Reklama

Na rowerach śladami polskiej Madonny

Niedziela sandomierska 28/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich dniach czerwca wyruszyła po raz drugi Pielgrzymka Rowerowa z Sandomierza do Świętej Lipki, maryjnego sanktuarium na północy Polski. Od 25 czerwca do 2 lipca rowerowi pątnicy, w liczbie ponad 50 osób, przejechali 450 km. Patronat nad tą formą pielgrzymowania objął bp ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz. Jak zaznaczyli organizatorzy, ks. Piotr Kara z Opatowa i ks. Jan Wilk z Sandomierza, tegoroczna pielgrzymka jest kontynuacją ubiegłorocznego wydarzenia, ponieważ zeszłoroczne przeżycia i doświadczenia uczestników skłoniły ich do rozbudowania przedsięwzięcia. Po drodze czekało na rowerowych pątników wiele ważnych historycznie i religijnie miejsc, a to wszystko pośród pięknych malowniczych krajobrazów. Uczestnikom i organizatorom towarzyszyła nadzieja, że miłośnicy dwóch kółek, z Bożą pomocą, będą mogli pielgrzymować do kolejnych miejsc naznaczonych czcią oddawaną Najświętszej Maryi Pannie. W momencie oddawania numeru do druku pątnicy ciągle przemierzają szlak. Oto jak relacjonują pierwszę dni swej rowerowej pielgrzymki.

Dzień pierwszy

Pierwszy dzień pielgrzymowania za nami. Śpiewem "Godzinek" zawierzyliśmy Maryi wspólną drogę. Słowo na drogę i błogosławieństwo sandomierskiego dziekana, ostatnie spojrzenia na sandomierskie ulice, droga przez sandomierską starówkę, na której tym razem Ojca Mateusza nie zobaczyliśmy, ciepłe słowa Marka Bronkowskiego do pielgrzymów pod ratuszem w imieniu władz miasta i pielgrzymowanie, w pełnym tego słowa znaczeniu, rozpoczęte. Pierwszy dzień to okazja do podania istotnych danych. Do Świętej Lipki pielgrzymuje 56 rowerzystów, najmłodsza uczestniczka liczy 13 lat, (drogę przemierza z mamą), najstarszy pielgrzym liczy 73 lata. 8 osób bez rowerów towarzyszy, jako obsługa pielgrzymki.
Przybycie do Janowa Lubelskiego poprzedziło nawiedzenie sanktuarium w Radomyślu nad Sanem, oraz gościna u uczestnika zeszłorocznej pielgrzymki ks. Krzysztofa Woźniaka - proboszcza parafii Brzeziny. W Janowie Lubelskim pielgrzymi są gośćmi u miejscowych parafian, z czego większość to uczestnicy pielgrzymki. Jest to wspaniała okazja, aby już pierwszego dnia lepiej się poznać, być ze sobą. Pielgrzymi uczestniczyli dziś w Eucharystii i procesji z racji oktawy Bożego Ciała w Sanktuarium. Mieliśmy również to szczęście, że ks. dziekan Jacek Staszak osobiście oprowadził nas po Sanktuarium, przybliżając historię miejsca. Wartym odwiedzenia jest niedawno utworzone nowe muzeum sanktuarium. Jutro o godz. 9 niedzielna Eucharystia i drugi dzień 100 km do Puchaczowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dzień drugi

Po porannej niedzielnej Eucharystii także grupa janowskich pielgrzymów musiała pozostawić swoich najbliższych i ze spakowanym bagażem ruszyć w drogę. Na zakończenie Mszy św. poświęcony został krzyż z wypalonymi słowami informacji o naszej pielgrzymce. Krzyż pozostawimy pośród wielu innych na Świętej Górze Grabarce, we wtorek 28 czerwca. Krzyż wykonał i podarował brat Marian z parafii Dzwola, który w tym roku nie mógł wyruszyć razem z nami.
Drogę w dniu dzisiejszym rozpoczęliśmy z eskortą janowskiej policji, runda honorowa ul. Zamojskiego i ul. Bialską opuściliśmy granice miasta. Już w niedalekim Godziszowie spotkała nas miła niespodzianka - na głównym skrzyżowaniu przy figurze Pana Jezusa Miłosiernego oczekiwała nas grupa około 100 osób wraz z ks. Józefem Krawczykiem, proboszczem miejscowej wspólnoty. Dzisiejszy dzień obdarzył nas uroczymi krajobrazami, szczególnym doznaniem był przejazd przez Krzczonowski Park Krajobrazowy, a zwłaszcza Rezerwat Przyrody Chmiel.
Pokonana dziś trasa liczyła ponad 100 kilometrów i wielu pielgrzymom dała się we znaki. Sporo stromych, długich i wyczerpujących podjazdów. Dlatego z wielką radością dotarliśmy do Puchaczowa. Smaczny, choć późny niedzielny obiad, piękna szkoła i zasłużony odpoczynek. O godz. 21 modlitewne spotkanie w parafialnym kościele i czekamy, co przyniesie jutro…a spotkanie na apelu zapowiada się ciekawie, ponieważ proboszcz ks. Zenon Bzdyrak, przez wiele lat pracował w Zambii a razem z nim nasz senior ks. Jan Sobczak, zapowiada się więc misyjnie.

Dzień trzeci

Kolejny dzień rozpoczęliśmy po porannej Eucharystii w kościele parafialnym w Puchaczowie. Po wyśmienitym śniadaniu, wyruszyliśmy w dalszą drogę. Mogliśmy cieszyć się ładną, napawającą optymizmem pogodą, dzięki której uroki Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego i całej Lubelszczyzny okazały swój urok w całej postaci. Na trasie liczącej w dzisiejszym dniu znów 100 kilometrów nie brakowało radości, ale też i lekkiego zmęczenia, które potęgował silny wiatr wiejący pielgrzymom prosto w oczy. Stąd, dotarcie do mety dzisiejszej trasy w Kodniu, było powodem do dumy. Po kolacji udaliśmy się na krótką wycieczkę po dawnej posiadłości szlacheckiego rodu Sapiehów. Zakończeniem dnia była historia kodeńskiego Sanktuarium, przybliżona dzięki uprzejmości jednego z pracujących tam księży oblatów oraz odśpiewanie Apelu Jasnogórskiego. Każdy z nas dał świadectwo swojej wiary, obchodząc na klęczkach cudowny obraz Pani Ziemi Poleskiej i adorując relikwie św. Feliksa papieża. Jutro czeka nas nie lada wyzwanie - najdłuższy etap, ale mamy nadzieję że damy radę i nie poddamy się zmęczeniu.

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Więcej ...

Prezydent: dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04 15:06
Prezydent Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Święta Mama

Kościół

Święta Mama