Reklama

Palący problem

Niedziela łódzka 34/2011

Palącym problemem współczesnego Kościoła jest zaniedbywanie niedzielnej Mszy św. przez wielu katolików. Dzieje się tak, mimo iż jesteśmy jednym z najbardziej religijnych krajów w Europie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć każdego niedzielnego przedpołudnia miliony wiernych udają się na Mszę św. do swoich kościołów, jednak w prawie połowie polskich diecezji więcej ich pozostaje w domach, wędruje do ogródków działkowych czy do supermarketów. Ten stan rzeczy ma różne przyczyny i jest różnie wyjaśniany. Przemiany społeczne, nowy konsumpcyjny styl życia, laicyzacja, kryzys religijnej wizji życia - to tylko niektóre aspekty tego zjawiska. Czy to zaniedbanie nie polega na braku świadomości, czym jest Msza św., dlaczego uczestniczenie w niej jest tak ważne w życiu chrześcijanina. Czy zatem nie należałoby próbować wyrazić wielkość i znaczenie Mszy św., nawiązując do języka i świadectw pasterzy Kościoła, teologów, znawców liturgii, żyjących duchem wiary?
W monumentalnym dziele bp. Antoniego Nowowiejskiego o liturgii, można znaleźć wyjaśnienie, czym jest Msza św. Biskup pisał: „Należałoby na klęczkach pisać wykład obrzędów ofiary mszalnej, która przedstawia, wyraża i streszcza całą wielkość, piękność i wspaniałość religii Bożej. Ofiara Mszy św. jest chwałą nieba, zbawieniem ziemi i czyśćca, postrachem piekła. W ofierze tej zawiera się wszystko co najgodniejsze podziwu aniołów i ludzi. Ona jest skarbem wszystkich łask, zapewnieniem nieśmiertelności, przypieczętowaniem wszystkich dobrodziejstw, jakie Pan Bóg kiedykolwiek nam uczynił. Wszystkie sakramenty, wszystkie nabożeństwa są jakby tylko przygotowaniem do niej. Ona to zamienia kościoły nasze na Kalwarię i Niebo. Tu Baranek Boży jest ofiarowany i adorowany, jak go św. Jan w Apokalipsie przedstawia. Duchy błogosławione ze drżeniem i czcią stoją przy naszych ołtarzach. „Któż bowiem, pyta św. Grzegorz Wielki, wątpić może, że na głos kapłana, w chwili ofiarowania samego otwierają się niebiosa, że w tej tajemnicy Jezusa Chrystusa uczestniczą chóry aniołów, że najwyższe stworzenia łączą się z najniższymi, niebieskie z ziemskimi, niewidzialne z widzialnymi?”. I dalej wielki liturgista i człowiek wiary pisze o obowiązku oddania czci Bogu jako naszemu Stwórcy, którą człowiek składa Bogu przez uwielbienie, dziękczynienie, prośbę i pokutę.
Uznanie wielkości i świętości Boga wynosi godność człowieka jako Bożego dziecka, ponad cały wszechświat materialny, zaprzeczenie Bogu jest aktem radykalnej alienacji, przez którą człowiek gubi fundament własnej wielkości i swojego istnienia. Akt uwielbienia Boga jak pisze bp Nowowiejski, to uznanie swojej zależności od Niego, to jego uznawanie, podziwianie, wychwalanie Jego najświętszego Majestatu i władzy, to korzenie się przed jego niepojętą wielkością i dostojeństwem. Ponieważ Bóg jest niewyczerpanym źródłem wszelkiego dobra i łask i wszystko, czym jesteśmy i co posiadamy w porządku natury i łaski, pochodzi od Niego, za te dary i łaski, jakie codziennie otrzymujemy, należy się Bogu dziękczynienie. Także w wszelkich troskach i potrzebach naszych i naszych bliskich możemy się do Niego zwracać z ufnością w Jego niezmierzoną dobroć. Ponieważ człowiek często przez grzech odwraca się od Boga i zaciąga winę, zasługując na karę, stąd płynie obowiązek wynagrodzenia i pokuty.
Te wszystkie akty czci Bożej, uwielbienia dziękczynienia, prośby i wynagrodzenia najpełniej się wyrażają w formie ofiary oddawanej Bogu. Ludzie w różnych kulturach religiach oddawali Bogu cześć przez dary ofiarne, także w czasach Starego Testamentu istniały ofiary będące jakby zapowiedzią ofiary Chrystusa. Natomiast Chrystus na miejsce baranka ofiarował samego siebie, swoje życie, czyli naturę ludzką połączoną w jednej Osobie ze Słowem Przedwiecznym na drzewie krzyża. W przeddzień swojej Męki ustanowił obrzęd Najświętszej Ofiary i polecił to czynić na swoją pamiątkę apostołom i ich uczniom. Nie tylko raz się za nas ofiarował, ale ustawicznie ofiaruje się za nas na ołtarzach, po wszystkie krańce świata.
Podczas niedawnej konsekracji kościoła w jednej z podłódzkich parafii abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki, zwracając się do wiernych tak wzywał do uczestnictwa w liturgii Eucharystii: „Czym jest dzisiaj dla was ta świątynia? Ta świątynia jest dla was miejscem szczególnym, wyjątkowym, miejscem błogosławionym. Miejscem spotkania z Bogiem, przestrzenią, w której oddychacie atmosferą świętości. Tu można dotknąć niewidzialnego Boga, doświadczyć Jego obecności. Bo miejsce to jest święte… Wiązanie obecności Bożej z określonym miejscem może się wydawać niestosowne, ale czas i miejsce należą do Boga. Są czasy i miejsca, które Bóg wybiera, aby w nich ludzie doświadczali Jego obecności i łaski. Ludzie przychodzą do tych miejsc, stają przed obliczem Boga, który jest tam obecny. To tutaj rozbrzmiewa słowo Boże. Słowo Pana jest światłem na drodze naszego życia, słowo Pana rozświetla ciemności… To właśnie tutaj dotyka nas moc Bożego słowa, to słowo się staje słowem naszego życia, ono nas kształtuje, ożywia naszą miłość, nadzieję na lepsze… To słowo prowadzi Was na spotkanie z Chrystusem w Eucharystii. To tu rozbrzmiewa Słowo Pana: przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście umęczeni. Ile cierpienia duchowego, ile codziennego krzyża, który niesiemy, którego nie da się odsunąć, który jest wpisany w ludzką egzystencję. Gdzie szukać pomocy, jak nie tu, gdzie na ołtarzu dokonuje się uobecnienie naszego Pana. W tych prostych znakach, które wyrażają tę wielką tajemnicę. Tu możemy się posilać chlebem życia: „kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”. Tu pochylamy się, aby zaczerpnąć mocy do wypełniania Bożych przykazań. Eucharystia jest bowiem źródłem i szczytem chrześcijańskiego życia. Tutaj możemy się ochłodzić. Tu pochylamy się nad źródłem czystej wody, które umacnia nas. Na tej drodze umacnia się nasza osobowość, osiągamy te szczyty, do których wzywa nas Chrystus”.
Jak w świetle tych słów osądzić lenistwo, obojętność i bezmyślność wielu wiernych? Przytaczam te słowa, by nas poruszyła ich głębia ale zarazem ich prawda. Posłuchajmy tych gorących wezwań. Przemija świat, przemija nasze życie, ale słowo Boże trwa na wieki. Tak bardzo nam potrzeba umocnienia. Słowa i przykład wiary niech nas uchronią od duchowego zagubienia i poprzez doczesne zawirowania doprowadzą ku szczęśliwej wieczności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

0 0
2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Droga krzyżowa wg ks. Piotra Pawlukiewicza - Stacja czterdziesta – śmierć kogoś bliskiego...

Adobe Stock

Przyjacielu, po coś przyszedł?...

Więcej ...

W TVP1 premiera filmu dokumentalnego „Wojtyłowie. Drogi do świętości”

2024-03-29 11:11

TVP

„Wojtyłowie. Drogi do świętości” to dokument opowiadający historię rodziny, z której wywodzi się Karol Wojtyła. Prezentując sylwetki członków rodziny Wojtyłów film ukazuje, jak ważna jest rodzina. W dokumencie autorstwa Piotra Kota i Mileny Kindziuk wystąpili m.in. kard. Stanisław Dziwisz, Ewa Czaicka, Jan Wojtyła. Premiera - 30 marca o 10:35 w TVP1.

Więcej ...

Rozważania bp. A. Przybylskiego: w Kościele spotykamy się ze Zmartwychwstałym pod postacią Chleba i Wina

2024-03-29 14:17

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Kościół

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4....

Wiara

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4....

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Wiara

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...