecnym zaś rozsyła się ją przez diakonów. Ci, którym się dobrze powodzi, dają dobrowolnie ze swego, co tylko chcą, a wszystko, co się zbierze, składa się na ręce przewodniczącego. On zaś przychodzi z pomocą sierotom, wdowom i chorym, i tym wszystkim, którzy dla jakiejkolwiek przyczyny cierpią niedostatek, a także więźniom i przybyszom z dalekich stron; jednym słowem, śpieszy on z pomocą wszystkim potrzebującym”.
Być może, że ci, doraźnie wybierani podczas spotkań, ludzie niezbyt uczciwie rozdawali zgromadzone dary. Zaistniała więc potrzeba, wynikła ze składanych skarg, powołania ludzi uczciwych. Być może byli oni przez jakiś czas poddawani próbie, uwrażliwiani na ludzką biedę. W uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego nasza diecezja wzbogaci się o nowych diakonów, którzy przez najbliższy rok będą czynić posługę stołu w naszych parafiach rodzinnych i tych, do których zostaną posłani na czas Wielkiego Postu. Prośmy, by był to czas intensywnego przygotowania się i dojrzewania do przyjęcia daru kapłaństwa.
Posługa potrzebującym, szacunek dla ich biedy i poszanowanie każdego człowieka, to jeden z najlepszych sposobów ukazywania ludziom Jezusa. Filip stawia w dzisiejszej Ewangelii Jezusowi pytanie o Ojca. Jezus, nieco zdziwiony, odpowiada, że każdy, kto Jego zobaczył, musi zobaczyć Ojca. Owszem, potrzebne są kazania i katecheza. Potrzebne są Słowa, bo Bóg chciał, aby Jego Wcielone Słowo objawiało Jego majestat, ale nie lekceważmy tego sposobu wskazywania piękna naszej wiary, a więc wielkości Boga poprzez przykład naszego życia. To sposób, który dostępny jest wszystkim.
W jednym z miast żył człowiek, który nienawidził wiary chrześcijańskiej i gardził ludźmi chodzącymi do kościoła. Jego znajomi próbowali na różne sposoby go przekonać. Często towarzyskie spotkania przemieniały się w kłótnie i doprowadzały do dni gniewu. W rozmowach tych uczestniczyli także zaprzyjaźnieni księża, ale to tylko potęgowało jego agresję i chęć negacji wszystkiego. Wreszcie ktoś wpadł na pomysł, aby zaproponować mu rozmowę ze starszym księdzem przebywającym na emeryturze, mieszkającym w bloku, tuż przy kościele. Nasz sceptyk potraktował to jako kolejną okazję do wykazania się wirtuozerią swojego agnostycyzmu. Zapukał do mieszkania księdza, a ten, zaprosiwszy go do środka, wstał, przywitał się z nim i podał mu krzesło, a sam usiadł na skraju łóżka, bo w pomieszczeniu było tylko jedno krzesło. Rozmowa nie trwała zbyt długo i prawie nie dotyczyła spraw wiary. Gość w pewnej chwili zapytał:
- Czy moglibyśmy pójść do kościoła? Chciałem się wyspowiadać.
- Ależ oczywiście, służę panu - odrzekł jakoś zwyczajnie staruszek.
Kiedy wyszli już ze świątyni, ksiądz nieśmiało zapytał:
- Nie musi pan odpowiadać, ale ciekawi mnie, co się takiego stało, że poprosił pan o spowiedź.
- To był moment. Moja wiara wróciła w tym momencie, kiedy zobaczyłem z jaką miłością do mnie podał mi ksiądz krzesło i zaprosił bym usiadł. To tyle.
Tyle i aż tyle. Czy ktoś, kto patrzy na mnie, na moje życie, zachowanie, może zobaczyć Ojca?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz do młodych w Rzymie: nie lękajcie się zawierzyć Chrystusowi

2025-08-01 20:47
Kard. Stanisław Dziwisz

Vatican News / ks. Marek Weresa

Kard. Stanisław Dziwisz

„Jesteście nadzieją Kościoła” – te słowa św. Jana Pawła II, przywołane przez kard. Stanisława Dziwisza podczas Mszy świętej w Casa Polonia, wybrzmiały w Rzymie z nową siłą. W kolejnym dniu Jubileuszu Młodych polska młodzież usłyszała wezwanie do zaufania Chrystusowi i budowania świata opartego na Ewangelii, pomimo niepokoju i wojen.

Więcej ...

Jubileusz Młodzieży: „radość z przebaczenia” na Circo Massimo

2025-08-01 17:18

Vatican Media

Tysiące młodych ludzi uczestniczą dziś w Rzymie w Dniu Pojednania na Circo Massimo, gdzie przez cały dzień mogą przystępować do sakramentu pojednania. „Te wydarzenia poruszają serca młodych do nawrócenia i są darem dla całego Kościoła” - mówi jeden ze spowiedników, ks. Gabriel Meneses z Meksyku.

Więcej ...

Abp Galbas podczas Mszy św. pogrzebowej bezdomnego zamordowanego przez księdza: Anatolu, przepraszam Cię!

2025-08-02 12:41

PAP/Radek Pietruszka

Ludzie będą to opowiadać latami: ksiądz oszukał i zamordował bezdomnego i bezbronnego człowieka. Drogi Łazarzu - Anatolu, przepraszam Cię. Mirosław jako chrześcijanin jest moim Bratem, którego się nie wyrzekam. Modlę się za niego, żeby przejrzał, nawrócił się i podjął pokutę - mówił abp Adrian Galbas podczas Mszy św. pogrzebowej śp. Anatola Czaplickiego, zamordowanego kilka dni temu przez proboszcza z Przypek. Po Eucharystii w kościele Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny urna z prochami zostanie złożona na Cmentarzu Wolskim w Warszawie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Odpust Porcjunkuli

Święta i uroczystości

Odpust Porcjunkuli

Wiadomo, gdzie Prezydent Karol Nawrocki złoży wizytę w...

Wiadomości

Wiadomo, gdzie Prezydent Karol Nawrocki złoży wizytę w...

Immersyjna Kaplica Sykstyńska na Jasnej Górze zamyka...

Kościół

Immersyjna Kaplica Sykstyńska na Jasnej Górze zamyka...

Nie bądź letni! Trzy rady od św. Alfonsa Marii de...

Wiara

Nie bądź letni! Trzy rady od św. Alfonsa Marii de...

Komunikat Archidiecezji Warszawskiej w związku ze...

Kościół

Komunikat Archidiecezji Warszawskiej w związku ze...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa...

Kościół

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa...

Św. Szarbel – przybytek, w którym Bóg objawia się...

Wiara

Św. Szarbel – przybytek, w którym Bóg objawia się...

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie...

Kościół

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie...