Po Eucharystii 15-osobowe grupy z przewodnikami wyruszą w kierunku parafii Matki Bożej Pompejańskiej na Tarchominie. Pielgrzymka zakończy się tam poranną Mszą Św. o g. 7.00 . Pątnicy będą modlić się o zatrzymanie pandemii, w intencji kapłanów i osób konsekrowanych, o nowe powołania kapłańskie i zakonne, za chorych, cierpiących, przeżywających kryzys w małżeństwa, za rodziny, diecezję warszawsko-praską i ojczyznę. Będą rozważać tajemnice różańcowe i Słowo Boże.

Pielgrzymi mają do przejścia 20 km. Grupy wyruszą na trasę w odstępach kilkuminutowych. Planowane są dłuższe postoje, po ok. 30 minut. - Taka modlitwa w drodze i swoista pielgrzymka ekstremalna, bo jest to całonocny przemarsz, jest w jakiejś części odzwierciedleniem życia Maryi, która bez rozgłosu towarzyszyła swojemu Synowi w Jego zbawczej misji. Ta noc jest dla każdego, kto pragnie w taki sposób Różaniec odmówić i przeżyć - podkreśla ks. Roman Kot, moderator Kół Różańcowych Diecezji Warszawsko-Praskiej.

Nie jest konieczne zapisywanie się na IV Nocną Drogę Różańcową. Pątnicy mogą przejść całą trasę lub wziąć udział w rozpoczęciu lub zakończeniu pielgrzymkowego szlaku.