KS. ADRIAN PUT: - Panie Marszałku, z okazji beatyfikacji Jana Pawła II podjęto w naszej ojczyźnie wiele ciekawych inicjatyw wydawniczych, które miały upamiętnić to wydarzenie i osobę samego błogosławionego. Jedną z nich jest wydany niedawno album Pana autorstwa zatytułowany „13 błogosławieństw. Moje spotkania z błogosławionym Janem Pawłem II”. Skąd pomysł na takie wydawnictwo?
Reklama
JÓZEF ZYCH: - Album powstał z dwóch powodów. Pierwsza sprawa - album dokumentuje relacje państwo - Kościół po 1989 r. Byłem trzykrotnie wicemarszałkiem i raz marszałkiem Sejmu. Przewodniczyłem także pracom Zgromadzenia Narodowego. W tym czasie ratyfikowano konkordat oraz przyjęto nową konstytucję. Rozpoczynano także pracę nad konstytucją europejską. Album prezentuje ogromną rolę papieża w tym procesie. Jan Paweł II nie był politykiem w powszechnym tego słowa znaczeniu. On uprawiał politykę w jej klasycznym wymiarze - dbał o dobro wspólne. Takie kwestie jak ochrona życia, wartości w życiu publicznym czy odniesienie do wartości i korzeni chrześcijańskich w konstytucji europejskiej były tematami, które wielokrotnie podejmowałem w rozmowach z papieżem. Album zatem dokumentuje te ważne wydarzenia z dziejów Polski i Europy. Druga sprawa to moja wiara. Skoro jestem człowiekiem wierzącym, to starałem sie zawsze wsłuchiwać w głos papieża. Do wydania albumu zachęcał mnie także prymas Józef Kowalczyk i nasz biskup diecezjalny Stefan Regmunt.
- W przedmowie do tej publikacji bp Stefan Regmunt napisał: „Jesteśmy zaproszeni do wspominania naszych własnych spotkań z Janem Pawłem II i do rozważenia wypowiedzianych wówczas przez Ojca Świętego słów. Może te wspomnienia zainspirują nas do sięgnięcia po papieskie encykliki, adhortacje czy dokumenty”. Na ile spotkania z papieżem zainspirowały Pana do zagłębiania się w jego naukę? To pytanie można także postawić inaczej. Na ile papieskie nauczanie miało wpływ na Pana życie i działalność?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Od dawna interesowały mnie sprawy nauki społecznej Kościoła. Od nauk Leona XIII starałem się poznać i śledzić, co Kościół naucza w tej materii. Kiedy wybrano Jana Pawła II, uważnie wsłuchiwałem się w to, co mówił na temat spraw społecznych. Gdy byłem pierwszy raz na spotkaniu z Janem Pawłem II w 1987 r. w Rzymie, wówczas jako prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, zauważyłem, że to, co papież mówi, można zastosować w polskiej polityce i życiu społecznym. Jego nauczanie dotyczące życia społecznego i roli prawa było dla mnie zawsze inspirujące. Album jest poniekąd świadectwem tego, jak nauczanie papieskie stosowałem w swoim życiu.
- Które ze spotkań z Janem Pawłem II najbardziej zapadło Panu w pamięć?
Reklama
- Muszę powiedzieć, że wszystkie spotkania były dla mnie ważne. Jednak szczególnie w mojej pamięci pozostał dzień jego pogrzebu. Byłem członkiem oficjalnej delegacji państwowej na uroczystości pogrzebowe. Szczególnie przejmujący był dla mnie moment, kiedy na trumnie papieża zamknęła się księga Ewangelii. Tak jakby w sposób symboliczny zakończył się jego pontyfikat.
- Trzynaście różnych spotkań dało okazję do przyjrzenia się Janowi Pawłowi II z bliska. Skoro album ukazał się dla upamiętnienia beatyfikacji papieża, proszę powiedzieć, co najbardziej przekonało Pana o jego świętości?
- Dla mnie szczególnie przejmujące było zawsze spojrzenie papieża. To, jak on spoglądał na drugiego człowieka. Przyglądał się każdemu bardzo uważnie. Jego głęboki wzrok przenikał człowieka dobrocią i szacunkiem. Nie spoglądał jednak po to, by oceniać, ale by uważnie słuchać i okazać szacunek każdemu człowiekowi. Druga sprawa, to jak on odprawiał Mszę św. Miałem możliwość uczestniczyć w Mszach św. w jego kaplicy i tych celebrowanych dla dużych zgromadzeń. Zawsze przejmował mnie jego stosunek do Boga. Był w tym podobny do św. Ojca Pio. Cały skupiony na Bogu. Papieżowi świętość biła z oczu i z jego stosunku do człowieka.
- Album zawiera także dodatek w postaci filmu na płycie DVD. Film jest w pewnym sensie szerszym komentarzem do samego albumu. Po jego projekcji zauważyłem jednak, że jest on nade wszystko Pana świadectwem o ogromnej roli papieża w dziejach naszego narodu. Proszę powiedzieć - Pana zdaniem - która z nauk papieża ma największe znaczenie dla Polski i Europy?
Reklama
- Uważam, że najważniejsze było wystąpienie papieża w polskim parlamencie. Jest ono bardzo uniwersalne i zawiera ważną naukę dla Polski. Papież podjął w tym wystąpieniu sprawy ochrony życia, godności człowieka i wartości, na których należy budować przyszłość społeczeństw. Dlatego uważam, że właśnie to wystąpienie ma największe znaczenie dla przyszłości Polski.
Zaś o sprawach europejskich papież mówił wielokrotnie. Podejmował ten wątek m.in. podczas przyznania mu doktoratu honoris causa Uniwersytetu Rzymskiego, spotkania z parlamentem włoskim i przy okazji spotkania z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Klausem Hänschem. Wszędzie tam podkreślał rolę wartości chrześcijańskich w życiu Europy. Bardzo dużo także na temat Europy jako wspólnoty ducha mówił podczas spotkania w Gnieźnie. Wszędzie tam podkreślał rolę fundamentów, na których powinna być zbudowana Europa. Ważne jest jego przesłanie: „Europo - wróć do swoich chrześcijańskich korzeni”. Papież wskazywał, że Europa powinna być tworzona w oparciu o pewne zasady, tzn. sprawiedliwe i demokratyczne współżycie, ale oparte na wartościach ogólnoludzkich, których emanacją są wartości chrześcijańskie. On wiedział, że Europa jest i powinna być chrześcijańska. I na tych wartościach należy budować jej przyszłość.
- Proszę powiedzieć, jak został przyjęty album i film przez czytelników.
- W pierwszych dwóch dniach, kiedy film został zamieszczony w Internecie, oglądnęło go ponad 10 tys. osób. Pierwsze wydanie albumu spotkało się także z dużym zainteresowaniem czytelników. Zamówienia na niego są składane m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii, Francji, Niemiec czy Włoch. To pokazuje, jak dużym zainteresowaniem cieszy się nadal osoba Jana Pawła II. Z Francji album zamówił m.in. bratanek prezydenta de Gaulla - Bernard de Gaull czy minister w urzędzie prezydenta Francji Olivier Stirn. Albumem jest także zainteresowany Klaus Hänsch. Obecnie trwają prace nad drugim wydaniem albumu. Także w Polsce album cieszy się dużym zainteresowaniem.