Reklama

Muzyka znana i nieznana

Za nami X, jubileuszowa edycja Festiwalu Sosnowieckie Dni Muzyki Znanej i Nieznanej. Po raz kolejny w różnych punktach Sosnowca rozbrzmiewały dźwięki muzyki klasycznej. Festiwal trwał 8 dni, od 8 do 15 maja. Jego zakończeniem była gala operowa, którą poprowadził Bogusław Kaczyński. Patronat medialny nad imprezą sprawowała „Niedziela Sosnowiecka”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas festiwalu mogliśmy posłuchać naprawdę świetnych muzyków i śpiewaków. Wystąpili m.in.: Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Mirosława Błaszczyka, Leszek Możdżer z orkiestrą „Aukso” pod batutą Marka Mosia, światowej sławy dudziarz Lindsay Davidson z zespołem „Celtic Triangle”, gitarzysta Andrzej Otremba, chór kameralny „Cantores Minores Wratislavienses” z Wrocławia, wybitny organista z Belgii Karol Gołębiewski czy znakomity skrzypek Krzysztof Jakowicz z Warszawy. „Program festiwalu był tak ułożony, aby odpowiadał wrażliwości i muzycznym potrzebom każdego mieszkańca Sosnowca. Lista artystów i zespołów, które do tej pory wystąpiły w Sosnowcu jest długa i świadczy o rosnącej randze artystycznej festiwalu w regionie. Poza tym z roku na rok pojawia się więcej koncertów, podczas których miłośnicy muzyki mogą posłuchać muzyki jazzowej, popularnej, flamenco czy gospel. Naszym zamiarem jest, aby festiwal nieustannie poszerzał swoją ofertę i tym samym cieszył się coraz większym zainteresowaniem sosnowiczan” - podsumował festiwal Michał Góral, dyrektor artystyczny.
W Sosnowcu melomanów zachwyciła Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej. Filharmonicy śląscy zaliczani są do najlepszych zespołów symfonicznych w kraju, występowali już prawie na całym świecie. Niemal od półwiecza goszczą na festiwalu „Warszawska Jesień”, regularnie koncertują też na wielkich świętach muzyki oratoryjno-kantatowej „Wratislavia Cantans”. Natomiast wirtuoz organów Karol Gołębiowski to laureat międzynarodowych konkursów organowych w Monachium, Norymberdze, Brugge czy Rzymie. Brał udział w najbardziej prestiżowych festiwalach muzycznych. Jest także założycielem i dyrektorem artystycznym Europejskiego Festiwalu Organowego, obejmującego 60 miast w 14 krajach Europy. Od 1981 r. artysta mieszka w Brukseli, gdzie prowadzi działalność koncertową i pedagogiczną. I wcale nie łatwo było go zaprosić do Sosnowca.
Niewątpliwie muzykiem, który wzbudził najwięcej emocji był Leszek Możdżer, który wystąpił z Orkiestrą Kameralną Miasta Tychy - „Aukso”. Możdżer jest jednym z najwybitniejszych polskich muzyków jazzowych, którego zna cały świat. Uwaga! Możdżer naukę gry na fortepianie rozpoczął w piątym roku życia i przeszedłszy wszystkie szczeble edukacji uzyskał dyplom gdańskiej Akademii Muzycznej w 1996 r. Jazzem zainteresował się w klasie maturalnej. W roku 1993 otrzymał wyróżnienie indywidualne na „Jazz Juniors” i była to pierwsza kropla deszczu nagród, jakie na niego spadły. Rok później zajął I miejsce w Międzynarodowym Konkursie Improwizacji Jazzowej w Katowicach. I tak się zaczęło. Od tamtego czasu zwyciężał czy był nagradzany w kilkudziesięciu festiwalach czy przeglądach. Do chwili obecnej Leszek Możdżer nagrał ponad 100 albumów, w tym wiele pod swoim własnym nazwiskiem. Jednym z wielu jego projektów muzycznych są zaprezentowane na Festiwalu Muzyki Znanej i Nieznanej razem z zespołem „Aukso” improwizacje.
Kolejnym arcyciekawym koncertem popisał się Lindsay Davidson z zespołem „Celtic Triangle”. Muzyka celtycka wykonywana przez zespół na harfie i dudach, wraz ze śpiewem, odbiegała co prawda od tradycyjnych skojarzeń muzyki szkockiej z muzyką folkową, bo zespół po prostu wykonuje także utwory pisane współcześnie.
Klasą dla siebie pozostał Krzysztof Jakowicz - wybitny polski skrzypek, wysoko ceniony przez wielkiego kompozytora Witolda Lutosławskiego, który powierzał artyście polskie prawykonania wszystkich swoich utworów skrzypcowych. Artysta otrzymał nagrody I i II stopnia Ministra Kultury i Sztuki oraz Ministra Spraw Zagranicznych za upowszechnianie kultury polskiej za granicą, a także nagrodę Związku Kompozytorów Polskich za wielokrotne wykonania polskiej muzyki współczesnej. Jego płyta z nagraniem „Czterech pór roku” A. Vivaldiego z Polską Orkiestrą Kameralną pod batutą J. Maksymiuka była jedną z najlepiej sprzedających się płyt w Anglii i we Francji. Poza wymienioną działalnością artysta zajmuje się także kameralistyką, grając z takimi artystami, jak: Krzysztof Jabłoński, Stefan Kamasa, Władysław Szpilman, Tsuyoshi Tsutsumi, Waldemar Malicki, Konstanty Andrzej Kulka, Vadim Brodski, Kuba Jakowicz i inni. Przez 2 lata był liderem Kwintetu Warszawskiego. Artysta jest zapraszany do jury prestiżowych konkursów skrzypcowych m.in. im. Paganiniego w Genui, im. Wieniawskiego w Poznaniu, im. Nielsena w Odense, im. Wrońskiego w Warszawie, im. Menuhina w Folkestone. Jest profesorem Akademii Muzycznej w Warszawie oraz gościnnym profesorem Soai University w Osace. Prowadzi kursy mistrzowskie we Francji, Austrii i Japonii. Ciekawostką jest, że artysta gra na skrzypcach włoskiego lutnika Paolo Albaniego zbudowanych w 1698 r.
Nie sposób wymienić wszystkich muzyków, którzy wystąpili podczas festiwalu, ale należy jeszcze wspomnieć o jednym jego bohaterze - chórze „Cantores Minores Wratislavienses”. Chór pod kierunkiem obecnego dyrygenta Piotra Karpety został w latach 90. XX wieku zmniejszony do 19 śpiewaków, by móc, zgodnie z aktualnymi tendencjami wykonawczymi prezentować muzykę dawnych epok. W zależności od repertuaru i w miarę potrzeb skład ten jest powiększany nawet do 70 osób. Chór dał już ponad 2500 koncertów, dokonał ponad 100 nagrań radiowych i telewizyjnych oraz 37 płytowych, występował na licznych festiwalach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Skandal w szkole. Nauczyciel bił się w klasie z uczniem

2025-01-29 20:04

Adobe Stock

W jednej ze szkół w Kolbuszowej na Podkarpaciu doszło do zdarzenia, które trudno sobie wyobrazić. W trakcie lekcji doszło do regularnej bijatyki, w której udział wzięli nauczyciel oraz uczeń. Prowadzący katechezę ksiądz próbował uspokoić obie strony, jednak bezskutecznie. W międzyczasie, inni uczniowie filmowali zajście

Więcej ...

Błogosławiona Bolesława Lament

Bł. Bolesława Lament – obraz z zasobów Muzeum Diecezjalnego w Drohiczynie

Al. Bartosz Ojdana

Bł. Bolesława Lament – obraz z zasobów Muzeum Diecezjalnego w Drohiczynie

W pamiętnym dla diecezji drohiczyńskiej dniu – 5 czerwca 1991 r. została beatyfikowana Bolesława Lament. W liturgii czcimy ją w rocznicę śmierci 29 stycznia.

Więcej ...

Rzym: Włosi poruszeni historią Ulmów

2025-01-29 15:38
Spotkanie w Rzymie poświęcone książce “Uccisero anche i bambini”

Vatican News

Spotkanie w Rzymie poświęcone książce “Uccisero anche i bambini”

Przykład polskiej, błogosławionej Rodziny Ulmów dowodzi, że istnieje miłość, która nie stawia żadnych warunków, która wykracza poza ludzką logikę. Tę historię trzeba opowiadać we Włoszech - mówili 28 stycznia wieczorem uczestnicy spotkania w Rzymie na temat książki „Zabili nawet dzieci”. Historia z czasów II wojny światowej, o której opowiedzieli autorzy książki ks. Paweł Rytel-Andrianik i Manuela Tulli, wstrząsnęła publicznością w Wiecznym Mieście.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Błogosławiona Bolesława Lament

Niedziela Podlaska

Błogosławiona Bolesława Lament

Jest petycja o dymisję Nowackiej. To pokłosie jej słów...

Wiadomości

Jest petycja o dymisję Nowackiej. To pokłosie jej słów...

Znalazło się nagranie z

Wiadomości

Znalazło się nagranie z "przejęzyczeniem" Nowackiej....

Zmarł ks. Zbigniew Sobolewski - dyr. Dzieła Pomocy

Kościół

Zmarł ks. Zbigniew Sobolewski - dyr. Dzieła Pomocy "Ad...

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość...

Niedziela Kielecka

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość...

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Kościół

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić...

Wiara

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić...

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są...

Wiadomości

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są...

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...

Wiadomości

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...