Jednocześnie arcybiskup Wiednia wezwał nas do dalszego przestrzegania wartości, które uczyniły Austrię wielką. „Idźmy dalej drogą solidarności, wspólnoty i rozwagi. To są wartości, które ukształtowały Austrię”, stwierdził i podkreślił, że "Austria nie może stać się społeczeństwem, które zamyka się w strachu, ale powinna nadal być otwarta na współżycie między ludźmi". „Nawet jeśli teraz z powodu pandemii musimy zachować dystans, to nie musimy zachowywać go sercem. Tak długo, jak ciepło w naszym społeczeństwie jest silniejsze niż chłód nienawiści, nie możemy być przygnębieni” - powiedział.
"Dlatego w tym czasie kościoły pozostają otwartym miejscem kontaktu, w którym można głęboko oddychać i w ciszy się pomodlić”, mówił kard. Schönborn. Jak przyznał, sam spędził poprzednią noc w kaplicy w pałacu arcybiskupim, gdzie „starał się znaleźć trochę wewnętrznego spokoju” i pomyśleć o ludziach, którzy stali się ofiarami, w tym o policji i siłach bezpieczeństwa. Ich wszystkich ogarniał swoją modlitwą i wyrażał głęboką wdzięczność. O tym, jak bardzo wiadomość o zamachu w Wiedniu wstrząsnęła ludźmi, świadczą choćby liczne sms-y, napływające do kard. Schönborna z całego świata zapewniające o modlitwę za Austrię. „Ta solidarność dobra, wspólnoty, jest czymś, czego właśnie teraz potrzebujemy”, powiedział wzruszony hierarcha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jeszcze dziś w katedrze św. Szczepana zaplanowane jest nabożeństwo żałobne. Ze względu na obowiązujące przepisy czasu pandemii, liczba uczestników będzie bardzo ograniczona, ale całość będzie transmitowana w internecie.
Według ostatnich doniesień w wyniku ataku terrorystycznego do jakiego doszło w poniedziałek wieczorem w sześciu miejscach Wiednia śmierć poniosło czworo cywilów i jeden napastnik, który został zastrzelony przez policję oraz 15 osób zostało rannych. Karl Nehammer, minister spraw wewnętrznych Austrii obwinił za atak zwolennika dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS).