Reklama

Sąsiedzki „Wspólny los”

Niedziela kielecka 46/2011

Diecezja kielecka przystąpiła w tym roku do realizacji programu „Wspólny los - Indeks” dokumentującego fakty ratowania Żydów przez Polaków, dotąd nie ujęte w formalnych sprawozdaniach ani pośród odznaczonych medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Takich „Sprawiedliwych” w samych Kielcach i okolicach mamy ponad 30 osób, a dziesiątki - setki innych, dotąd bezimiennych? W programie chodzi zatem o prawdę historyczną, a także o wizerunek naszego kraju w oczach Europy, Stanów Zjednoczonych i świata. Chodzi również o Kielce, wciąż oceniane przez pryzmat pogromu z 1946 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dotąd w Polsce udało się zebrać dokumenty potwierdzające represje wobec ponad 500 przypadków, na dalsze badania czeka ponad 4 tys. Z danych Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie - koordynatora programu w Polsce - wynika, że represjom za ratowanie Żydów było poddanych ok. 70 tys. Polaków. Zachodnioeuropejscy i amerykańscy historycy uznając wyjątkową represyjność Niemców wobec Polaków stoją na stanowisku, że nie jest jednak możliwe, aby te represje dotknęły więcej niż 1000 osób…

Akcja trwa

Do wszystkich parafii diecezji kieleckiej wiosną tego roku trafił apel o zbieranie informacji i przesyłanie ich bezpośrednio lub za pośrednictwem księży proboszczów - do koordynatora. Niektórzy proboszczowie nagłośnili apel, temat podjęło także Kleryckie Koło Historyczne im. św. Łukasza działające przy WSD.
Do koordynatora programu spłynęło już kilkadziesiąt informacji, np. z Miechowskiego, Smardzowic, Rakoszyna, Korytnicy, Wolicy, dekanatu jędrzejowskiego i in. Wciąż docierają nowe fakty z Kielc.
Informacje mogą przekazywać bezpośredni świadkowie zdarzeń, ich dzieci, znający podobne przypadki z rodzinnych opowieści, lub pasjonaci historii regionalnej. Można je przesyłać pod adresem mailowym: projekty.upjp2@gmail.com i dzwonić pod numer telefonu 782-088-784 lub do Kurii (41) 344-54-25.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historie wojenne z dalszym ciągiem

Na ile apele o pamięć są potrzebne, może świadczyć odzew na zachętę do spisania zapamiętanych informacji, wyrażoną przez ks. Władysława Janica, proboszcza parafii Bolmin. W odpowiedzi Henryka Woźniak z tamtejszej parafii, opracowała dwa ciekawe wspomnienia z czasów wojny. Jedno z tragicznych zdarzeń dotyczy polskiego małżeństwa Jedynak, które wraz z dzieckiem poniosło okrutną śmierć z rąk Niemców za przechowywanie Żydów. Dramat wydarzył się w Wólce Gruszczyńskiej w gminie Wilga w powiecie Garwolin. Niemcy zastrzelili najpierw dziecko, a potem zaprzęgli małżonków do wozu, każąc im ciągnąć wóz przez wieś, „a sami niemiłosiernie tłukli tych dwoje ludzi, aż ci z niemocy wyzionęli ducha” (…), co „echem błyskawicy rozniosło się po okolicy, budząc grozę”. Inne wydarzenie, opisane przez p. Henrykę Woźniak - ma szczęśliwy epilog. Głównym źródłem informacji na ten z kolei temat był ojczym autorki wspomnienia, Edward Czapliński, który wielokrotnie opowiadał, jak to we wsi Chmielew Dolny ratował życie trzem nastoletnim żydowskim chłopcom, o nazwisku Kolkowicz, zamieszkałym po sąsiedzku we wsi Gruszczyn. „Ojciec wybrał strych własnego domu, gdzie przechowywał siano dla inwentarza. Najpierw przygotował konstrukcję z drewna, którą następnie przykrył sianem, zachowując tunel do wyjścia. Codziennie dostarczał rodzeństwu jedzenie i picie oraz pocieszał ich” - pisze Henryka Woźniak. Zadenuncjował ich jeden z kolonistów niemieckich z sąsiedniej miejscowości. Życie chłopców żydowskich i polskiej rodziny uratowała „zimna krew ojczyma”, który kategorycznie zaprzeczył, a nawet - z udawanym oburzeniem - zaprosił Niemców na rzekomo pusty strych… Niemcy nadspodziewanie odstąpili od rewizji, ale kryjówka chłopców była spalona. Zamieniono ją na szałas na wysepce wiślanej (jeden z chłopców o mało nie utonął, przeprawiając się po żywność). Ostatnie miesiące okupacji żydowscy młodzieńcy spędzili we wsi Rękowice pow. Kozienice u rodziny Kociszewskich, ale słuch o nich zaginął. „Ojczym zmarł w 1987 r. (…). Podejrzewam, że w głębi duszy pogodził się, a wraz z nim cała nasza rodzina, że chłopcy nie przeżyli wojny. I nagle w 1998 r. goście z dalekiego Izraela zjeżdżają do Chmielewa Dolnego i odnajdują wdowę Zofię Czaplińską. Był to najmłodszy z Kolkowiczów - Henio, z żoną Haną i synami: Josim i Meirem. Opowiadali, jak to cała trójka braci przeżyła wojnę, a po jej zakończeniu - przez Niemcy, Francję, Cypr przybyli statkiem do Hajfy. Jeden z ocalonych braci Kolkowiczów, pan Janek, jest dziadkiem jedynych w Izraelu pięcioraczków. Między polską a izraelską rodziną zawiązała się przyjaźń, skutkująca bliskim kontaktem i wzajemnymi odwiedzinami.
„Nagonka na Polaków jest wielką niesprawiedliwością dziejową. Nie wolno i nie można fałszować historii, a każdy, kto choć trochę zna historię wie, że odpowiedzialność za Holokaust ponoszą Niemcy” - podsumowuje autorka wspomnienia. Swoje dobre relacje z rodziną Kolkowiczów dokumentuje wspólnymi zdjęciami.

Klerycy w akcji

Wątek ratowania Żydów przez ich polskich sąsiadów podjęli także klerycy zrzeszeni w Kole Historycznym im. św. Łukasza Ewangelisty. Idea kół historycznych zrodziła się wiosną 2010 r., z chwilą powstania Kleryckiego Koła Historycznego św. Łukasza Ewangelisty w Kielcach. - Pod opieką naszego opiekuna ks. dr. Andrzeja Kwaśniewskiego tworzymy bibliografię każdej parafii naszej diecezji, zbieramy informacje o losie zaginionych bądź zamordowanych Żydów z lat 1939-45, planujemy wykonanie kroniki „Wprowadzając w XXI wiek”, gdzie znajdą się informacje, zdjęcia i wydarzenia z życia każdej naszej parafii począwszy od 2000 r. - wyjaśnia alumn Dominik Terczyński. Klerycy (w Kole jest ich ok. 15) działają ponadto w sporcie i podejmują dzieła charytatywne. - Na terenie naszej diecezji istnieje już 6 kół historycznych (5 skupiających młodzież i 1 osoby starsze), które na każdy nowy rok szkolny mają wyznaczony harmonogram zajęć, wyjeżdżają na wycieczki itp. Na ten moment działa w nich 112 osób. Najwięcej kół, bo aż 4, istnieje na terenie dekanatu Jędrzejów, zaś największe koło tzn. Koło Patriotyczno-Historyczne im. Bł. Wincentego Kadłubka, działające przy Szkole Podstawowej w Jędrzejowie, skupia 34 osoby - dodaje D. Terczyński. (Więcej informacji dla szkół i parafii zainteresowanych programem kół historycznych pod numerem telefonu 518-690-704 i już niebawem na stronie internetowej WSD w Kielcach).
Okazją do promocji tej działalności były wrześniowe Jędrzejowskie Dni Historii zorganizowane pod hasłem „Tradycją owiani, w historii zakochani”. Podczas Dni klerycy kwestowali m.in. na rzecz chorego Huberta Maja, prowadzili warsztaty dla uczniów, pokazy i odczyty, a wybitni prezentowali swą wiedzę o regionie, m.in. ks. prof. Daniel Olszewski. Także wówczas ks. dr Andrzej Kwaśniewski, dyrektor Archiwum Diecezjalnego, poprowadził wykład pt. „Wspólny los - pomoc Polaków okazywana Żydom podczas II wojny światowej”.
Zdaniem alumna Terczyńskiego, spotkania „okazały się wielkim świętem historii i patriotyzmu, muzyki, sportu, ale też dobroczynności” (organizacją Dni, odbywanych przy wyjątkowej frekwencji uczestników, zajęło się Kleryckie Koło Historyczne, parafia Trójcy Świętej w Jędrzejowie, Muzeum Zegarów im. Przypkowskich w Jędrzejowie oraz I LO im. Mikołaja Reja w Jędrzejowie).
Wracając do „Wspólnego losu”. - Ta „lekcja historii” jest tym bardziej ciekawa, że opowiada o zwykłych ludziach, Polakach pochodzących z Wodzisławia, Miechowa czy Wierzbicy - uważa alumn Terczyński.
Naszych Czytelników zachęcamy do zainteresowania się programem.

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Maturzyści na Jasnej Górze „zarywają noce” … na modlitwie

2025-10-02 15:54

BPJG

Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.

Więcej ...

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

Więcej ...

W Warszawie rozpoczął się XIX Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina

2025-10-02 20:20
Fryderyk Chopin

Adobe Stock

Fryderyk Chopin

Czworo zwycięzców minionych edycji Konkursu Chopinowskiego - Julianna Awdiejewa, Bruce Liu, Garrick Ohlsson i Dang Thai Son - występuje w czwartek w warszawskiej Filharmonii Narodowej na inauguracji XIX. odsłony pianistycznej rywalizacji.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Rzecz o aniołach

Wiara

Rzecz o aniołach

Pytania o Anioła Stróża

Wiara

Pytania o Anioła Stróża

Jaka jest moja wiara w obecność Aniołów Stróżów?

Wiara

Jaka jest moja wiara w obecność Aniołów Stróżów?

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

Wiara

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.