Reklama

„Ściśle poufne” o Prymasie Wyszyńskim

Niedziela warszawska 31/2011

Organiściak, pieniacz i sługa Watykanu - tak w tajnych dokumentach komuniści lżyli Stefana Wyszyńskiego i obrażali jego rodzinę. Do tej pory żaden z funkcjonariuszy dawnego systemu ani ich spadkobiercy nie powiedzieli słowa „przepraszam”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest rzeczą ciekawą (z historycznego punktu widzenia) a zarazem smutną (z moralnego punktu widzenia) dowiedzieć się, jak działał zbrodniczy system komunistyczny i jak za nic miał swoich obywateli. W sposób szczególny widać to na osobie Prymasa Wyszyńskiego.
W udostępnionych aktach Urzędu do Spraw Wyznań opatrzonych klauzulą „ściśle poufne” z sierpnia 1967 r. czytamy m.in., że Wyszyński „wychowywał się w wielodzietnej rodzinie służby kościelnej”. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby komuniści tego faktu nie skomentowali po swojemu. W ich ocenie, powołując się na „opinię kleru”, „służba kościelna jest gorszym gatunkiem ludzi”. Sprawiło to, że na Wyszyńskim zostało wypalone niezatarte piętno, które ich zdaniem „ciąży na nim do dnia dzisiejszego”. Wyszyński to „organiściak”. To niechlubne przezwisko miało mu rzekomo nie dawać spokoju, dlatego w odwecie mścił się, zwalczając swoich przeciwników.
Dyskredytacja danej osoby, z którą władzy ludowej nie było po drodze, była jedną z klasycznych metod jej walki. Piętno, jakie w sposób niezasłużony otrzymał Wyszyński, miało być wg koncepcji Freuda przyczyną jego zawiści. O Prymasie napisali oni, iż „wiele faktów „odgrywania” się na klerze jest realizacją (jego) freudowskiej „zasady rekompensaty”.
To jednak nie wszystko. Według władzy ludowej, Wyszyńskiego charakteryzował skrajny klerykalizm. Ów „skrajny klerykalizm i maryjność wzięły swój początek z atmosfery domu rodzinnego”. Jak więc widać, jednym z jego grzechów głównych była atmosfera domu rodzinnego. To on źle go uformował, wręcz zaszkodził mu, „wykrzywiając go osobowo”. Przypomnijmy sobie, że w domu Wyszyńskich panowała wzajemna miłość rodziców, szacunek dla osoby, poszanowanie pracy i wychowanie w duchu zarówno religijnym, jak i patriotycznym.
W aktach „ściśle poufne” czytamy, iż Wyszyński „zrobił «karierę naukową» na antykomunistycznej działalności i antykomunistycznym pisarstwie, to przede wszystkim te względy zadecydowały w 1948 r. o jego awansie”. Władze komunistyczne postrzegały go zwłaszcza w relacji do państwa kościelnego i określały pogardliwie sługą Watykanu. Watykan, nie mogąc tego ścierpieć, jak się szerzy komunizm, właśnie w osobie papieża Piusa XII - potępiał komunistów. Ich zdaniem, Watykan musiał także i w zagrożonej Polsce „stworzyć sobie legalną opozycję i - jak czytamy - lepszego i bardziej doświadczonego kandydata (poza nim) nie było”. Słowa te wbrew pozorom są wyrazem uznania dla Wyszyńskiego. „W okresie «zimnej wojny» - czytamy dalej - pozycja jego jeszcze bardziej wzrasta, staje się sztandarową postacią frontu antykomunistycznego, w końcowym okresie pontyfikatu Piusa XII był jeszcze «ekspertem» do spraw układania stosunków pomiędzy Kościołem a krajami socjalistycznymi”. I tutaj wg nich następuje stopniowe, ale konsekwentne załamywanie się kościelnej kariery Wyszyńskiego. Zarówno papież bł. Jan XXIII, jak i Sobór Watykański II przyniosły „obniżenie jego (Wyszyńskiego) pozycji”, którą sztucznie podtrzymywano. To wszystko w konsekwencji „prowadziło nieuchronnie do spadku prestiżu”.
W ocenie komunistów, Wyszyński był walczącym, szukającym „ciągłych utarczek” z władzą hierarchą. Dzięki temu, że walczył i rzucał się do walki z innymi, wzrastało zainteresowanie Kościołem i przybywało ludzi, którzy stawali w obronie „jego zagrożonych interesów”. Mówiono o Wyszyńskim, że wprowadził „koncepcję katolicyzmu płytkiego, uczuciowego i dewocyjnego”.
Tutaj rodzi się pytanie, od kiedy to komuniści byli ekspertami w sprawach wiary i Kościoła? Ich zdaniem, „płytka, tradycyjna i dewocyjna religijność (w domyśle Wyszyńskiego) jest religijnością mas katolickich”. To w nich tkwi od wieków siła Kościoła w Polsce. Przeciwstawiając Wojtyłę Wyszyńskiemu, władza ludowa stwierdzała autorytatywnie, że ten pierwszy łączył „tradycyjną ludową religijność z katolicyzmem intelektualnym”, czego nie można było powiedzieć o Wyszyńskim, ten „nie potrafił tego robić”. Jednym słowem, Wyszyński był postrzegany jako karierowicz, pieniacz i oportunista, który skutecznie uniemożliwiał normalizację stosunków państwo-Kościół.
W kolejną rocznicę, jaka przypada w sierpniu (100-lecie urodzin), warto sobie uświadomić dwie zasadnicze sprawy. Ci wszyscy, którzy są postępowi i współcześnie występują lekką ręką przeciw Kościołowi, zdają się zapominać, że to właśnie Kościołowi i takim postaciom jak kard. Wyszyński i Jan Paweł II w dużej mierze zawdzięczamy swoją wolność. Druga sprawa, obym się mylił, ale nie spotkałem się z tym do tej pory, żeby władza komunistyczna, która bez pardonu obrażała i lżyła Prymasa Wyszyńskiego, ani też jej spadkobiercy, powiedzieli kiedyś pod jego adresem, w imię przyzwoitości, słowo „przepraszam”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Katedra Notre-Dame: 100 dni od otwarcia, emocje, łzy, nawrócenia

2025-03-19 15:20

Adobe Stock

2,5 mln osób odwiedziło katedrę Notre Dame w ciągu pierwszych stu dni od ponownego otwarcia po pożarze. Są ogromne emocje, dużo łez, wielu zatrzymuje się na modlitwę, niektórzy po latach przystępują do spowiedzi, inni proszą nawet o chrzest – mówi Sybille Bellamy-Brown, odpowiedzialna za obsługę zwiedzających.

Więcej ...

Nowenna do św. Józefa

Kaliski wizerunek św. Józefa

Bożena Sztajner/Niedziela

Kaliski wizerunek św. Józefa

Wielkimi krokami zbliża się uroczystość św. Józefa, przypadająca na 19 marca. Z tej okazji warto pomyśleć o dołączeniu się do modlitwy nowenną do wyżej wspomnianego świętego, która rozpoczyna się w sobotę 10 marca.

Więcej ...

Regens Penitencjarii Apostolskiej w Sanktuarium św. Józefa w Sieradzu

2025-03-19 19:23
Bp Krzysztof Nykiel

Ks. Paweł Kłys

Bp Krzysztof Nykiel

„Św. Józef staje się wzorem dla nas wszystkich, ludzi naszych czasów naznaczonych pewną słabością decyzyjną, która czyni życie gorzkim, a niekiedy je paraliżuje” - mówił bp Krzysztof Nykiel podczas Mszy Św. w bazylice kolegiackiej w Sieradzu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dlaczego Bóg przeznaczył sobie nawzajem mężczyznę i...

Wiara

Dlaczego Bóg przeznaczył sobie nawzajem mężczyznę i...

Nowenna przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego

Wiara

Nowenna przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego

Ojciec Święty przyjął rezygnację abp. Gądeckiego z...

Kościół

Ojciec Święty przyjął rezygnację abp. Gądeckiego z...

Wiara i zaufanie Bogu to cechy osobowości św. Józefa

Wiara

Wiara i zaufanie Bogu to cechy osobowości św. Józefa

Nowenna do św. Józefa

Wiara

Nowenna do św. Józefa

Hiszpania: rośnie liczba pielgrzymów w miejscach...

Europa

Hiszpania: rośnie liczba pielgrzymów w miejscach...

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Wiadomości

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

18-latka umiera po nieudanej 22-tygodniowej aborcji

Wiadomości

18-latka umiera po nieudanej 22-tygodniowej aborcji

Katowice: Tragedia na lotnisku. Funkcjonariuszka Straży...

Wiadomości

Katowice: Tragedia na lotnisku. Funkcjonariuszka Straży...