Reklama

Rekolekcje z Księdzem Janem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze nigdy w całej, już dwudziestoletniej, historii spotkań interdyscyplinarnych na Politechnice Częstochowskiej nie było takich tłumów ludzi. Wszystko za sprawą szczególnego gościa - ks. Jana Twardowskiego. Uczestnicy spotkania jednoznacznie stwierdzili, że były to wielkie rekolekcje. Już na samym początku, jeszcze przed wejściem do Audytorium Fizyki, powitano Księdza Jana bukietem fiołków. Widać było wielkie wzruszenie poety. Potem cała sala powitała głównego bohatera spotkania gromkimi oklaskami.

"Sądząc po liczbie uczestników i tym powitaniu, myślę, że nie muszę prezentować sylwetki naszego dzisiejszego gościa. Wystarczy, że wyrażę słowa powitania i wielkiej wdzięczności za obecność" - powiedział współorganizator spotkania prof. Bolesław Wysłocki. Następnie młodzież z parafii częstochowskich pod kierunkiem ks. Piotra Fałkowskiego zaprezentowała krótki spektakl oparty na twórczości Księdza Jana. Wszyscy niemal natychmiast wychwycili klimat tej wyjątkowej twórczości. Recytowane przez młodych wiersze z tomików poezji przypomniały, jak wiele z tych myśli stało się bliskich ludziom.

Drugą część spotkania wypełniły refleksje wypowiadane przez ks. Twardowskiego cichym, ale pogodnym i ciepłym głosem. Ksiądz Jan mówił najpierw o wierze, że ona jest najważniejsza w życiu, bo daje ludziom siłę do pokonywania słabości, lęków i depresji. "Ja nie wiem, co to jest depresja - zwierzał się poeta - bo jak człowiek wierzy, to umie się cieszyć wszystkim, co przynosi życie. Bo najcudowniejszą i wyjątkową sprawą naszej wiary jest to, że jesteśmy dziećmi Bożymi. To jest niesłychane, że Pan Jezus tyle razy wskazuje na dziecko".

Potem padło kilka myśli o cierpieniu. Zwracając się do młodych, gość spotkania poprosił, by nie uznawali cierpienia za coś całkowicie złego. "Ono może nas bardzo dużo nauczyć. Ponoć nawet anioły nam zazdroszczą, że możemy cierpieć". Ten wstęp do dyskusji był wielkim świadectwem szczęśliwego kapłana, który przez całe swoje życie ufa Bogu. Potem padało wiele pytań, na które ks. Twardowski odpowiadał bardzo krótko, ale tak trafnie, że wszystko stawało się jasne.

- Czy Ksiądz jakoś szczególnie lubi ludzi niewierzących?

- Ja jeszcze nie spotkałem niewierzącego człowieka. Są ludzie obrażeni na Kościół, na jakiegoś księdza, ale żeby ktoś się obraził na Boga, to ja jeszcze takiego nie spotkałem.

- Co by Ksiądz powiedział człowiekowi, który szuka Boga, żeby go przekonać do wiary?

- Niech poczeka cierpliwie, a Pan Bóg sam go znajdzie.

- Czy nie sądzi Ksiądz, że wielu ludziom dzisiaj Kościół jakby przeszkadza wierzyć?

- Ten ktoś chyba nie wie, co to jest Kościół. Przecież to są sami grzesznicy i gdzieniegdzie święty. To jest Kościół i to w Kościele jest najpiękniejsze.

- Co zrobić, gdy jest się samotnym?

- Nie uciekać od ludzi. Samotność nie jest wtedy, gdy ludzie od nas odchodzą. Niech sobie idą, jeśli chcą, to ich sprawa. Samotność jest wtedy, kiedy my odchodzimy od ludzi.

To tylko małe próbki pytań i odpowiedzi, jakie padły podczas spotkania. Poruszono też wiele kwestii związanych z samym warsztatem poetyckim. Na pytania dotyczące interpretacji niektórych myśli zawartych w wierszach, padały czasem zaskakujące odpowiedzi:

- Wszyscy myślą, że słowa "spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" napisałem z okazji pogrzebu. To nieprawda. One powstały w związku ze ślubem, kiedy jakaś wystraszona panna młoda poprosiła mnie, bym się pospieszył, bo jeszcze jej pan młody ucieknie.

Spotkanie z ks. Janem Twardowskim w gmachu Politechniki Częstochowskiej stało się wielkim wydarzeniem kulturalnym i duchowym. Udowodniło, że w naszym środowisku akademickim jest wielu ludzi, którzy szukają i pragną czegoś więcej niż proponuje im tzw. kultura masowa. Wiele słów uznania należy skierować pod adresem organizatorów spotkań interdyscyplinarnych, które ze swoją bogatą historią, są wciąż wyjątkowo cenną inicjatywą w skali całego kraju. Wystarczy wspomnieć, że gośćmi tych spotkań byli m.in. bp Jan Chrapek, abp Józef Życiński, ks. Michał Heller, abp Alfons Nossol, Anna Świderkówna. Spotkanie z ks. Janem Twardowskim zapisało się wyjątkową kartą w historii tych spotkań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie na niedzielę: "Znienawidziłam Jezusa" - szokujące świadectwo

2025-10-03 10:12

ks. Marek Studenski

„Jezus zajął moje miejsce.” - Jak cztery słowa potrafią otworzyć serce na łaskę? W tym odcinku biorę Was w trzy krótkie, ale potężne historie: od zwięzłej Ewangelii, przez drogę od nienawiści do miłości, aż po świadectwo wybitnego lekarza, który widział cuda i mówi wprost: wiara nie przeszkadza nauce—ona nadaje jej sens.

Więcej ...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Diecezja łowicka w Rzymie – jedność, prośby i umocnienie

2025-10-03 19:57
Pielgrzymi z diecezji łowickiej.

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Pielgrzymi z diecezji łowickiej.

Spotkanie z Papieżem to znak jedności z Kościołem powszechnym oraz umocnienie naszej wiary - wskazał bp Wojciech Osial, który w Rzymie towarzyszy pielgrzymom z diecezji łowickiej. Dziś wierni uczestniczyli w Eucharystii sprawowanej w rzymskim kościele Sant’Agnese in Agone. W sobotę Polacy wezmą udział w audiencji jubileuszowej Ojca Świętego Leona XIV.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ile osób zgłosiło się do seminariów? Mamy...

Kościół

Ile osób zgłosiło się do seminariów? Mamy...

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

Wiara

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Bądźmy pokorni przed Bogiem

Wiara

Bądźmy pokorni przed Bogiem

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel