Reklama

TEMAT NUMERU

Synowie i córki serca

Niedziela świdnicka 23/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

JULIA A. LEWANDOWSKA: - Co to jest Adopcja Serca?

KS. TOMASZ CZUBAK: - Adopcja Serca to pomoc duchowa i materialna ofiarowana konkretnemu dziecku żyjącemu w kraju misyjnym, które znajduje się w trudnej sytuacji materialnej. Nie jest to pomoc jednorazowa, ale obejmuje ona przynajmniej kilka lat, aż dziecko stanie się dorosłe i niezależne. Adoptowane dzieci pozostają w swoim kraju, środowisku, kulturze i tam otrzymują potrzebną pomoc. Kontakt z dzieckiem jest możliwy za pośrednictwem misjonarzy, którzy znają potrzeby dzieci i są w stanie zapewnić im, to, co najważniejsze.
Siostra Agata z Krosna, klawerianka zajmująca się Adopcją Serca, powiedziała, że: „Adopcja Serca nie ogranicza się wyłącznie do pomocy materialnej. Adoptowane dzieci otrzymują również wsparcie duchowe i są otaczane codzienną modlitwą. Wiedzą, że w Polsce żyją ludzie, którzy o nich pamiętają i darzą je swoją miłością i troską. Najpiękniejszym duchowym owocem tej adopcji jest prawdziwe szczęście płynące z faktu, że adoptowane dzieci w polskich rodzinach znalazły kochające serca. Adopcja Serca rodzi więc dobro, które ma początek w Bogu, biegnie przez wiele ludzkich serc i rozszerza się na cały świat”.

- Kto może uczestniczyć w Adopcji Serca?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Dziecko może być adoptowane przez osobę indywidualną, rodzinę, szkołę, klasę, stowarzyszenie lub zorganizowaną grupę. Osoba, która decyduje się na Adopcję Serca, zobowiązuje się do pokrycia kosztów związanych z godnymi warunkami życia i wykształceniem dziecka.

- Jak można włączyć się w Adopcję Serca? Gdzie szukać informacji?

- Poprzez Adopcję Serca możemy pomóc dzieciom realizować ich marzenia. Osoby włączające się w dzieło adopcji zobowiązują się do pomocy materialnej konkretnemu dziecku lub określonej grupie dzieci. Pomoc nie jest jednorazowa, ale obejmuje kilka lat. Osoba podejmująca Adopcję Serca prowadzoną np. przez Siostry Klawerianki wypełnia deklarację i przesyła ją pod wskazany adres: Siostry Misjonarki św. Piotra Klawera, ul. Łukasiewicza 62, 38-400 Krosno, tel. 13 432-16-76, klawer.adopcja@gmail.com. W odpowiedzi siostry przesyłają zdjęcie oraz szczegółowe informacje dotyczące adoptowanego dziecka. Informacji o Adopcji Serca najczęściej można szukać na stronach internetowych zgromadzeń zakonnych lub organizacji, których członkowie pracują na misjach.

- Czy diecezja świdnicka może się pochwalić szkołami lub ogniskami misyjnymi, które adoptowały dzieci na odległość?

Reklama

- Tak, w diecezji świdnickiej są osoby prywatne, nawet szkoły i ogniska misyjne, które zdecydowały się zaopiekować dzieckiem. Adoptowane dzieci mieszkają w Afryce, a Adopcja Serca prowadzona jest przez Siostry Klawerianki. Wśród rodziców adopcyjnych są: katechetka Iwona Kurowska wraz z Ogniskiem Misyjnym przy Parafii św. Józefa Oblubieńca w Wałbrzychu, rodzina Marzeny Zięby z Kalna, katechetka Małgorzata Smęda wraz z Publicznym Gimnazjum nr 7 im. Jana Pawła II w Wałbrzychu, Anna Żurawińska z Dzierżoniowa, Maria Wójcik wraz ze Wspólnotą Odnowy w Duchu Świętym „Syjon” w Świdnicy, Magdalena Komisarczyk i Szkoła Podstawowa im. Anny Jenke w Mrowinach, katechetka Marzena Zięba i Gimnazjum im. Jana Pawła II w Żarowie. Szkoła Podstawowa im. Jana Brzechwy w Żarowie adoptowała dziewczynkę o imieniu Uwineza z Afryki. Adopcją zajmuje się „Maitri” - Ruch Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata www.maitri.pl przy parafii św. Augustyna we Wrocławiu. Spotkania wspólnotowe odbywają się w parafii w każdy wtorek w godz. 17-21 (praca w magazynie, sprawy bieżące, modlitwa), o godz. 18 (od października do kwietnia) lub o godz. 19 (od maja do września) jest sprawowana Msza św. (tel. 601-864-142 - Jan Łucki, wroclaw@maitri.pl - Joanna Nowak). Odpowiedzialnym za wspólnotę jest Konrad Czernichowski.
Ognisko Misyjne im. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Gimnazjum nr 1 im. Adama Mickiewicza w Kłodzku podjęło Adopcję Serca prowadzoną przez Ojców Franciszkanów w Kłodzku. Adoptowane dzieci pochodzą z Burkina Faso w Afryce. Ognisko jest objęte misyjnym programem edukacyjnym „Dać im nadzieję”. Misyjny program edukacyjny to przyjęcie do swojego życia biednego dziecka z kraju misyjnego i zapewnienie mu możliwości edukacji. Poprzez misjonarza mieszkające daleko od siebie osoby, różniące się kulturą i zwyczajami, stają się sobie bliskie emocjonalnie i duchowo. Kto pragnie wziąć udział w programie, zobowiązuje się do opłacenia kosztów jego kształcenia przez okres przynajmniej jednego roku. Po upływie tego czasu można przedłużyć swoje zobowiązanie wobec tego samego dziecka aż do ukończenia jego edukacji. Dzieci do misyjnego programu edukacyjnego przedstawiają misjonarze franciszkanie. Na podstawie rozeznania w swoich placówkach misyjnych wybierają oni najbardziej potrzebujące: sieroty, półsieroty, dzieci, którym rodzice z powodu braku zdrowia czy bezrobocia nie są w stanie zapewnić edukacji, a czasem nawet zaspokoić najbardziej podstawowych potrzeb. Misjonarze przesyłają do Ośrodka Misyjnego informacje o dziecku wraz z jego zdjęciem. W tej chwili są to dzieci i młodzież z misji Korsimoro w Burkina Faso, gdzie pracuje o. Rafał Segieth. W misyjnym programie edukacyjnym udział może wziąć rodzina, osoby indywidualne, firmy, zakłady pracy, uczelnie, szkoły, klasy, kluby, stowarzyszenia lub inne grupy, które składają się na opłacanie nauki swego podopiecznego. Koszty nauki jednego dziecka są zróżnicowane w zależności od kraju, rodzaju szkoły oraz sytuacji rodzinnej i osobistej dziecka. Osoba adoptująca deklaruje wpłatę na konto Franciszkańskiego Ośrodka Misyjnego (z dopiskiem „Dać im nadzieję”) równowartość od 40 do 190 euro (ok. 150 - 750 zł) rocznie, w zależności od swoich możliwości. Wpłat w polskiej walucie można dokonywać w ratach miesięcznych lub kwartalnych. Udział w programie trwa od momentu złożenia deklaracji. Ośrodek Misyjny przekazuje pieniądze misjonarzom co kwartał przelewem bankowym. Misjonarze osobiście opłacają koszty nauki w szkole oraz troszczą się o zaspokojenie podstawowych potrzeb, jak: dożywianie, ubranie, książki, przybory szkolne. Koszty organizacji i administracji programu pokrywane są z dobrowolnych dodatkowych ofiar. Aby uczestniczyć w programie, należy wypełnić deklarację i przesłać ją na adres Franciszkańskiego Ośrodka Misyjnego w Górze Świętej Anny. Pełni on rolę pośrednika pomiędzy misjonarzem przedstawiającym dziecko do programu a osobą adoptującą. Mając na względzie zadeklarowaną kwotę oraz inne preferencje przedstawione w deklaracji, Ośrodek Misyjny wybierze i prześle dane dziecka oraz, w miarę możliwości, jego fotografię. Adres osoby wspierającej ucznia otrzyma misjonarz. Raz w roku informowani są wszyscy uczestniczący w programie o postępach w nauce dziecka. W miarę rozwoju programu jest również możliwość utrzymywania kontaktu korespondencyjnego ze swoim podopiecznym. Zainteresowanym podaję dane: Franciszkański Ośrodek Misyjny, ul. Klasztorna 6, 47-154 Góra Świętej Anny, tel. 77 461-54-62, fax.: 77 461-54-62, osrmis@poczta.onet.pl, www.osrmis.ofm.pl.

- Jakie korzyści niesie bycie rodzicem adopcyjnym lub rodziną adopcyjną?

- Myślę, że najlepiej oddaje to świadectwo pani Marzeny Zięby z Kalna, katechetki pracującej w szkole w Żarowie i opiekującej się ogniskiem misyjnym: „Krystion jest adoptowanym dzieckiem (Adopcja Serca) Gimnazjum im. Jana Pawła II w Żarowie. Adopcja uczy uczniów wrażliwości, dzielenia się, empatii. Poznanie konkretnego dziecka, jego zdjęcie, życiorys, list sprawiają, że uczniowie osobowo traktują pomoc dla niego. Wiedzą, komu pomagają i Krystion stał się dla nich przybranym bratem. Czasami rezygnują ze słodyczy czy innych przyjemności, żeby przekazać ofiarę na Krystiona. Wiedzą, że dzięki nim Krystion ma szansę na godne życie, ma dach nad głową, jedzenie i może się uczyć. Ponieważ ostatnio otrzymaliśmy list od niego, uczniowie, piszą listy, które będą chcieli Krystionowi przekazać.
Jako rodzina adoptowaliśmy Rildę i Hedera. Co nam jako rodzicom daje adopcja? To jest tak jakbyśmy otrzymali od Boga «nowe życie», właściwie dwa. Cieszymy się z naszej rodzonej czwórki dzieci i tak samo cieszymy się z tych adoptowanych. Nieraz się śmieję, że mam siedmioro dzieci: czworo w domu, jedno w niebie, dwoje w Afryce i zamierzam mieć przynajmniej dziesięcioro. Tak więc nasza lista adopcyjna jest otwarta i na pewno się powiększy. Świadomość, że dzięki nam ktoś może chodzić do szkoły, przedszkola, ma co jeść, w co się ubrać, sprawia, że mamy poczucie, że nie żyjemy tylko dla siebie, że nie przejadamy tego naszego codziennego życia. Każde dziecko jest wielkim skarbem - to w Afryce też. Rysunek, który otrzymaliśmy od Hedera, traktujemy jak wielki skarb, list od Rildy sprawił, że płakałam, czytając go, bo to nasze dzieci i naprawdę czujemy się ich rodzicami. Nasze rodzone dzieci też mają z tej adopcji korzyść - stają się lepszymi ludźmi, wrażliwszymi, umiejącymi dzielić tym, co posiadają. Od momentu adopcji nie ma marudzenia, że coś nie smakuje, nie ma płaczu, że rodzice czegoś nie kupią. Wiedzą, że ich bratu i siostrze brakuje dużo więcej. Uczą się kochać także na odległość. Wychowywanie ich staje się więc dużo łatwiejsze. Mam też cichą nadzieję, że kiedyś, kiedy stanę przed Panem Bogiem, przymknie oko na te moje wady i niedoskonałości i tak, jak obiecał, dostrzeże «cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mieście uczynili». Może więc te adopcje, to moja większa szansa na niebo, na zbawienie?”.

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Karol Porwich/Niedziela

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Więcej ...

Marek M. prawomocnie uniewinniony ws. znieważenia abp. Jędraszewskiego

2025-04-11 22:47
Abp Marek Jędraszewski

BP Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uniewinniający Marka M. m.in. od zarzutu znieważenia abp. Jędraszewskiego. Orzeczenie jest prawomocne

Więcej ...

Zmarł charyzmatyczny kapłan, duszpasterz akademicki

2025-04-12 23:14

Archiwum UPJPII

„Był to wielki filozof i dobry człowiek, mam więc nadzieję, że Pan nasz zabrał go do Nieba. Niech o. Jan odpoczywa w pokoju Chrystusa” – napisał ks. prof. Robert Tyrała.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach....

Kościół

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach....

Skoro Bóg wszystko wie i wszystko może, dlaczego nie...

Wiara

Skoro Bóg wszystko wie i wszystko może, dlaczego nie...

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

Wiara

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

Wiara

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która...

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Wiadomości

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Niedziela Wrocławska

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Felietony

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Wiadomości

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...