Skąd płynie obowiązek zaangażowania Kościoła w sprawę kształtowania opinii publicznej? Mówi o tym nakaz Chrystusa: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” (Mt 28,19). Chrystus polecił także, by Jego przesłanie było głoszone publicznie: „Co mówię wam w ciemności, rozgłaszajcie na dachach” (Mt 10,27). W Ewangelii św. Jana czytamy: „Jezus mu (arcykapłanowi) odpowiedział: «Ja przemawiałem jawnie przed światem. Nauczałem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Potajemnie zaś nie nauczałem niczego»” (J 18,20). Prawdy wiary mają być głoszone jawnie. Ponieważ „wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10,17). Dalej św. Paweł pyta: „Jakże więc mieli wzywać Tego, w Którego nie uwierzyli? Jakże mieli uwierzyć w Tego, Którego nie usłyszeli? Jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił?” (Rz 10, 14). Wszyscy też powinni przyjąć orędzie głoszone przez uczniów Chrystusa: „Pana zaś Chrystusa uznajcie w waszych sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest” (1P 3,15). Wspólnota uczniów jest „miastem położonym na Górze”, „światłem świata”: „Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 5,14-16).
Ewangelizacyjne otwarcie się na świat jest elementem konstytutywnym chrześcijańskiej wspólnoty. Msza św., kazanie, nauczanie, są aktami dokonywanymi publicznie. Stąd mówi się o „publicznym zadaniu” lub publicznej odpowiedzialności Kościoła. Można także mówić o prorockim zadaniu Kościoła w nawiązaniu do starotestamentalnych proroków Izraela ostrzegających swój naród z polecenia Bożego lub o urzędzie pasterskim Kościoła: „Synu człowieczy, ustanowiłem cię stróżem nad pokoleniami izraelskimi. Gdy usłyszysz słowo z ust moich, upomnisz ich w moim imieniu” (Ez 3,17).
Motywy zainteresowania Kościoła sprawą kształtowania opinii publicznej przez media podaje dokument Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego przekazu: „...Kościół ma także własne motywy, aby interesować się środkami społecznego przekazu. W świetle wiary można postrzegać historię ludzkiego komunikowania się jako długą drogę wiodącą spod wieży Babel - miejsca i symbolu załamania się komunikacji (por. Rdz 11, 4-8) - do Pięćdziesiątnicy i daru języków (por. Dz 2, 5-11), to znaczy do odtworzenia komunikacji mocą Ducha Świętego zesłanego przez Syna. Posłany na świat, aby zwiastować Dobrą Nowinę (por. Mt 28, 19-20; Mk 16, 15), Kościół ma misję głoszenia Ewangelii aż do końca czasów.”
Dzisiaj wymaga to korzystania z mediów. Wypowiedzi Biblii nie pozostawiają wątpliwości, że chrześcijanie winni dawać bezkompromisowe świadectwo, a nawet stanowić znak sprzeciwu. Dlatego wartości płynące z wiary znajdują się u podstaw programu ewangelizacyjnego mediów katolickich. Istotne zadanie Kościoła nie polega na rozwiązywaniu określonych świeckich problemów, lecz głoszeniu orędzia o odkupieniu świata. Relację między Kościołem a opinią publiczną charakteryzuje istnienie pewnego napięcia. Kościół jest rozpoznawalny w rzeczywistości świata. Jest jednak w pewnym sensie niewidzialny, ukryty jako społeczność wiary i Ducha Świętego. Ukrycie i wewnętrzny charakter wiary jest zarazem znakiem i ochroną tajemnicy osoby.
Głoszenie pierwszeństwa i praw Boga jako Fundamentu rzeczywistości i odpowiadająca temu poznaniu wiara stanowią ochronę przeciw totalitarnym roszczeniom opinii publicznej. Brak tego fundamentu czyniłby człowieka bezbronnym i uległym wobec totalitarnego systemu opinii publicznej, umożliwiałby manipulację i zwodzenie. Przeżywana wiara uwalnia od tyranii opinii publicznej i tworzy wolną przestrzeń dla decyzji indywidualnego sumienia. Jednak w otaczającej nas rzeczywistości współczesne media są miejscem propagowania różnego rodzaju fałszywych wizji człowieka i świata. Stąd dochodzi w wielu wypadkach do gwałcenia praw człowieka i jego godności, propagowania materializmu praktycznego, przemocy, pornografii, przyczyniając się do podważania chrześcijańskiego systemu wartości. W rezultacie tych nadużyć współczesna kultura, a z nią także opinia publiczna wykazuje tendencje izolacji nie tylko od wiary chrześcijańskiej, lecz także od uniwersalnych ogólnoludzkich wartości, dlatego nie jest w stanie udzielić odpowiedzi na najbardziej fundamentalne pytania, zwłaszcza pytania o sens i cel życia, prawdę i dobro. Ta sytuacja uzasadnia i motywuje obowiązek apostolstwa ludzi wierzących, a szczególnie obowiązek tworzenia kultury alternatywnej wobec zafałszowanych wizji życia ludzkiego. Temu zagrożeniu izolowania wartości ludzkich od fundamentalnych podstaw wiary usiłują przeciwdziałać media katolickie, dokonując swoistej syntezy wszystkiego co najcenniejsze z wartości ogólnoludzkich z treściami Ewangelii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu